Tłumik w 1.6 !
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 13:43 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
Witam !
Dzisiaj o mało co i bym wymienił zestaw tłumików, ale się nie udało.
I tutaj moje pytanie. Czy ktoś się bawił albo wie jak to ustrojstwo wyciągnąć spod samochodu. Odkręciłem wszystkie śruby, zdjąłem z wieszaków i klapa. Nie chciał wyjść, nie ma takiej możliwości. Podlewarowałem samochód, żeby zrobił się większy prześwit nad wahaczem tylnim i dalej lipa. Jak to ustrojstwo należy wyłuskać spod samochodu?
Pzdr
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 13:47 ostatnio edytowany przez Artu 11 paź 2016, 12:56
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> na podnośniku/kanale, aby miec większe pole manewu w dół <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 13:59 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
na podnośniku/kanale, aby miec większe pole manewu w dół
Robiłem to w kanale i jednocześnie na podnośniku. Nie ma możliwości wyciągnięcia tłumika (zestaw tłumików połączonych rurą, około 2,5 metra długości) przez otwór nad wahaczem. Zaczepia o drążek stabilizacyjny, sprężynę. Do tego rura jest zagięta o 90 stopni najpierw w prawo i później w lewo. Może trzeba wyciągnąć do przodu, ale w takim układzie trzeba zdemontować część zawieszenia z tyłu.
-
kermitos Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 14:21 ostatnio edytowany przez kermitos 11 paź 2016, 12:56
Robiłem to w kanale i jednocześnie na podnośniku. Nie ma możliwości wyciągnięcia tłumika (zestaw
tłumików połączonych rurą, około 2,5 metra długości) przez otwór nad wahaczem. Zaczepia o
drążek stabilizacyjny, sprężynę. Do tego rura jest zagięta o 90 stopni najpierw w prawo i
później w lewo. Może trzeba wyciągnąć do przodu, ale w takim układzie trzeba zdemontować
część zawieszenia z tyłu.Da sie to zrobic, ale trzeba nie lada wprawy i kombinacje alpejskie we krwi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Kiedys mi to robili i widzialem, zeby wyjac to zeszlo pol godziny i tez mysleli ze sie nie da, juz prawie wlasnie przedni stabilizator chcieli zdejmowac. Z tego co pamietam wyszlo to jaks do tylu bez rozbierania niczego. Powodzenia, bo operacja nie nalezy do przyjemnych.
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 14:27 ostatnio edytowany przez Artu 11 paź 2016, 12:56
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 15:51 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
Chodzi o taki wydech
Dokładnie. O ten odcinek z tłumikiem środkowym i ostatnim. Dzisiaj 30 minut szarpania sie i poległem.
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 15:54 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
Da sie to zrobic, ale trzeba nie lada wprawy i kombinacje alpejskie we krwi Kiedys mi to robili i widzialem, zeby
wyjac to zeszlo pol godziny i tez mysleli ze sie nie da, juz prawie wlasnie przedni stabilizator chcieli
zdejmowac. Z tego co pamietam wyszlo to jaks do tylu bez rozbierania niczego. Powodzenia, bo operacja nie
nalezy do przyjemnych.Aż mi się wierzyć nie chce. Już sobie chyba odpuszczę i pojadę do tłumikowców.
Pzdr
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 16:20 ostatnio edytowany przez Artu 11 paź 2016, 12:56
Aż mi się wierzyć nie chce. Już sobie chyba odpuszczę i
pojadę do tłumikowców.Ja bym sie nie poddawał <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Twardym trzeba byc, nie miętkim <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
dex2k Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 17:59 ostatnio edytowany przez dex2k 11 paź 2016, 12:56
Aż mi się wierzyć nie chce. Już sobie chyba odpuszczę i pojadę do tłumikowców.
PzdrSkoro i tak wymieniasz - czytaj bedziesz miał nowy - to diaxem chama i tyle.
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2006, 18:20 ostatnio edytowany przez Artu 11 paź 2016, 12:56
Skoro i tak wymieniasz - czytaj bedziesz miał nowy - to
diaxem chama i tyle.Ale pozostaje problem -> jak włożyc ten nowy <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Też "diaxem chama" ? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
MOKRY Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 06:05 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 paź 2016, 12:56
Ale pozostaje problem -Też "diaxem chama" ?
nie wiem jak w sedanach <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> ale pewnie tak samo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
za/przed końcowym jest obejma na ścisk trzeba zdjąc a potem złożyć <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a jak sie nie da to diaxem chama
ten nowy też / sie pospawa <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 09:49 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
nie wiem jak w sedanach ale pewnie tak samo
za/przed końcowym jest obejma na ścisk trzeba zdjąc a potem złożyć
a jak sie nie da to diaxem chama
ten nowy też / sie pospawaHmm, jaka obejma ? Ja tam nic nie widziałem. Można przeciąć i później spiąć na łącznik, widziałem takie w sklepie. Ale nie po to kupowałem nowy w jednym kawałku, żeby teraz ciąć i rzeźbić.
Jeszcze pomyslę, ale tłumikarz jednak to dobry pomysł.
Pzdr
-
NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 09:55 ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof 11 paź 2016, 12:56
Hmm, jaka obejma ? Ja tam nic nie widziałem.
Do 1.6 są dwa rodzaje. Jeden w całości śroidkowy+końcowy i drugi z łączeniem tłumników tych na zacisk...
-
Pietya Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 19:24 ostatnio edytowany przez Pietya 11 paź 2016, 12:56
Odkręc stabilizator i po sprawie. Po co kombinować jak to raptem 1 lub 2 śruby <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Mickey Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 19:45 ostatnio edytowany przez Mickey 11 paź 2016, 12:56
Odkręc stabilizator i po sprawie. Po co kombinować jak
to raptem 1 lub 2 śrubygożej jak przy odkręcaniu stabilizator zostanie mu w rękach razem ze swoim mocowaniem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 20:18 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
gożej jak przy odkręcaniu stabilizator zostanie mu w rękach razem ze swoim mocowaniem
No właśnie, tam lepiej nic nie odkręcać bez potrzeby. Śruby mogą się poukręcać i będę miał dopiero dodatkową naprawę. Pojadę do tłumkarzy, jak ukręcą to oni się będą martwić.
Pzdr
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 20:22 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
Do 1.6 są dwa rodzaje. Jeden w całości śroidkowy+końcowy i drugi z łączeniem tłumników tych na zacisk...
Cholera, dzwoniłem po sklepach i nikt mi się nie przypicował że są dwa rodzaje. Miałbym z głowy już.
Pzdr
-
NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 21:15 ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof 11 paź 2016, 12:56
Cholera, dzwoniłem po sklepach i nikt mi się nie przypicował że są dwa rodzaje. Miałbym z głowy
już.Bo to chyba chodzi o silnik 1.6 mk2 i mk3 <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
kulas Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 06:11 ostatnio edytowany przez kulas 11 paź 2016, 12:56
Bo to chyba chodzi o silnik 1.6 mk2 i mk3
A właśnie, gdzieś znalazłem w jakimś katalogu tłumików 2 elementowy, ale było napisane mk2. Pomyslałem, że nie do mojego. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 06:48 ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof 11 paź 2016, 12:56
A właśnie, gdzieś znalazłem w jakimś katalogu tłumików 2 elementowy, ale było napisane mk2.
W katalogach wyglądało jakby mocowania miały takie same...
11/24