Dwójka ciężko wchodzi.

Arek_S

Wymieniłem w zeszłym tygodniu olej w skrzyni ale nie pomogło a nawet pogorszyło. Chodzi o to, że czasem trudno się przełącza na dwójkę, tak nie do końca chce wejść. Nie wiem czy mi już skrzynia się kończy (poprzednik pierwszy raz olej wymienił dopiero przy 85 tys. km) czy sprzegło ma za duży luz. A przegło to się wogóle reguluje? Naciąg linki jest kompensowany automatycznie czy potrzebna jest ręczna regulacja?

W poprzednim to miałem luz-skrzynia automatyczne więc tylko DRIVE i jazda. Żadnych regulacji poza wymianą oleju i nic mi nie zgrzytało.

NaczelnyFilozof

Chodzi o to, że
czasem trudno się przełącza na dwójkę, tak nie do końca chce wejść. Nie wiem czy mi już
skrzynia się kończy (poprzednik pierwszy raz olej wymienił dopiero przy 85 tys. km)

U mnie na długiej trasie czasem czwórka ciężko wchodziła. Wymieniłem olej i czwórka zaczęła wyskakiwać. Nie szło się rozpędzać na 4tym biegu i jeździć pod górę. Za namową Mareckiego poregulowałem cięgna przy lewarku. Troszeńke pomogło. Ostatnio zastosowałem WD40 na wejściu linek do mechanizmu wybierania biegów na skrzyni. Też trochę pomogło. Teraz mogę "powolnie się" na 4ce rozpdzać. Ale wybija nadal.

No niestety skrzynie mocną stroną Swiftów nie są...

grudziu

No niestety skrzynie mocną stroną Swiftów nie są...
niestety prawda <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

ArtuZ

A sprzegło

to się wogóle reguluje? Naciąg linki jest
kompensowany automatycznie czy potrzebna jest
ręczna regulacja?

Regulacja ręczna, gdy spojrzysz na prawą część komory silnika, pomiędzy akumulator a kopułkę, zobaczysz skrzynię a nad nią cięgno z linką. Udanej zabawy.
A co to skrzyni, w mk4 i mk5 to niestety porażka, ja swoją oglądałem już w wersji części pierwsze.

gunio83

No niestety skrzynie mocną stroną Swiftów nie są...

Potwierdzam. Miałem swift i mam drugiego i w obydwu są problemy ze skrzynią <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

kulas

Potwierdzam. Miałem swift i mam drugiego i w obydwu są problemy ze skrzynią

Potwierdzam. Mialek kilka samochodow i to jest moj pierwszy swift. Takiej padaki ze skrzynia jeszcze nie mialem. Ale podobno tak to ma. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

piroman

.

No niestety skrzynie mocną stroną Swiftów nie są...

Potwierdzam

piter34

Wymieniłem w zeszłym tygodniu olej w skrzyni ale nie pomogło a nawet pogorszyło. Chodzi o to, że
czasem trudno się przełącza na dwójkę, tak nie do końca chce wejść. Nie wiem czy mi już
skrzynia się kończy (poprzednik pierwszy raz olej wymienił dopiero przy 85 tys. km) czy
sprzegło ma za duży luz. A przegło to się wogóle reguluje? Naciąg linki jest kompensowany
automatycznie czy potrzebna jest ręczna regulacja?
W poprzednim to miałem luz-skrzynia automatyczne więc tylko DRIVE i jazda. Żadnych regulacji
poza wymianą oleju i nic mi nie zgrzytało.

