Zmiana tablic rejestracyjnych
-
Witam!
Tak się składa, że za miesiąc mam coroczne badania techniczne samochodu, jednak w dowodzie rejestracyjnym nie ma już miejsca na "podbicie" tego przeglądu. Czy w związku z tym będę musiał zmienić tablice rejestracyjne (mam jeszcze "czarne"), czy też wystawiony zostanie kolejny dowód rej. na te same numery?
-
Witam!
Tak się składa, że za miesiąc mam coroczne badania techniczne samochodu, jednak w dowodzie
rejestracyjnym nie ma już miejsca na "podbicie" tego przeglądu. Czy w związku z tym będę
musiał zmienić tablice rejestracyjne (mam jeszcze "czarne"), czy też wystawiony zostanie
kolejny dowód rej. na te same numery?Jeśli tablice mają atest (wytłoczenie w centralnym miejscu tablicy) możesz dokonac wymiany tylko samego dowodu rejestracyjnego za koszt ok 50-70 zł. Jeżeli tablice nie mają atestu lub tak jak w mojej sytuacji chcę dopisać się do samochodu jako współwłaściciel (chcę pracować na zniżki przy korzystaniu ze zniżek obecnego właściciela) to wtedy mimo ze tablice mają atest i tak trzeba dokonac przełnego przerejestrowania. Czyli ogólenie przy zmianie statusu własności nowe tablice - koszt 180zł.
-
Jeśli tablice mają atest (wytłoczenie w centralnym miejscu tablicy) możesz dokonac wymiany tylko samego dowodu
rejestracyjnego za koszt ok 50-70 zł.Tablice, które mam założone mają takie wytłoczenie.
Jeżeli tablice nie mają atestu lub tak jak w mojej sytuacji chcę dopisać
się do samochodu jako współwłaściciel (chcę pracować na zniżki przy korzystaniu ze zniżek obecnego właściciela)
to wtedy mimo ze tablice mają atest i tak trzeba dokonac przełnego przerejestrowania. Czyli ogólenie przy
zmianie statusu własności nowe tablice - koszt 180zł.Moje tablice, jak pisałem, mają przetłoczenie i przy dopisywaniu jako współwłaściciel został wymieniony tylko dowód rejestracyjny z pozostawieniem starych tablic.
-
Tylko dostaniesz...znaczy wykupisz nowy dokument-dowód rejestracyjny! Tablice zostaną bez zmian-przynajmniej tak mi sie wydaje!
-
Byłem dopisywany do dokumentu i nie było konieczne przerejestrowanie auta! Owszem nowy dowód, naklejka w nim i naklejki na tablice rejestracyjne-2 nowe! Tablice, a tym samym numery bez zmian i naklejka na szybie także! Niby trzeba ściągnąc tablice i z nimi udac sie do UM by pani nakleiła owe naklejki na te stare, ale i to można ominac...tak jak ja to zrobiłem! Dostałem 2 naklejki w rękę i miałem sobie sam to przykleić...ale raczej tak nie dają, bo nie wszyscy to naklejają potem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jeżeli masz czarne blachy to wcisna ci nowe tzn. bedzieszm usial zmienic - wiem bo jak znajomy sie przeprowadzil i poszedł azeby mu adres zmienili (ale nadal mieszkał w tym samym mieście) to musial zmienić blachyna nowe. Co innego jak masz biale - wtedy tylko nalepki trzeba zmienić
-
Sharky, do wszystkich powyższych wypowiedzi dorzucę jeszcze jedno: ponoć nie trzeba zmieniać tablic na nowe, póki diagnosta przy corocznym przeglądzie się nie uprze <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />. Tak mi powiedział urzędnik z Wydziału Komunikacji w Urzędzie Miasta.
Wynika z tego, że można dostać nowy dowód, zachowując stare tablice - ale ponoć upierdliwy diagnosta może odmówić podbicia dowodu. Dziwne, ale tak usłyszałem od urzędnika, gdy zapytalem go o jakiś termin wymiany czarnych blach na białe (myślałem, że jest tak samo, jak z prawami jazdy - nadchodzi jakaś data i wszystkie tablice mają być nowe). Okazuje się, że nie - ale diagnosta może się czepiać.
Oczywiście przypuszczam, że w Wydz. Kom. będą próbowali "wepchnąć" Ci nowe blachy (kasa leci, panie, kasa...). <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Sharky, do wszystkich powyższych wypowiedzi dorzucę jeszcze jedno: ponoć nie trzeba zmieniać tablic na nowe, póki
diagnosta przy corocznym przeglądzie się nie uprze . Tak mi powiedział urzędnik z Wydziału Komunikacji w
Urzędzie Miasta.
Wynika z tego, że można dostać nowy dowód, zachowując stare tablice - ale ponoć upierdliwy diagnosta może odmówić
podbicia dowodu.W takim razie podjadę wcześniej do stacji diagnostycznej i zapytam się.
