[Moje auto] Suzuki Swift GLX 1.0 MK4 '98r
-
napisał 6 lut 2013, 05:16 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:39
Dlatego właśnie u
mnie koszt przejechania jednego kilometra wynosi dokładnie 82 grosze.Jak w S-klasie
-
napisał 6 lut 2013, 13:51 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
Jak w S-klasie
Przy moich wydatkach to S-klasa zamknęła by się pewnie w jakimś 2,50 zł/kilometr...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 6 lut 2013, 14:28 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:39
Przy moich
wydatkach to S-klasa zamknęła by się pewnie w jakimś 2,50 zł/kilometr...No wlaśnie! a ja Ci proponuje tanie przejazdy 1,19zł/km w 1 taryfie, ale ciebie obowiązuje czwarta, czyli 3,60/km I tak sie oplaca
-
napisał 6 lut 2013, 14:31 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
To już wolę swoje 86 groszy.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2013, 10:20 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 17:39
Oponki już założone?
-
napisał 13 lut 2013, 12:00 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
Pytanie do mnie czy do autora wątku?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2013, 15:04 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 17:39
Oczywiście, że do autora
przecież w jego temacie piszemy -
napisał 13 lut 2013, 15:35 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
Oczywiście, że do
autora
przecież w jego
temacie piszemyTo zobacz na czyj post odpowiedziałeś...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2013, 15:35 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:39
Dopiero wczoraj wróciłem z Czech, a oponki czekały na mnie już w domu. Nie będę zakładał ich teraz, tylko od razu u wulkanizatora w marcu
To zobacz na czyj
post odpowiedziałeś...Przeglądając w blacie to nie ma żadnego znaczenia .
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2013, 15:43 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 17:39
Przeglądając w blacie to nie ma żadnego znaczenia
Właśnie
A felgi będziesz troszkę ogarniać przed założeniem? -
Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2013, 15:47 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:39
Nie. Na żywo nie wyglądają tak źle
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2013, 22:41 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:39
Kilka zimowych zdjęć:
Z właścicielem...
-
napisał 21 lut 2013, 05:48 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:39
Kto za kółkiem na ostatnim zdjęciu?
-
napisał 21 lut 2013, 11:44 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
Latało się po jakichś polnych drogach, co?
No i uważaj, bo zaraz zgubisz zaślepkę lewego halogenu, bo ledwo się trzyma.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2013, 12:45 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:39
Kto za kółkiem na
ostatnim zdjęciu?Napisane przeciez ze wlasciciel
Latało się po
jakichś polnych drogach, co?
No i uważaj, bo
zaraz zgubisz zaślepkę lewego halogenu, bo ledwo się trzyma.Wokol boiska, ale nie mialem aparatu przy sobie. Caly byl w sniegu, nie tak jak zdjeciach . A zaslepka niech odpada, bedzie pretekst do poszukania halogenow...
-
napisał 21 lut 2013, 12:48 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
A
zaslepka niech odpada, bedzie pretekst do poszukania halogenow...Chcesz mogę Ci sprzedać. Mam dwa*!
*-lewe
-
napisał 21 lut 2013, 13:06 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:39
Alee ziima
Halogensy to i ja mam do opędzlowania (l+P), z tym że żółte, zderzak mk5 wraca na miejsce -
napisał 21 lut 2013, 13:11 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:39
Alee ziima
Przecież w Łorsole nie gorzej...
Halogensy to i ja
mam do opędzlowania (l+P), z tym że żółte, zderzak mk5 wraca na miejsceCzemu?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2013, 14:02 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:39
Halogensy to i ja
mam do opędzlowania (l+P), z tym że żółte, zderzak mk5 wraca na miejsceIle chcesz za nie? Na pw
-
napisał 23 lut 2013, 16:09 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:39
Napisane przeciez
ze wlascicielStaro wyglądasz
Wokol boiska, ale
nie mialem aparatu przy sobie. Caly byl w sniegu, nie tak jak zdjeciach . A
zaslepka niech odpada, bedzie pretekst do poszukania halogenow...Halogeny dobra rzecz, może i u mnie coś na wiosnę zagości