maly moze duzo
-
znowu wywody mowiace ze mamy zle auta ? Twoja sprawa ze sie boisz
Nie gadaj - jak się jedzie te 150 tym malutkim pudełeczkiem to ja się przynajmniej BARDZOOO bałam, choć nie powiem że nie było fajnie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Ale jestem dumny z mojego tico.
No nie wiem czy akurat TO jest powód do dumy z autka <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Nie gadaj - jak się jedzie te 150 tym malutkim pudełeczkiem to ja się przynajmniej BARDZOOO bałam, choć nie powiem
że nie było fajnieja sie nie balem jak jechalem 155 nie wiem o czym mowicie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie wiem o czym mowicie
a ja nie wiem czemu mówisz do mnie za dwoje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
strach jest czymś zupełnie naturalnym i ja się go nie wstydzę, a bałam się jak sobie pomyślałam, co by się stało gdyby mi nagle coś wpadło pod koła albo strzeliła opona czy co tam innego... ze 150 nie zhamujesz na szlag... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
nie wiem o czym mowicie
a ja nie wiem czemu mówisz do mnie za dwoje
strach jest czymś zupełnie naturalnym i ja się go nie wstydzę, a bałam się jak sobie pomyślałam, co by się stało
gdyby mi nagle coś wpadło pod koła albo strzeliła opona czy co tam innego... ze 150 nie zhamujesz na szlag...tzn nio bo piszesz Ty o tym i staruch <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> przepraszam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nio nio albo np wypadek (odpukac) ale jesli chodzi o stabilnosc to nie jest zle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
3 dni temu, w czasie jazdy na wschod rozwinalem (chwilowo) szalona predkosc moim bolidem. Z
rowerem z tylu i bagaznikiem dachowym, na LPG, na pseudoautostradzie (z Biedronki) wokol
Tarnowa 137km/h. W tym pojezdzie, dla mnie to jest szalona predkosc. Nie potrafilbym tak
dlugo jechac. Nie czuje sie bezpiecznie, ale nie dziwie sie, ze na benzynie rozwijacie te
150km/h. Pzdrmoim jechalem osobiscie okolo 155 na lpg
niejest to auto przeznaczone do takich predkosci co niezmienia faktu ze zamyka liczniknalezy jednak uzywac go glownie do jazdy miejskiej w predkosciach do 120 , takie moje zdanie
-
nalezy jednak uzywac go glownie do jazdy miejskiej w predkosciach do 120
w miescie 120 ?? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Raz tylko testowalem vmax ktory na prostej drodze wynosil 150km/h.
Z gorki to pewnie poleci 160, z przepasci moze jeszcze szybciej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tico mam bez gazu, opony 155/65/ felgi 13".
Predkosc 120km/h no moze do 130km/h to predkosc przy ktorej jedzie sie dosyc fajnie.
Pozniej jest juz za glosno, na szerszych oponach jest duzo lepiej ze stabilnoscia.
Co do predkosci licznikowej i rzeczywistej to roznica jest niewielka.
Mam w tico nawigacje GPS, ktora zawsze pokazuje o pare km mniej niz jest na liczniku.
Przykladowo 60km/h na liczniku to 58km/h na GPS.
Jest tak w kazydm aucie nie tylkow tico. -
Nie gadaj - jak się jedzie te 150 tym malutkim pudełeczkiem to ja się przynajmniej BARDZOOO
bałam, choć nie powiem że nie było fajniejeżeli się boisz to nie rozwijaj takich prędkości tikolot radzi sobie z nimi ale można również jeździć wolniej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
bylo kilka pytan do mnie, wiec odpowiem.
1. autostrada z Biedrosnki. Oczywiscie chodzilo mi o obwodnice Tarnowa, a to byl zart, ze z Biedronki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
2. rower z tylu, tzn. ze na bagazniiku montowanym na tylna klape. Przewaznie woze na bagazniku na haka, ale w tico tej opcji nie ma...
3. czuje sie niepewnie przy takich predkosciach, dlatego zem staruch i wyobrazam sobie, co sie moze zdarzyc. Takie niestabilne auto przy takiej predkosci i np. awaria opony, to raczej koniec.
Czesto rozwijam wieksze predkosci, ale honda accord i tam zarowno rozstaw kol, jak rozstaw osi, jak polozenie srodka ciezkosci wysokosc auta sa nieco inne. tam nie czuje sie tak niepewnie...
Pzdr. -
3. czuje sie niepewnie przy takich predkosciach, dlatego zem staruch i wyobrazam sobie, co sie moze zdarzyc. Takie
niestabilne auto przy takiej predkosci i np. awaria opony, to raczej koniec.
Czesto rozwijam wieksze predkosci, ale honda accord i tam zarowno rozstaw kol, jak rozstaw osi, jak polozenie srodka
ciezkosci wysokosc auta sa nieco inne. tam nie czuje sie tak niepewnie...
Pzdr.rozstaw osi w tico wcale w porownaniu z gabarytami auta nie jest maly aczkolwiek rozstaw kol tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale nie jest tak zle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jeżeli się boisz to nie rozwijaj takich prędkości tikolot radzi sobie z nimi ale można również jeździć wolniej
no coś ty serio <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
no coś ty serio
hehe a ile jechalas najwiecej swoim Ticoltem (za kierownica) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
Ja dziś jechałem 60 a radar pokazał 57km/h.
(...)
przekłamanie.właśnie jak to jest ja na liczniku miałem może z 70 km/h i jak mnie policjans stszarką namieżył (w terenie zabudowanym) to na radarku miałem 78 km/h ze kurcze sam nie wiem ile mam jechac aby kolejnego mandatu nie dostać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
2. rower z tylu, tzn. ze na bagazniiku montowanym na tylna klape.
Przewaznie woze na bagazniku na haka, ale w tico tej opcji nie
ma...
Też mam rower do wożenia w Tico. Jaki to bagażnik, jak go mocujesz, czy nie załania świateł (może dodatkowa belka), czy rower nie wystaje za obrys auta?
Nazbierało mi się tych pytań <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Narazie to woże rower w środku, ale niedługo to nie będzie to możliwe. -
hehe a ile jechalas najwiecej swoim Ticoltem (za kierownica)
155 <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> no raz z górki 160 ale nikt mi i tak nie uwierzy <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
155 no raz z górki 160 ale nikt mi i tak nie uwierzy
Uwierzy, uwierzy. W końcu kobiałki sa nieobliczalne <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
No, przynajmniej niektóre... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pozdrawiam. -
no coś ty serio
serio serio <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
155 no raz z górki 160 ale nikt mi i tak nie uwierzy
ja ci uwierzę bo udało mi się rozpędzić go do takiej prędkości (160)
-
Uwierzy, uwierzy. W końcu kobiałki sa nieobliczalne
No, przynajmniej niektóre...
Pozdrawiam.no cóż dość często poruszam się tak zwanymi autostradami i nie ukrywam że 140/150 z Łodzi w stronę Katowic aż do częstochowy idzie leciutko kiedyś było głośno ale jak dopadłem matę wygłuszającą od Uno i po drobnym retuszu zainstalowałem ją pod Maską to słucham radia i rozmawiam przez telefon zupełnie swobodnie.
Maxymalnie to zamknąłem licznik ale z górki i z wiatrem nie mam pojęcia ile jechałem ale byłooo.
niestety okupuję to odpowiednim spalaniem na poziomie 8 litrów LPG, dla przeciw wagi na nie autostradzie z Gdańska do łodzi nocą przy średniej 90 m/h mieścił się w 5 ltrach LPG.
no cóż albo jeździmy albo oszczędzamy