A może wystarczy zmienić synchronizator 2 biegu?
Czy ten problem występuje zawsze bez względu na prędkość obrotową silnika i kierunek zmiany biegu (do góry lub redukcja)?

bartek

A może wystarczy zmienić synchronizator 2 biegu?
Czy ten problem występuje zawsze bez względu na prędkość
obrotową silnika i kierunek zmiany biegu (do góry
lub redukcja)?

jak siada synchro,to przy wbijaniu biegu nie ma oporów tylko zgrzyt przeraźliwy.

bartek

Wymieniłem w zeszłym tygodniu olej w skrzyni ale nie
pomogło a nawet pogorszyło. Chodzi o to, że czasem
trudno się przełącza na dwójkę, tak nie do końca
chce wejść. Nie wiem czy mi już skrzynia się kończy
(poprzednik pierwszy raz olej wymienił dopiero przy
85 tys. km) czy sprzegło ma za duży luz. A przegło
to się wogóle reguluje? Naciąg linki jest
kompensowany automatycznie czy potrzebna jest
ręczna regulacja?
W poprzednim to miałem luz-skrzynia automatyczne więc
tylko DRIVE i jazda. Żadnych regulacji poza wymianą
oleju i nic mi nie zgrzytało.

może podciągnij lekko linkę od sprzęgła.

piter34

jak siada synchro,to przy wbijaniu biegu nie ma oporów tylko zgrzyt przeraźliwy.

W moim rowerze padło mi synchro 3 biegu. Przy zmienianiu z 2 na 3 było OK, ale przy redukcji nie dało się wcisnąć biegu. Wchodził po przegazowaniu. Po wymianie synchro wszystko jest OK.

bartek

W moim rowerze padło mi synchro 3 biegu. Przy zmienianiu
z 2 na 3 było OK, ale przy redukcji nie dało się
wcisnąć biegu. Wchodził po przegazowaniu. Po
wymianie synchro wszystko jest OK.

a mi we wszystkich autach z padnietymi synchro(kilka było <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />) trzeszczało,ale sie biegi wbijały.

Arek_S

A może wystarczy zmienić synchronizator 2 biegu?
Czy ten problem występuje zawsze bez względu na prędkość obrotową silnika i kierunek zmiany
biegu (do góry lub redukcja)?
Wymienić synchronizator dwójki? To się wiąże z wymontowaniem skrzyni plus części. Ile to może kosztować?
Na ogół dwójka nie wchodzi tak lekko jak inne biegi, niezależnie od kierunku zmiany. Trochę tracę czasu na delikatne jej załączanie.
Skoro skrzynie są słabe w swiftach to rozumiem czemu w serwisie tak podkreślali, że konieczna jest wymiana oleju w skrzyni już po 40 tys., góra 3 latach.
Dziś się przyglądałem luzowi pedłau sprzęgła. Powinno być około 15-20 mm tyle, że nie do końca potrafię stwierdzić autentyczny skok jałowy. Pojadę do fachowca, drobnostka dla niego a mój błąd może mnie dużo więcej kosztować.
Tym autem jeździło 40 letnie małżeństwo, nie szaleli ale może za późno olej zmienili.

gunio83

W moim rowerze padło mi synchro 3 biegu. Przy zmienianiu
z 2 na 3 było OK, ale przy redukcji nie dało się
wcisnąć biegu. Wchodził po przegazowaniu.

U mnie w sedanie było(tzn. jest) to samo <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Ostrus

niestety prawda

<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> moja jeszcze w miarę chodzi, ale mogłaby być lepsza <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

kulas

moja jeszcze w miarę chodzi, ale mogłaby być lepsza

Ja mialem wczoraj jazde. Przestaly mi wchodzic wszystkie biegi. Od czasu do czasu cos tam weszlo, ale generalnie to byla jedna wielka loteria. Dzisiaj w dluga do mechanika i co sie okazalo.

Mam sprzeglo hydrauliczne i na szybko decyzja o odpowietrzeniu. Kiedy zaczynamy odpowietrzac okazuje sie, ze troche siknelo, ale dalej to samo powietrze. Hmm, sprawdzamy zbiorniczek bo z zewnatrz wyglada na pelniutki a tu mukka. Such, ani widu ani slychu plynu. Wlalismy plyn, odpowietrzylismy i teraz jest malina.

Przypuszczalne caly plyn wylecial sobie przez pompe bo troche sie poci od wewnatrz. Dlatego przymierze sie do jej wymiany. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Ale ciesze sie, ze to nie skrzynia bo to byl by bol. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />