Problem z wrakami pojazdów na ulicach
-
Tylko takie auto stojące długo "pod chmurką" które służy
za piwnicę brudzi się z powodu samego stanie,
powietrze z kół im schodzi, liście się pod nim
zbierają i zacieki robią...
Tak więc widać które auto daaawno nie jeździło i raczej
nie pojedzie już nigdzie...
Więc chyba on musi myć te auta i dbać o nie jako tako?zartujesz... od auta odpada wszystko co moze odpasc.. myc sie tego nie da bo tylko przyspieszy proces rdzewienia, dzieciaki wymontowaly juz sobie swiatla, powietrza w kolach juz dawno nie ma.
-
A zastanawiałeś się kiedyś co się dzieje wokół takich miejsc, gdzie lądują
śmieci, gdzie załatwiane są potrzeby fizjologiczne? Jakoś mi nie
pasowałoby takie sąsiedztwo.Nie zastanawiałem się nigdy, bowiem Barteq nic nie napisał o tym <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />. Za to napisał:
Cytat:
Tyle że auto jest tyle o ile "zadbane" i nie wygląda jak wrak.
Stąd można byłoby wnosić, że nie ma tego problemu na tym parkingu, zaś
Cytat:
Jak auto stoi za długo w jednym miejscu to zapewne są skargi
stąd wynika, że problemem nie są śmieci ani nic podobnego. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Odpowiadałem Barteq'owi w związku z tym jednym, szczególnym przypadkiem, z opisu którego wynika, że raczej nie ma problemów wymienionych przez Ciebie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> (a może są, tylko Barteq nie zauważył <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />). Również nie akceptuję wraków na ulicach, jak także urządzania sobie w nich noclegowni. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Z ciekawostek to są bardzo "cywilizowani" bezdomni, w środku w Nysce widziałem jakiś sklecony własnoręcznie stoliczek, do tego chyba dorobili się oni roweru bo od jakiegoś czasu stoi taki tuż koło ich "domu" zawsze przypięty żeby komuś nie chciało się go ukraść <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Warszawa targówek. Przylepili na Citroenie Visa karteczke zeby sie zglosic itp. a po jakims czasie zabrali. Stał dłuuuugo zanim się ktoś zainteresował.
-
U mnie stał kiedyś stary Opel Rekord na parkingu koło bloku przez około 3 lata. Ponieważ samochodów jest masa, a miejsc parkingowych zbyt mało postanowiłem przejść się do Straży Miejskiej w tej sprawie. Po miesiącu samochód zabrał właścicel. Jak się póżniej dowiedziałem strażnicy przesłali mu odpowiednie pismo, pogrozili trochę i pomogło.
-
U mnie stał kiedyś stary Opel Rekord na parkingu koło
bloku przez około 3 lata. Ponieważ samochodów jest
masa, a miejsc parkingowych zbyt mało postanowiłem
przejść się do Straży Miejskiej w tej sprawie. Po
miesiącu samochód zabrał właścicel. Jak się póżniej
dowiedziałem strażnicy przesłali mu odpowiednie
pismo, pogrozili trochę i pomogło.tez bym tak chetnei zrobil.. ale obawiam sie zeby nie okazalo ze moj samochod ma grawerowana grafike na masce...
-
tez bym tak chetnei zrobil.. ale obawiam sie zeby nie okazalo ze moj samochod ma grawerowana
grafike na masce...A dlaczego miałoby się tak okazać? Przecież ani Policja ani Straż Miejska nie podają w papierach kto "doniósł". Jak ja załatwiałem tą sprawę to nigdzie nie podawałem mojego nazwiska, nie wypełniałem żadnych papierów i nic nie podpisywałem, jedynie zgłosiłem problem, a Panowie się tym zajęli.
-
-
a na tym właściciel chce jeszcze zarobić
-
a na tym właściciel chce jeszcze zarobić
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> boskie.. stan UZYWANY... przy 120 zatrzymal sie licznik
ale pasuje wszystko.. miejscowoasc OBRONIKI... auto robilo na polu
-
a na tym właściciel chce jeszcze zarobić
no nie widzisz że lekko stukniety do drobnych napraw ..
ale naważniejsze jest silnik i kierownica .. co z tego ze silnik oddzielnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
a na tym właściciel chce jeszcze zarobić
Wygląda jakby brał udział w destruction derby
-
Do filmu "Dżungla" te miejsce by się nadawało
Bardziej "LOST".
Według przepisów, wszystkie samochody na Policyjnym parkingu muszą pozostać przez 10 lat.