Parę rzeczy do naprawy- wycena
-
Naprawy te wg mnie można zrobić samemu bo żadna filozofia. jedynie tłumik to raczej pospawać trzeba u jakiegoś znajomego co ma spawarkę.
Końcówke drążka można spokojnie wymienić a koszt pewnie coś ok 17-20zł jednka przydałby sie ściągacz do tego. A zbiezność to nie problem mozna ją ustawić zwykła miarką.A pieniążki zaoszczędzone zostawić na zakup sciągacza za ok 20zł.
Wahacz przedni to też niezbyt trudna wymiana,chyba że ciężko śruba będzie sie odkręcała.Koszt pewnie coś ok 50zł w sklepie.
A tylne bębny warto rozebrać i sprawdzić kondycję szczęk a jesli są dobre to wyregulować regulatorami by brały dobrze i tyle.
Co do akusia to polecam zmienić klemy na zwykłe i kupić normalny wymiarowo 36-45Ah ceny od 120zł za jakiś mało znany do 180 za lepsiejszy. Sam kupowałem Sznajdera CaCa 45Ah za 179zł i śmiga.Fabryczne te wysokie nie dość że drogie to mało pojemnościowe. -
Odnośnie wahacza - zdecydowanie nie polecam natańszych, podobno to-to koreańskie, ale u mnie wytrzymał rok. Teraz zmieniłem na [>>TAKIE COŚ - KLIK
-
A zbiezność to nie problem mozna ją ustawić zwykła miarką.
Ja tak robię z dobrym skutkiem. POLECAM samemu ustawiać zbieżność. Nie dajcie się robię w bambuko - co to niby ustawiają w technologi 3d. Cha ...Cha.
-
Sworzeń wahacza radzę zrobić od razu, bez odkładania na później. Miałem wczoraj przykry wypadek z tym związany, ponieważ wypadł mi ten sworzeń ze swojego mocowania przy kole
-
Sworzeń wahacza
radzę zrobić od razu, bez odkładania na później. Miałem wczoraj przykry wypadek z
tym związany, ponieważ wypadł mi ten sworzeń ze swojego mocowania przy koleNapisałbyś od razu, w jakich okolicznościach się to stało i jak się sprawa skończyła. Przecież nieczęsta to awaria jest, a bardzo niebezpieczna...
-
Pewien mechanik wymieniał mi właśnie ten prawy wahacz i albo on nie przykręcił sworznia w mocowaniu albo śruba się urwała i po wjechaniu w studzienkę sworzeń wypadł. Szczęście, że jechałem tylko 30 km/h po mało ruchliwej drodze, bo jak bym jechał szybciej to nie chce myśleć co by sie stało... Moje Tico zablokowało pół drogi. Koszty:
-laweta 100 zł
-mechanik 150 zł.
Po tej akcji postanowiłem sprzedać Tico, bo już nie mam zaufania do tego samochodu.. -
Sorki ale dlaczego mówisz,że to wina samochodu. Przecież to ewidentna wina papracza mechanika, który zapomniał dokręcić śrubę i tyle.Kupisz inny samochód i zobaczysz, że jak będziesz nadal polegał na takich fachowcach to też możesz się przeliczyć.
-
Pewien mechanik wymieniał mi właśnie ten prawy wahacz i albo on nie przykręcił sworznia w mocowaniu albo śruba się urwała i po wjechaniu w studzienkę sworzeń wypadł. Szczęście, że jechałem tylko 30 km/h po mało ruchliwej drodze, bo jak bym jechał szybciej to nie chce myśleć co by sie stało
To rzeczywiście było szczęście w nieszczęściu i dobrze, że tylko na tym się to skończyło.
Po tej akcji postanowiłem sprzedać Tico, bo już nie mam zaufania do tego samochodu..