Dzięki za info <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja rozmawiałem na ten temat w wydziale komunikacji i tak jak wcześniej napisałem - wymiana tablic obowiązuje tylko w takim przypadku jeśli czarne tablice nie mają wytłoczonego atestu lub następuje zmiana stanu własności auta. Taki jest stan prawny (informacja z mojego wydziału komunikacji) więc ten koleś o którym piszesz Leo chyba jakies bajki gadał dla zabicia czasu i nudy.
-
Tablice, które mam założone mają takie wytłoczenie.
Moje tablice, jak pisałem, mają przetłoczenie i przy dopisywaniu jako współwłaściciel został
wymieniony tylko dowód rejestracyjny z pozostawieniem starych tablic.A to dopisywanie współwłaściciela było w okresie ew. wymiany tablic czarn->czarne ? Bo jeśli to było niedawno to by oznaczało ze ta pani w wydziale komunikacji mnie w konia chce zrobić.
-
Ja rozmawiałem na ten temat w wydziale komunikacji i tak jak wcześniej
napisałem - wymiana tablic obowiązuje tylko w takim przypadku jeśli
czarne tablice nie mają wytłoczonego atestu lub następuje zmiana stanu
własności auta. Taki jest stan prawny (informacja z mojego wydziału
komunikacji)Niewykluczone, że w moim przypadku chodziło o to samo - że niby stare tablice mogą nie mieć tegoż atestu, dlatego diagnosta może się czepiać. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
więc ten koleś o którym piszesz Leo chyba jakies bajki
gadał dla zabicia czasu i nudy.Nie wiem, nie mnie go oceniać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Jedno wiem na pewno - człowiek jest kompetentny (z pewnością kilkanaście lat pracy na tym stanowisku, a może więcej), w dodatku najbardziej życzliwy i sympatyczny urzędnik WK, z jakim miałem do czynienia (a parę takich urzędów już zaliczyłem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). -
A to dopisywanie współwłaściciela było w okresie ew. wymiany tablic czarn->czarne ? Bo jeśli to było niedawno to by
oznaczało ze ta pani w wydziale komunikacji mnie w konia chce zrobić.Było to w okresie, kiedy już obowiązywały "białe" rejestracje, tzn. początek lipca 2000 roku.
-
A moje dopiski miałe miejsce w czerwcu 2002...także tez białe tablice!
-
Tak jak koledzy pisali jest różnie.
Diagnosta na stacji wystawia papier z którym idziesz do urzędnika po nowy dowód rejestracyjny.
Jak napisze w nim wymiana tablic to wymienią Ci tablice.Przerabiałem temat w maju. Niestety moje tablice były już podniszczone i diagnosta stwierdził że on by widział wymianę tablic.
Inna sprawa że chciał mi się wbić w ostatniej rubryczce tzw. "Uwagi" czy jakoś tak (na samym dole tej strony gdzie wbija się przeglądy)Jeśli planujesz sprzedać to auto to poproś aby Ci się tam wbił. Jak chcesz jeździć dłużej to sam musisz rozważyć czy chcesz nowe Unijne blachy czy zostać na starych. Koszt dowód+tablice = 180zł.
Obecnie obowiązują 3 rodzaje tablic:
a) czasne z atestem
b) białe z flagą i PL
c) białe z gwiazdkami
Żadne nie straciły ważności więc można wyrabiać nowy dowód do starych tablic ale chyba trwa to pewnie dłużej (sprawa indywidualnych naklejek itd) -
Tak jak koledzy pisali jest różnie.
Diagnosta na stacji wystawia papier z którym idziesz do urzędnika po nowy dowód rejestracyjny.
Jak napisze w nim wymiana tablic to wymienią Ci tablice.
Przerabiałem temat w maju. Niestety moje tablice były już podniszczone i diagnosta stwierdził że on by widział
wymianę tablic.Dzięki za informacje <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, szczególnie że nie chciałem stać kilka godzin w Wydz. Komunikacji tylko po to, aby dowiedzieć się, ze brakuje mi jakiegoś zaświadczenia, skierowania itp...
Jutro jadę do diagnosty. -
Tak jak koledzy pisali jest różnie.
Diagnosta na stacji wystawia papier z którym idziesz do urzędnika po nowy dowód rejestracyjny.
Jak napisze w nim wymiana tablic to wymienią Ci tablice.
Przerabiałem temat w maju. Niestety moje tablice były już podniszczone i diagnosta stwierdził że on by widział
wymianę tablic.Byłem wczoraj u diagnosty - powiedział, że muszę do niego przyjechać normalnie na przegląd, a on dokona diagnostyki auta oraz dodatkowo uzupełni niektóre braki w obecnym dowodzie rejestracyjnym (moc silnika, max. ładowność) i dopiero ze świstkiem od niego muszę udać się do wydz. komunikacji. Powiedział też, że prawdopodobnie nie będzie potrzeby wymiany tablic rejestracyjnych na "białe" <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />