Samochód za 80.000 zł
-
Ja bym polecił Toyotę Avensis lub np Toyotę Corollę
Verso.
Bardzo ładne auta, bezawaryjne, z jednym z najlepiej
ocenianych serwisów.
W tej cenie można kupić spokojnie nowego, ewentualnie
jakiegoś rocznego dieselka (rewelacyjne) z bogatym
wyposażeniem.popieram wybor Corolli Verso <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Choc nie wiem czy nie za duza bedzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />VOLVO S60 / V70 - tez dobry wybor
Audi A3 2.0 TDi - tez fajne autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
popieram wybor Corolli Verso
Choc nie wiem czy nie za duza bedzieIMO nie jest to tak duże auto
VOLVO S60 / V70 - tez dobry wybor
Ale ma horrendalne ceny serwisu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Audi A3 2.0 TDi - tez fajne autko
Zgadzam się, choć IMO ciut mały
-
a jaka jest przewidywana cena volvo c30?
-
co do focusa to bym uważał moj szwagier po 3 latach użytkowania (samochód garażowany) dostrzegł pierwsze wykwity rdzy. Z tego co słyszałem nie jest to przypadek odosobniony w fordzie. Ja jeździłem fabią i przyznam że kłopotów z blacharką nie było. Octawia to całkiem przyjemne autko a za te pieniądze można się pokusićnp o coś takiego
superb wted i wyposażenie ciekawe i silnik mocny a i samochód baaaaardzo wygodny -
ja teraz mam mondeo i niestety nie mogę powiedzieć że jest to super auto. kupiłem go jak miało 2 lata. teraz ma już 4.
od początku brał trochę oleju (jakieś 2l na 30tyś). po ostatnie zimie na wewnętrznej części błotnika wylazła mi plamka rdzy - może kamień tam strzelił albo coś. nie wiem... w zeszłym roku padł mi też silnik krokowy.
ale polecam a4. za 80tyś oczywiście nowej nie kupisz, ale jak się porozglądasz to znajdziesz jakieś fajne.
jak reszta polecam też toyoty. chociarz chciałbym zauważyć jedno. od jakiegoś czasu są składane w niemczech i "podobno" niestety to już nie to samo auto. -
80k to bardzo ladna kwota bo... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
mozna miec nowa impreze albo forestera, tyko one zra paliwoLancer - po liftingu juz jest sporo ladniejszy od poprzedniego i wersja sport to jedno z lepiej prowadzacych sie w klasie. no i pali duzo mniej
Jak patrza na spalanie priorytetowo to uzywke a3/a4 tdi 2l.
...chociaz...
ja mam sentyment do galanta, szkoda, ze one takie tanie uzywane sa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ale zawsze moze kupic 2 albo 3 <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
jak reszta polecam też toyoty. chociarz chciałbym
zauważyć jedno. od jakiegoś czasu są składane w
niemczech i "podobno" niestety to już nie to samo
auto.Gwoli ścisłości są produkowane w Turcji <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
I owszem, nie są tak bezawaryjne jak te sprzed 10-15 lat modele.
Ale i tak wypadają lepiej od konkurencji, zważywszy że IMO obecnie każde auto jest robione gorzej niż kiedyś -
Gwoli ścisłości są produkowane w Turcji
I owszem, nie są tak bezawaryjne jak te sprzed 10-15 lat modele.
Ale i tak wypadają lepiej od konkurencji, zważywszy że IMO obecnie każde auto jest robione
gorzej niż kiedyśno fakt, nie wiem czemu napisałem że niemcy. toyoty nie ganie za awaryjność ale chcę tylo zauwazyć, ze nie można jak dawniej nazwać tej marki niezawodną w 100%
-
tata waha się pomiędzy zakupem nowej hondy civic w
wersji SportMoże "półkę wyżej" i rozważyć zakup Hondy Accord , nawet podstawowy 2,0 Vtec ma 155KM setkę robi w 9 s. a przy tym apetyt na palwko ma znacznie mniejszy niż inne 2- litrówki .
Komfort i prestiż większy niż w Civie . Niestety z tego co pamiętam cena za 4d comfort MT przekracza 85 tys. zł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Witam!
Ja tez witam
Czy możecie podzielić się swoimi opiniami i przemyśleniami na temat zakupu samochodu za kwotę do
80.000 zł?Ktos napisal "> Audi A3 2.0 TDi - tez fajne autko "]
Calkowicie sie zgadzam male zwinne auto , idealne dla 2 osobowej rodziny
-
Może "półkę wyżej" i rozważyć zakup Hondy Accord ,
nawet podstawowy 2,0 Vtec ma 155KM setkę robi w
9 s. a przy tym apetyt na palwko ma znacznie
mniejszy niż inne 2- litrówki .
Komfort i prestiż większy niż w Civie . Niestety z
tego co pamiętam cena za 4d comfort MT przekracza
85 tys. złodkad Honde robia w Turcji to juz nie jest ta sama Honda co kiedys - gowno jedno wielkie .