Bardzo dziwne podejście
Co ma zaufanie do samochodu, skoro jakiś paprak spierniczył swoją pracę
Podam swój przykład, w Astrze jeden mechanik podczas wymiany rozrządu pogiął mi błotnik, ukręcił śrubę trzymającą koło pasowe, urwał plastikowy uchwyt filtru powietrza i być może coś jeszcze. Inny mechanik poplamił mi błotnik i zderzak płynem hamulcowym, co skończyło się lakierowaniem tych elementów. Ten sam mechanik 3-krotnie wymieniał mi uszczelkę miski olejowej i olej nadal cieknie (po raz kolejny w tygodniu jadę z reklamacją). Inny mechanik montując syrenę alarmową przykręcił ją do obudowy nagrzewnicy powodując jej przedziurawienie, a co za tym idzie wycieki płynu chłodzącego. Inny mechanik oddał mi samochód bez wkładu lusterka prawego .....
I co, jest to powód, aby stracić zaufanie do tego samochodu i go sprzedać -
Nie tylko to jest powodem tego, ze chcę go sprzedać. Po prostu ostatnio mam z nim dość sporo kłopotów...
-
Na jutro jestem umówiony do mechanika. Sam nie zrobię bo nie mam warunków, ale przynajmniej mniej więcej wiem ile się wykosztuję.
Jeszcze tylko z innej beczki pytanie, jest jakiś knif na wkładanie radia do tico?
Bo kurcze ruszyłem to fabryczne radyjko i teraz nie da się go wsadzić z powrotem. Około 1/3 radia mi wystaje i ani rusz, a przed chwilą przecież tam było. -
Na jutro jestem
umówiony do mechanika. Sam nie zrobię bo nie mam warunków, ale przynajmniej mniej
więcej wiem ile się wykosztuję.
Jeszcze tylko z
innej beczki pytanie, jest jakiś knif na wkładanie radia do tico?
Bo kurcze ruszyłem
to fabryczne radyjko i teraz nie da się go wsadzić z powrotem. Około 1/3 radia mi
wystaje i ani rusz, a przed chwilą przecież tam było.Coś blokuje radio...może kable?
Wsadź łapkę od spodu i pogrzeb za radiem. -
40 minut grzebałem i kiedy zwątpiłem to tu napisałem heh.
No nic, jak nie ma na to żadnego patentu to idę nadal grzebać -
Co ma zaufanie do samochodu, skoro jakiś paprak spierniczył swoją pracę hmm
Podam swój przykład, w Astrze jeden mechanik podczas wymiany rozrządu pogiął mi błotnik, ukręcił śrubę trzymającą koło pasowe, urwał plastikowy uchwyt filtru powietrza i być może coś jeszcze. Inny mechanik poplamił mi błotnik i zderzak płynem hamulcowym, co skończyło się lakierowaniem tych elementów. Ten sam mechanik 3-krotnie wymieniał mi uszczelkę miski olejowej i olej nadal cieknie (po raz kolejny w tygodniu jadę z reklamacją). Inny mechanik montując syrenę alarmową przykręcił ją do obudowy nagrzewnicy powodując jej przedziurawienie, a co za tym idzie wycieki płynu chłodzącego. Inny mechanik oddał mi samochód bez wkładu lusterka prawego .....Ja robię raczej wszystko sam.
Jednak kilka rzeczy które dałem do mechanika to też mi spieprzył. Nie chce mi się wymieniać. -
Patent jest taki, że trzeba kable i kostki puścic nad radiem bo inaczej za malo z tyłu jest miejsca.Sam swego pionka muszę wkładać na raty wsadzając z tyłu rękę i przemieszczając kostkę iso tak by radio weszło na styk.
-
Naprawiłem wszystko
Niestety nadal stuka przy zmianie biegów, według mnie ze skrzyni bo słychać to gdy wbijam bieg i potem gdy puszczam sprzęgło. Co to może być? Może z olejem w skrzyni kiepsko?
-
Nie wiem to akurat wina oleju ale u mnie było podobnie.Przy przebiegu ok 110tys zaczęła skrzynia stukać przy zmianie biegów. Wtedy postanowiłem zmienić olej i kupiłem półsynetyk ELF. No i po tym zniknęło stukanie.