Instalacja elektryczna
-
Witam Kolegów i proszę o info w następującej sprawie: dzisiaj wymieniałem akumulator w moim Tikaczu i z ciekawości podłączyłem amperomierz w szereg z akumulatorem i okazało się , że przy wyłączonej stacyjce oraz wyłączonych wszystkich innych odbiornikach , amperomierz pokazał pobór prądu przez instalacje 40mA. I tu moje pytanie czy to jest prawidłowe wskazanie , czy amperomierz w w/w sytuacji powinien wskazywać 0mA?. Jeżeli ktoś sprawdzał ten prąd , niech podzieli się wiadomością.
-
0mA nigdy nie będzie. Zawsze radio, alarm, immobilizer itp. coś prądu bierze.
-
Zero nie będzie, ale 40mA to dużo. W ciągu doby zjada prawie 1 Ah. Szkoda akumulatora, jak niewiele jeździsz to będzie wiecznie niedoładowany, a jak zostawisz w zimie auto na kilkanaście dni to już nie odpalisz.
-
Masz radio? Jak tak, to odepnij i sprawdź pobór.
-
Do tego pamięć zegara, jeśli takowy posiadasz.... Wszystkie odbiorniki z pamięcią własną pobierają niewielkie ilości prądu podczas postoju. A co do ilości , to jutro z ciekawości sprawdzę i napiszę , ile wskarze u mnie
-
Mam zainstalowany alarm i to on chyba w tym wypadku jest biorca tych 40 mA, czego nie uwzględniłem pisząc mój post.
-
Mam zainstalowany
alarm i to on chyba w tym wypadku jest biorca tych 40 mA, czego nie uwzględniłem
pisząc mój post.Jak jest rozbrojony to chyba tyle nie powinien alarm brać
-
Nigdzie nie mogę znależć info ile powinien pobierać prądu ten alarm, wobec czego muszę przyjąć te dane za właściwe.
-
Odepnij może centralkę alarmu i sprawdź pobór .
-
Ciężko jest dostać się do miejsca podłączenia centralki. Wobec czego postanowiłem zamontować wyłącznik akumulatora ze względu na niezbyt intensywna eksploatację mojego Ticusia. Natomiast uzyskałem informacje od producenta mojego alarmu, który stwierdził, że pobór prądu w stanie rozbrojenia powinien wynosić 6 mA.
-
Sprawdzałem amperomierzem pobór prądu na postoju przy wyłączonej stacyjce. Mam zamontowane radio z pamięcią stacji, zegarek oraz wzmacniacz. Miernik pokazał wartości rzędu 30 mikroamperów. Jeśli mój pomiar jest prawidłowy, to 40 miliamper jest wartością nazbyt wielką. Jedynym sposobem będzie odpięcie alarmu i wtedy dokonanie powtórnego pomiaru
-
Problem mam z głowy, bo te 10 , czy 15mA to znów nie konioampery. Zamontowałem wyłączni odłączający akumulator w czasie kiedy auto nie jest eksploatowane. Wydaje mi się to najrozsądniejszy sposób na unikniecie rozładowywania się akumulatora.
-
Zamontowałem wyłączni
odłączający akumulator w czasie kiedy auto nie jest eksploatowane. Wydaje mi się to
najrozsądniejszy sposób na unikniecie rozładowywania się akumulatora.Racja. Jeśli możesz pozwolić sobie na parkowanie bez alarmu i nie użytkujesz auta nazbyt intensywnie, jest to dobre rozwiązanie - bezpieczne i oszczędzające akumulator.
Jednak pamiętaj, że bateria nieużywana sama też się rozładowuje. Wskazane jest więc doładowanie - albo poprzez dłuższą jazdę, albo za pomocą prostownika. Raz na miesiąc dobrze jest podładować akumulator.Jaki wyłącznik zastosowałeś?
-
Leo zgadzam się w 100% z Twoja uwagą. Tak właśnie postępuje, a powiem więcej weszło mi to w nałóg ( doładowywanie akumulatora), ponieważ nawigację mam stale podłączona i zawsze po kilku dniach nieużywania autka, miałem problem z jego zapaleniem. Mój Tikacz parkuje w garażu na prywatnej posesji.