Kolega mial Civica tam skladanego to co chwila byl w serwisie ( mowa o 1.6 ) -
odkad Honde robia w Turcji to juz nie jest ta sama Honda
co kiedys - gowno jedno wielkie .mowa o modelu accord a ten jest robiony w Gb lub Jap .
Kolega mial Civica tam skladanego to co chwila byl w
serwisie ( mowa o 1.6 )'opowiastki " pt kolega mial .... są dla mnie malo przekonywujace , wole opierać się na wlasnych doswiadczeniach . <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
...co do Turcji , to modele toyoty i hondy skladane w tamtejszych montowniach statystycznie są najmniej usterkowe . -
mowa o modelu accord a ten jest robiony w Gb lub Jap .
To dziekuje za wyprowadzenie z bledu.
'opowiastki " pt kolega mial .... są dla mnie malo
przekonywujace , wole opierać się na wlasnych
doswiadczeniach ....co do Turcji , to modele toyoty i hondy skladane w
tamtejszych montowniach statystycznie są najmniej
usterkowe .mozliwe ze trafil na felerny model badz serie .
Ale auto naprawde wiecej bylo w serwisie niz jezdzilo a mialo raptem 35kkm <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Jak cos z klima nie teges , to znow we wnetrzu , potem cos w zawieszeniu ... ciagle problemy mial z nim .
Nawet sam stwierdzil ze jego poprzedni Pug byl mniej usterkowy -
Moja córka zamiast nowej Skody, kupiła 4-letnie Audi A6 w bardzo dobrym stanie ,siedzenia skóra , qwadro, podgrzewane fotele, klima za 60 tys i teraz wygląda jak panienka bandziora <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
mowa o modelu accord a ten jest robiony w Gb lub Jap .
Teraz Accordy są tylko made in Japan <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
'opowiastki " pt kolega mial .... są dla mnie malo
przekonywujace , wole opierać się na wlasnych
doswiadczeniach .Niby tak, ale też nie mam dobrego zdania na temat tureckich, a styczność z hondami swego czasu miałem dosyć intensywną
-
Jeśli twój tata miał kiedyś styczność za sportem moto lub po prostu lubi cieszyć się życiem, to
nie może to być nic innego od Mitsubishi Lancer EVO VIII. Za tą cenę dostaniesz z 2003-2004-go
roku. Nie żartuję. W żadnym wypadku nie polecaj mu np. jakiejś nowej Skody czy Forda. Nigdy!
Po paru latach to i tak będą tylko jakieś kilkuletnie popularne samochody i mogą zacząć się
sypać. No i utrata wartości. Ogromna. A coś takiego jak EVO nie dość że przystosowane jest do
ekstremalnych obciążeń, więc przy normalnej jeździe wytrzyma na prawdę dużo, to nie straci też
na wartości kilkudziesięciu tysięcy po 3-4 latach.
A poza tym, to ogromna frajda mieć rodziców jeżdżących czymś takim. -
rozejrzyj sie za uzywka zza oceanu
od tego miesiaca nie ma akcyzy zwiazanej z wiekiem auta
a samochody tam sa sporo tansze <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> na 80 tys da sie zaoszczedzic 15-20 tys
oplaty to:
clo 10%
akcyza 3,1% jesli motor do 2 litrow
vat 22%a ze to sie oplaca to wystarczy popatrzec na oto moto czy inne portale.. auta z dopiskiem sprwadzony z USA sa tansze od tych z europy
inna zaleta to to, ze maja tam centralny rejestr napraw pojazdow wiec mozna w sumie sprawdzic dokladnie co sie dzialo z autem
nastepna zaleta to taka, ze tam sie nikt nie bawi w krecenie licznika
sa firmy, ktore za wybiora, kupia, sprowadza i przygotuja do rejestracji auto....
-
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie. Kłopot z wyborem był ogromny, ale decyzja została podjęta, stanęło na Hondzie Civic Sport 1,8
Ja bym pewnie się skusił na Lancera :-) choć nie wiem czy potem koszty serwisu by mnie nie wykończyły. -
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie. Kłopot z
wyborem był ogromny, ale decyzja została podjęta,
stanęło na Hondzie Civic Sport 1,8i bardzo dobry wybór <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jeśli twój tata miał kiedyś styczność za sportem moto lub po prostu lubi cieszyć się życiem, to
nie może to być nic innego od Mitsubishi Lancer EVO VIII. Za tą cenę dostaniesz z 2003-2004-go
roku. Nie żartuję. W żadnym wypadku nie polecaj mu np. jakiejś nowej Skody czy Forda. Nigdy!
Po paru latach to i tak będą tylko jakieś kilkuletnie popularne samochody i mogą zacząć się
sypać. No i utrata wartości. Ogromna. A coś takiego jak EVO nie dość że przystosowane jest do
ekstremalnych obciążeń, więc przy normalnej jeździe wytrzyma na prawdę dużo, to nie straci też
na wartości kilkudziesięciu tysięcy po 3-4 latach.
A poza tym, to ogromna frajda mieć rodziców jeżdżących czymś takim.I mozna pozyczyc od nich samochod czasem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />