Prośba o pomoc > "Na każdą kieszeń" Tico vs. Seicento
-
Pamiętam, że
oglądałem wspomniane porównanie i powiem jedno - nie było ono przeprowadzone
rzetelnie (ewidentnie na korzyść SC)Ze wzgledu na wyglad auta i komfort podrozy wygralo seicento. Wybierajac pomiedzy nimi dwoma tez bym wolal seicento, bo w tico troche siara facetowi jezdzic a kapelusza sie jeszcze nie dorobilem ani na ryby tez nie jezdze . A wracajac do tematu mam ten film na komputerze moge wam podeslac ale to jutro bo juz mi sie nie chce dzis kombinowac...
-
Ze wzgledu na wyglad auta
O gustach się nie dyskutuje
i komfort podrozy wygralo seicento.
To niewiele, aby wybrać SC.
Tico ma zdecydowanie więcej zalet, niż tylko te dwie, wątpliwe zresztą na korzyść SCWybierajac pomiedzy nimi dwoma tez bym wolal seicento,
Twoja wola
bo w tico troche siara facetowi jezdzic a kapelusza sie jeszcze nie dorobilem ani na ryby tez nie jezdze .
Takich beznadziejnych argumentów już dawno nie słyszałem
Oprócz kapelusza nie dorobiłeś się jeszcze polskiej klawiatury z narodowymi znakamiA wracajac do tematu mam ten film na komputerze moge wam podeslac ale to jutro bo juz mi sie nie chce dzis kombinowac...
Podeślij.
-
Podtrzymuje swoje zdanie na temat zawieszenia, jednak nie miałem na myśli jego trwałości, co też należy brać pod uwagę... Seicento moim zdaniem lepiej wybiera nierówności niż tico...
-
Może to ten
brazylijski 900 cm3 tzw. CLIP a nie FIRESłyszałem, że takowe w Uno występowały, czy w cinquocento, nie wiem...
-
Podtrzymuje swoje
zdanie na temat zawieszenia, jednak nie miałem na myśli jego trwałości, co też
należy brać pod uwagę... Seicento moim zdaniem lepiej wybiera nierówności niż
tico...Swego czasu miałem seicento 900 jako zastępczy samochód. Ma twardsze zawieszenie i jest szersze od tico - na pewno lepiej trzyma w zakrętach od tico. Nie spodobała mi się elastyczność skrzyni biegów. Na 2 biegu ledwo potrafiło wyjechać pod moją, niewielką zresztą, górkę W ogóle było "mułowate". Nie było zajeżdżone - uprzedzam. Silnik tico o wiele lepiej pracuje i współgra ze skrzynią.
W stosunku do cc 900, sc 900 jest chyba cięższe, bo nawet cc 900, którym jeździłem było bardziej żwawe od sc 900
-
Silnik tico, w tym porównaniu wypada o niebo lepiej...
-
Choć generalnie
powinniśmy porównywać tico i cc, natomist sc przeciwstawiać matizowi...Otóż to.
Zastanawiałem się nad CC przed kupnem tico, jednak zrezygnowałem po dokładnym przejrzeniu książki napraw. Miałem nieodparte wrażenie, że CC to wciąż "Maluch" - tyle, że w nowej budzie i z silnikiem Bisa... Nie podobała mi się też ta otwarta półka przed pasażerem, no i miałem dość trzech drzwi.
Po 15 latach z tico jestem więcej niż przekonany, że dobrze wybrałem. Wolę ten "Wschód" i rozwiązania przypominające bardziej "dorosłą" motoryzację (tyle, że pomniejszoną). -
Wczoraj szukałem tego filmu i nie znalazłem.
Na pewno go miałem, jakbym go jednak znalazł dam znać. -
Widze moje posty ktos usunal i niektore osoby na mnie powyjezdzaly ze wcale tego filmiku nie mam, bo nie wyslalem go od 2 tygodni po zamieszczeniu informacji ze go posiadam
Nie siedzę bez przerwy na komputerze i nie zyje zyciem wirtualnym mam sporo innych obowiazkow no ale niewazne. Znalazlem ten filmik na starym laptopie, jak ktos go chce (z wyjatkiem przemadrzalego usera leo) to napiszcie meile, bede mial chwile wieczorem to wysle. Plik zajmuje troche ponad 100mb wiec spokojnie na meila wejdzie. -
to napiszcie meile, bede mial chwile wieczorem to wysle.
