Przemysł motoryzacyjny wraca do korzeni!!!!
-
No cóż... jak bedize atak nuklearny po ataku uruchomić
się da tylko te auta, które nie maja elektroniki
zbyt wiele (jesli jakes auta pozostaną )Praktycznie każde auto już po 1985 roku miało kawałek elektroniki w postaci modułu zapłonowego... który miał działać jak przekaźnik i posyłać iskrę gdy przerywacz się zierał. Pad tego ustrojstwa jest bardzo niemiły - auto gaśnie bez powodu, nie chce zapalać a informatycznie podejście z zamknięciem drzwi i okien niejednokrotnie przynosi pozytywne skutki
-
Troche przesadzony text.
Skoncyz sie an tym, ze kazda firma wypusci po takim jednym loganie, zeby miec swoj samochod w tym segemncie i tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Oprocz osob ubogich, ktrych nie sta na samochod z elektryka, jest gro ludzi, ktorzy badz maja pieniadze i hca jezdzic komfortowym samochodem, badz kupia tanszy uzywany samochod z pelna opcja <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Takie "bajery" jak elektryczne szyby daja spora wygode mimo wsyztsko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Troche przesadzony text.
Skoncyz sie an tym, ze kazda firma wypusci po takim
jednym loganie, zeby miec swoj samochod w tym
segemncie i tyle
Oprocz osob ubogich, ktrych nie sta na samochod z
elektryka, jest gro ludzi, ktorzy badz maja
pieniadze i hca jezdzic komfortowym samochodem,
badz kupia tanszy uzywany samochod z pelna opcja
Takie "bajery" jak elektryczne szyby daja spora wygode
mimo wsyztsko
Wolę podgrzewane i sterowane elektryką lusterka... Ale przede wszystkim klimatyzację, bo bez tego dłuższa jazda w lecie to koszmar... -
Wolę podgrzewane i sterowane elektryką lusterka... Ale przede wszystkim klimatyzację, bo bez
tego dłuższa jazda w lecie to koszmar...Ile masz upalnych dni w ciągu roku w Polsce?
Z trzydzieści to góra na cały rok.A ja lubię proste samochody.Marzyłem o VW "Garbusie",ale żona się nie zgodziła.
Kupiłem Tico.Też prosty samochód bez bajerów.
Nie wiem czy kiedyś nie kupię używanej Daci Logan,która mnie oczarowała swoją prostą konstrukcją.
Samochody naprawiam sam.Nigdy nie byłem u mechanika samochodowego[nie licząc obowiązkowych,corocznych przeglądów]
Dlatego fascynują mnie proste samochody bez bajerów.Takich ludzi jak ja jest więcej,nie tylko w Polsce. -
Ile masz upalnych dni w ciągu roku w Polsce?
Z trzydzieści to góra na cały rok.Ale wystarczy mocno słoneczny dzień by auto sie nagrzało niemiłosiernie po 8 godzinach pod pracą - a klima wtedy to zbawienie.
Poza tym ostatniego lata do dosyc długo bylo upalnie ...Podajesz argumenty kogoś, kto nigdy nie miał klimy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A ja lubię proste samochody.Marzyłem o VW "Garbusie",ale
żona się nie zgodziła.Garbus jest fajny, ale jako autko do zabawy a nie do jeżdżenia na codzień <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Nie wiem czy kiedyś nie kupię używanej Daci Logan,która
mnie oczarowała swoją prostą konstrukcją.Pragnę zauważyć, że jest to silnik na wtrysku i ma nieco elektroniki...
Samochody naprawiam sam.Nigdy nie byłem u mechanika
samochodowego[nie licząc obowiązkowych,corocznych
przeglądów]
Dlatego fascynują mnie proste samochody bez
bajerów.Takich ludzi jak ja jest więcej,nie tylko w
Polsce.Nie każdy ma odpowiednią wiedzę do samodzielnych napraw. Poza tym wielu ludzi robi tak dla oszczędności a nie z zamiłowania.
Mój "teść" kupił ostatnio 3-letnią Corsę, której poprzedni właściciel nie był ani razu w serwisie mimo gwarancji - dla mnie to już głupota, skoro się kupuje nowe auto <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Mój "teść" kupił ostatnio 3-letnią Corsę, której poprzedni właściciel nie był ani razu w
serwisie mimo gwarancji - dla mnie to już głupota, skoro się kupuje nowe autoZgadzam się.Dlatego nie kupię nigdy nowego samochodu na gwarancji.
