z Zuzą nienajlepiej

[Gsior]

Ostatnimi czasy moja Zuzka czuje się nienajlepiej.
Chrupiący przegub wymieniłem na używany za niezbyt rozsądne pieniądze <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />,
po 20 tys km znowu padła sonda lambda,
zerwałem linkę od bagażnika,
Z hamulcami cieniutko,
Trza będzie wymienić tulejki na wahaczach,
A co najgorsze to z rurki się dymi i to niechudo, meches pobadał, pobadał i orzekł, że kompresji brak na trzecim garnku,
Wskaźnik pokazał 4, cokolwiek to znaczy, a powinno ponoć być ponoć 12.
Jednym słowem kaplica!!!
Na forum ogłasza się kolo z silnikiem 1.0 za 280 PLN, twierdzi, że ma 100tys km i przed wymontowaniem chodził nienagannie.
Za wymianę meches krzyknął 500 <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Doradźcie, co robić

[bcn]

Ostatnimi czasy moja Zuzka czuje się nienajlepiej.
Chrupiący przegub wymieniłem na używany za niezbyt
rozsądne pieniądze ,
po 20 tys km znowu padła sonda lambda,
zerwałem linkę od bagażnika,
Z hamulcami cieniutko,
Trza będzie wymienić tulejki na wahaczach,
A co najgorsze to z rurki się dymi i to niechudo, meches
pobadał, pobadał i orzekł, że kompresji brak na
trzecim garnku,
Wskaźnik pokazał 4, cokolwiek to znaczy, a powinno ponoć
być ponoć 12.
Jednym słowem kaplica!!!
Na forum ogłasza się kolo z silnikiem 1.0 za 280 PLN,
twierdzi, że ma 100tys km i przed wymontowaniem
chodził nienagannie.
Za wymianę meches krzyknął 500
Doradźcie, co robić

swapuj na gt<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

[Gsior]

swapuj na gt

Tja.... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

[bartek]

Za wymianę meches krzyknął 500
Doradźcie, co robić

<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
ale cene walnał
w litrówce wymiana silnika to 5-6 godzin.

jeżeli możesz mieć sprawny silnik za 280pln,to nie bawił bym sie w remonty starego tylko wymienił cały.
z drugiej strony trzeba skalkulować czy 280 za silnik i 500 za przekładkę wyjdzie drożej niz remont.
są takie możliwości braku kompresji:
-wypaliło zawory
-pierścienie są zużyte
-pękł tłok lub głowica

najpierw zrób próbę olejową,potem bedzie mozna coś wiecej powiedzieć.
jeżeli mówisz,że dymi to najprawdopodobniejsze są zjechane pierścienie.

[NaczelnyFilozof]

Za wymianę meches krzyknął 500

Cena za wymianę zabójcza <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

[Mickey]

Za wymianę meches krzyknął 500

Ja przy kapitalnym remoncie po pękniętym tłoku czyli wyjęcie silnika i rozebranie go oraz złożenie zapłaciłem mechanikowi 300zł (2 tyś wyszedł remont ze szlifowaniem, nowymi tłokami, panewkami, zaworami, planowaniem itd)

[Gsior]

problem w tym ze jak sprawdzic czy silnik ok bez kupna i założenia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

[drgrin]

ja bede mial silnik niedługo do sprzedania

'98, ma 115 kkm, razem z calym osprzetem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdr

[Reno22]

Jak kompresja Ci już klęka to niewąsko <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Nie wiem jaka kompresja powinna być w silniku 1,0 ale w GTI powinno być około 14,5 bara...Za wymiane 500 zeta to strasznie drogo...Nie masz jakiegoś kumatego kumpla z kawałkiem garażu i lebiodką??? Wymiana silnika nie jest taka straszna...Nawet niedoświadczony człowiek da sobie z tym radę w 1 dzień, a dawać 5 stówek dniówki mechanikowi to rozrzutność...Zanim się weźmiesz za inny silnik, to lepiej sprawdź kompresję żeby nie mieć niespodzianki.Jednak 280 zeta za silnik to dla mnie podejrzanie mało...

[Reno22]

Ja przy kapitalnym remoncie po pękniętym tłoku czyli wyjęcie silnika i rozebranie go oraz
złożenie zapłaciłem mechanikowi 300zł (2 tyś wyszedł remont ze szlifowaniem, nowymi
tłokami, panewkami, zaworami, planowaniem itd)

Jak się sprawuje fura po remoncie???MNie też czeka remont silnika...Jutro oddaję go w dobre ręce... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

[paruch]

ja bede mial silnik niedługo do sprzedania
'98, ma 115 kkm, razem z calym osprzetem
pozdr

I to był by pewny zakup <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

[Fang]

Tja....

zawieź do braci GTi (jak masz możliwość..) oni przypuszczalnie taniej policza za przekładkę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

[Gsior]

I to był by pewny zakup

I to chodzi mi po glowie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

[Mickey]

Jak się sprawuje fura po remoncie???MNie też czeka
remont silnika...Jutro oddaję go w dobre ręce...

hmm...jeździ
Ale bierze olej (przez ostatni miesiąc wlałem prawie 3 litry <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)
Przy czym spaliny są OK (brak niebieskiej poświaty)
Silnik ma moc
Miska mi się poci (troszkę na szybko była klejona i jakimś syfem) więc w przyszłym tygodniu będę ją u mechanika zdejmował i kleił jeszcze raz bo już 10 tyś zrobione więc czas na olej, przy okazji świece, filterek paliwa i oleju <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Tak więc jestem zadowolony gdyby nie ten olejek który w magiczny sposób wyparowuje z auta