Plik zajmuje troche ponad 100mb wiec spokojnie na meila wejdzie.Szybciej będzie wysłać na np. YouTube i podzielić się linkiem
-
przyznaję, nie czytałem wątku od początku. Ale maiłem oba auta - tico prywatne i seicento ( właściwie już fiat 600 bo to były ostatnie sprzedawane egzemplarze). Fiata miałem nówkę sztukę z najmocniejszym silnikiem. Powiem tak - w życiu bym fiata prywatnie nie kupił. Dynamika dużo gorsza niż w tico, spalanie mega większe ( po wrocławiu palił 9-9.5 litra benzyny), jedna para drzwi mniej... jak dla mnie wybór jest prosty - tico
-
Widze moje posty
ktos usunal i niektore osoby na mnie powyjezdzaly ze wcale tego filmiku nie mam, bo
nie wyslalem go od 2 tygodni po zamieszczeniu informacji ze go posiadamPosty zostały usunięte, bo nie tolerujemy syfu i dziecinady na kąciku. Tak bardzo tego brakuje, hę?
A od obiecanki "jutro wam podeślę" minęło już ponad pół roku.Nie siedzę bez
przerwy na komputerze i nie zyje zyciem wirtualnym mam sporo innych obowiazkow no
ale niewazne.Powtórzę pytanie po raz kolejny: to po co robisz z gęby cholewę?
Znalazlem ten filmik na starym laptopie, jak ktos go chce (z wyjatkiem
przemadrzalego usera leo)Ja też go chcę.
Ja decyduję o tym, czego chcę, a czego nie - nie wyręczaj mnie.
A inwektyw sobie nie życzę - grzecznie ostrzegam.to napiszcie meile, bede mial chwile wieczorem to wysle.
Plik zajmuje troche ponad 100mb wiec spokojnie na meila wejdzie.Taaa... Kolejne pół roku (do następnych deklaracji) szybko zleci.
-
Przemilcz swoje bezsensowne uwagi leo, bo mojego posta nie kierowalem do ciebie, namolny sie robisz strasznie i do tego nudny troche. Nuzaca staje sie jakakolwiek dyskusja z toba. Nie bede więcej odpowiadal na twoje dziecinne prowokacje ani tym bardziej nahalne privy.
Chlopaki ktorzy mi meile podrzucili beda mieli jutro filmik na poczcie - wybaczcie poslizg, duzo na głowie dzis mialem nie chce mi sie juz kompa zalaczac i czekac az sie wysle bo dosc wolny transfer mam. Jak ktos jeszcze filmem zainteresowany to meile na priv lub tutaj i wysle jutro wszystko hurtem. -
Meile poszly. Jak ktos podal adres gmailowy wysłać sie nie dalo, nie przyjmuje takich duzych plikow.
-
Oglądać i ściągać póki TVN nie zablokuje.
Ps. nie wiem jakim cudem się uchował na moim kompie.
-
Eee, noo, chris...
Tylko nie wiem, czy również jak "kolega" wyżej każesz się innym meldować z nickami na YT i kolejno będziesz umożliwiał im obejrzenie? Odblokuj wolny dostęp.
-
Eee, noo, chris...
Tylko nie wiem, czy
również jak "kolega" wyżej każesz się innym meldować z nickami na YT i kolejno
będziesz umożliwiał im obejrzenie? Odblokuj wolny dostęp.To jest mój pierwszy film wrzucony na YT na tym koncie i nie zauważyłem włączonej opcji "Prywatne"...
Sporo się pozmieniało w ostatnim czasie na YT. Już zmieniłem na "publiczne".Działa?
-
Przemilcz swoje
bezsensowne uwagi leo, bo mojego posta nie kierowalem do ciebie, namolny sie robisz
strasznie i do tego nudny troche. Nuzaca staje sie jakakolwiek dyskusja z toba. Nie
bede więcej odpowiadal na twoje dziecinne prowokacje ani tym bardziej nahalne privy.Dość.
Starsi koledzy pamiętają zapewne przeboje z userem "somebody", który był wielokrotnie wyrzucany z forum, po czym zakładał kolejne konta i wylatywał za to samo, co wcześniej. Obecne jego konto "AudiA3" tolerowałem wyłącznie z powodu mojej naiwnej wiary w ludzi - chociaż dziwiłem się, że po paru latach jednak znowu wrócił (widocznie w wielu innych miejscach w sieci naprawdę nie ma już co robić).
Co do "nahalnych" privów - 3 marca (sprawdziłem) wysłałem mu zapytanie o treści: "Witaj. Obiecałeś ludziom filmik o Tico. Pamiętasz? Będzie? ". Nawet nie raczył odpowiedzieć, czyli więcej nie pisałem, skoro nie ma z kim rozmawiać... Jeśli był to więc w ogóle pierwszy i ostatni priv, jaki znalazł się w jego skrzynce, wypada mi jedynie przeprosić za moją "nahalność"...
Z przykrością odnotowuję fakt, że "somebody" tylko swifta na audi zmienił, zaś stylu bycia - już nie. Dziękuję mu więc po raz kolejny za ciekawą działalność tu i na innych kącikach. -
Działa?
Działa.
Dzięki, chętnie obejrzę ponownie. -
Na razie tak