Nie jestem wrogiem elektroniki.Sam się lubię w nią trochę pobawić.Jestem częstym gościem na forum "Elektroda."
W Daci Logan musieli zastosować wtrysk.Gaźnik to już naprawdę zbyt straszny anachronizm.
Ale w tym samochodzie elektroniki jest tyle,ile naprawdę jest konieczne.
Bez zbędnych "bajerów".
Zresztą ludzie są różni.Każdy lubi co innego.Zależy też od zasobności portfela.[wspomniałeś o tym]
Dlatego jest tyle odmmian i typów samochodów,pralek,lodówek,telewizorów,odkurzaczy itd,itp.
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ile masz upalnych dni w ciągu roku w Polsce?
Z trzydzieści to góra na cały rok.Jestem zimnolubny, a przy 25 stopniach w cieniu w aucie robi się naprawdę gorąco (szczególnie przy wleczeniu się w korkach). Klimatyzacja ma też zastosowanie jesienią, kiedy na szybach skrapla się para wodna.
A ja lubię proste samochody.Marzyłem o VW "Garbusie",ale
żona się nie zgodziła.
Auto kultowe i marzenie wielu (ale tylko niewielu ma pojęcie, jaki to koszmar je prowadzić na codzień).Kupiłem Tico.Też prosty samochód bez bajerów.
Dla śmiechu - Liana też jest prosta (z wyjątkiem wtrysku zmiennych faz rozrządu) - po padzie klimy, elektrycznych lusterek/szyb/radia/ABSu/wspomagania kierownicy nadal pojedzie (czego nie można powiedzieć o autach, w których najbardziej zawodną częścią jest czytnik kart chipowych) - chociaż jazda bez wspomagania może być deczko męcząca... Aczkolwiek jej samodzielna naprawa może nie być już taka prosta...Chodzi mi o to, że skomplikowane są głównie dodatki - problem w tym, że ja te dodatki chcę mieć. Jeśli komuś to nie pasuje, to ich nie będzie posiadał - z jednym wyjątkiem - obecnie zaostrzają się normy dotyczące bezpieczeństwa i w tej chwili każdy nowy samochód musi posiadać ABS (z tego co pamiętam).
Logan niby jest prosty, ale komputer sterujący wtryskiem należy raczej wymienić, niż w nim grzebać, można zamówić dodatki takie jak klima, czy elektryka..Rozważanie jest właściwie tego rodzaju: czy chcę wybierać "golasa" czy w pełni wyposażony samochód (kwiestia kwoty do wydania), bo do pewnych rzeczy (gaźnik) już raczej producenci nie będą wracać...
-
Mija moda na bajery w samochodach!
Wraca zainteresowanie prostymi samochodami bez zbędnej elektroniki, o
prostej konstrukcji i co najważniejsze są to tanie samochody.Ogromną popularnością cieszy się
Dacia Logan-cena nówki:26900zł.
Popularna jest nawet w tak bogatych krajach jak Francja i Szwajcaria!
Dobrze się też sprzedają tanie ,duże rodzinne:Fiat Albea-37000zł. i VW
Fox-31990zł.Nie darmo pisano w swoim czasie w "Auto Świecie",że komputery, zbędna
elektronika i niepotrzebne komplikowanie konstrukcji samochodu
wprowadzana jest po to aby, wyeliminować tzw."złote rączki" i z każdą
duperelą jeździć do serwisu!Kończy się era zapijaczonych,przemądrzałych "fachowców"!
PS:Polecam artykuł z "Newsweeka" nr 9/2006.pod tytułem:"Auta tanie
niesłychanie."to nie są proste auta bez zbednej elektroniki, przynajmniej Albea, a tania bo turecka i tandetna
-
M
a
ł
ap
r
o
ś
b
at
n
i
jp
o
s
t
yp
r
z
yo
d
p
o
w
i
e
d
z
i
.S
ąb
a
r
d
z
i
e
jc
z
y
t
e
l
n
e<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
...w tej chwili każdy nowy samochód musi
posiadać ABS (z tego co pamiętam).Oj raczej nie, Spark ABS w podstawowej wersji nie ma.
Pozdrawiam.
-
Oj raczej nie, Spark ABS w podstawowej wersji nie ma.
Pozdrawiam.Zapewne kokeeno mówił o bardziej cywilizowanych rynkach niż PL...
U nas nadal wyposażenie typu poduszki, abs czy kontrola trakcji to "luksus"