brak prądu?

QLI

Witam wszystkich,
Mam problem z Suzuki Swiftem 1.0 '99. Samochód nie reaguje na pilota zamka centralnego, po włożeniu kluczyka do stacyjki też zero odzewu, nie zapalają się kontrolki ani światła, nie ma też żadnej reakcji rozrusznika. Proszę naprowadźcie jakoś na przyczynę, bo nie mam pomysłu, co to może być.
Pozdrowienia i dzięki

pajonki2

Jakie jest napięcie na akumulatorze? Może czas już go naładować

QLI

Jakie jest napięcie na akumulatorze? Może czas już go naładować

Tego jeszcze nie sprawdzałem, ale akumulator był wymieniany jakoś w marcu-kwietniu.

Reno22

Tego jeszcze nie sprawdzałem, ale akumulator był wymieniany jakoś w marcu-kwietniu.

Wystarczy że zapomnialeś zgasić swiateł i akumulator padnie.
Ja w swoim samochodzie miałem niedawno sytuację że akumulator padł doszczętnie w przeciągu niespełna minut stania na światłach.

Dajmos

Tego jeszcze nie sprawdzałem, ale akumulator był wymieniany jakoś w marcu-kwietniu.

miałem podobny przypadek tzn mój ojciec wziął suze i zapomniał wyłączyć światła <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> auto tak stało ok 8 godz i po powrocie oczywiście próba odpalenia to kontrolki ledwo co się zapaliły ale od razu zgasły,aku był nowy ale to nie ma nic do tego,padł do końca,na kable też nie chciał odpalić,pomogła metoda na przekładany akumulator,no i potem już było ok jak się trochę podładował..więc dziergaj aku do domu i ładuj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

kaprys1988

Sprawdz klemy odkrec i wyczysc najlepiej.

Ejnoej

Witam wszystkich,
Mam problem z Suzuki Swiftem 1.0 '99. Samochód nie reaguje na pilota zamka centralnego, po
włożeniu kluczyka do stacyjki też zero odzewu, nie zapalają się kontrolki ani światła, nie
ma też żadnej reakcji rozrusznika. Proszę naprowadźcie jakoś na przyczynę, bo nie mam
pomysłu, co to może być.
Pozdrowienia i dzięki

a długo autko stało nie ruszane?
myślę że to akumulator się rozładował.

U kuzyna w Swifcie był też podobny motyw i okazało się że padł jeden z bezpieczników głównych, bodajże 60A znajdujący się pod maską - efekt: nie działało NIC

toxim

Też stawiam na bezpiecznik 60A <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Z tym, że jest dość trudno dostępny - zawsze jednak można go zdrutować i po sprawie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Miałem to samo w swoim Swifcie.

Yendrek

Też stawiam na bezpiecznik 60A Z tym, że jest dość trudno dostępny - zawsze jednak można go
zdrutować i po sprawie Miałem to samo w swoim Swifcie.

zdrutować to możesz sobie zęby u ortodonty!!!!! <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

jedzie się na szrot i kupuje, albo do IC/JC kupuje 60A i obcina blaszki bo są w drugą stronę wygięte

Reno22

Też stawiam na bezpiecznik 60A Z tym, że jest dość trudno dostępny - zawsze jednak można go
zdrutować i po sprawie Miałem to samo w swoim Swifcie.

Tyle że jak go zdrutujesz, a wystąpi sytuacja gdzie powinien się przepalić to pójdzie z dymem cała instalacja. Drut natomiast ocaleje <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />