-
Użytkownik archiwalnynapisał 14 lip 2005, 17:56 ostatnio edytowany przez edith 11 wrz 2016, 17:43
mam krzesło drewniane pomalowałam bejcą
już wyschło
czy powinnam pomalować go jeszcze lakierem?
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 14 lip 2005, 23:55 ostatnio edytowany przez PanJarosław 11 wrz 2016, 17:43
mam krzesło drewniane pomalowałam bejcą
już wyschło
czy powinnam pomalować go jeszcze lakierem?To zależy jaki efekt chcesz osiągnąć, nie ma konieczności lakierowania po bejcowaniu, ale można <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2005, 11:22 ostatnio edytowany przez Maco 11 wrz 2016, 17:43
Krzesło lepiej pomalować, goła bejca brudzi.
Można lakierem do parkietów, są odporne na ścieranie. -
Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2005, 18:41 ostatnio edytowany przez edith 11 wrz 2016, 17:43
Krzesło lepiej pomalować, goła bejca brudzi.
Można lakierem do parkietów, są odporne na ścieranie.kupiłam bejcę w ikea, i tam mi powiedzieli że nie musze już malować lakierem, ale mąż się upiera
więc chyba mu na to pozwolę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2005, 21:27 ostatnio edytowany przez Maco 11 wrz 2016, 17:43
Prawdę ci powiedzieli, tej ichniej bejcy nie trzeba lakierować, ja np. półki i komódki nie lakierowałem, natomiast, podobnie jak twój mąż, krzesło bym pomalował, po to, żeby nie zabierać bejcy ze sobą wstając z niego.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2005, 21:42 ostatnio edytowany przez edith 11 wrz 2016, 17:43
Prawdę ci powiedzieli, tej ichniej bejcy nie trzeba
lakierować, ja np. półki i komódki nie
lakierowałem, natomiast, podobnie jak twój mąż,
krzesło bym pomalował, po to, żeby nie zabierać
bejcy ze sobą wstając z niego.to jednak mąż będzie miał jutro co robić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2005, 22:05 ostatnio edytowany przez Maco 11 wrz 2016, 17:43
Tylko nie zapomnij o obiedzie i czymś do picia na bieżąco, bo na pewno to męczące zajęcie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lip 2005, 19:19 ostatnio edytowany przez edith 11 wrz 2016, 17:43
Tylko nie zapomnij o obiedzie i czymś do picia na
bieżąco, bo na pewno to męczące zajęcie<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> juz po wszystkim, w temcie bejcowania i lakierowania,
krzesło odrobinkę się błyszczy, hmmm nawet nieźle wygląda
ale to nie wszystko
ma ono przed sobą jeszcze jedno wyzwanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wymiana tapicerki, tylko że tym to ja się zajmę
ale tylko jeśli chodzi o materiału wybieranie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />hmm jednak zadam pytanie:
jak wygląda tapicerowanie??? -
Użytkownik archiwalnynapisał 22 lip 2005, 19:46 ostatnio edytowany przez mate64 11 wrz 2016, 17:43
juz po wszystkim, w temcie bejcowania i lakierowania,
krzesło odrobinkę się błyszczy, hmmm nawet nieźle
wygląda
No pacz, sie spóźniłem, w IKEA dostępne są tzw LAKIEROBEJCE, których lakierowac nie trzeba. Coś jak Hamerite do drewna.
ale to nie wszystko
ma ono przed sobą jeszcze jedno wyzwanie
wymiana tapicerki, tylko że tym to ja się zajmę
ale tylko jeśli chodzi o materiału wybieranie
hmm jednak zadam pytanie:
jak wygląda tapicerowanie???
Tzn? Zalezy jaka tapicerka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Trzeba mieć tzw. Tackera i zszywki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />