Samochód za 80.000 zł
-
rozejrzyj sie za uzywka zza oceanu
od tego miesiaca nie ma akcyzy zwiazanej z wiekiem auta
a samochody tam sa sporo tansze <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> na 80 tys da sie zaoszczedzic 15-20 tys
oplaty to:
clo 10%
akcyza 3,1% jesli motor do 2 litrow
vat 22%a ze to sie oplaca to wystarczy popatrzec na oto moto czy inne portale.. auta z dopiskiem sprwadzony z USA sa tansze od tych z europy
inna zaleta to to, ze maja tam centralny rejestr napraw pojazdow wiec mozna w sumie sprawdzic dokladnie co sie dzialo z autem
nastepna zaleta to taka, ze tam sie nikt nie bawi w krecenie licznika
sa firmy, ktore za wybiora, kupia, sprowadza i przygotuja do rejestracji auto....
-
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie. Kłopot z wyborem był ogromny, ale decyzja została podjęta, stanęło na Hondzie Civic Sport 1,8
Ja bym pewnie się skusił na Lancera :-) choć nie wiem czy potem koszty serwisu by mnie nie wykończyły. -
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie. Kłopot z
wyborem był ogromny, ale decyzja została podjęta,
stanęło na Hondzie Civic Sport 1,8i bardzo dobry wybór <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jeśli twój tata miał kiedyś styczność za sportem moto lub po prostu lubi cieszyć się życiem, to
nie może to być nic innego od Mitsubishi Lancer EVO VIII. Za tą cenę dostaniesz z 2003-2004-go
roku. Nie żartuję. W żadnym wypadku nie polecaj mu np. jakiejś nowej Skody czy Forda. Nigdy!
Po paru latach to i tak będą tylko jakieś kilkuletnie popularne samochody i mogą zacząć się
sypać. No i utrata wartości. Ogromna. A coś takiego jak EVO nie dość że przystosowane jest do
ekstremalnych obciążeń, więc przy normalnej jeździe wytrzyma na prawdę dużo, to nie straci też
na wartości kilkudziesięciu tysięcy po 3-4 latach.
A poza tym, to ogromna frajda mieć rodziców jeżdżących czymś takim.I mozna pozyczyc od nich samochod czasem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />