Podciągnięcie linki hamulca ręcznego - Krótki Manual
-
Postanowiłem z racji ładnej pogody i coraz słabszego hamulca ręcznego (brał praktycznie na ostatni "ząbek") podregulować, czyli podciągnąć go.
Z racji tego, że nie miałem zbytniej ochoty bawić się w zdejmowanie tylnych bębnów i tamtejszej regulacji, postanowiłem, że spróbuję doraźnie zrobić to w miejscu gdzie linka łączy się dźwignią w środku auta.Do regulacji będziemy potrzebować:
- Klucz płaski 17'
- Śrubokręt krzyżakowy
- 15 do 20 minut wolnego czasu
Zabieramy się do pracy. Wpierw odkręcamy śrubokrętem krzyżakowym wkręta mocującego osłonę regulacji (jest też tam ukryta kostka z przewodami od kontrolki zapiętego pasa bezpieczeństwa kierowcy):
Po zdjęciu owej osłonki ukazuje się nam taki oto widok:
A więc zabieramy się za regulację.
Łapiemy za klucz płaski 17' i luzujemy pierwszą nakrętkę zaznaczoną na zdjęciu kolorem czerwonym -niepotrzebny jest żaden WD-40 czy też inny podobny środek, w tym miejscu nie ma rdzy, nakrętki dają się poluzować bez problemu.
Gdy już mamy ją poluzowaną łapiemy ręką za nakrętkę zaznaczoną kolorem niebieskim i na niej właśnie skupia się cała regulacja. Gdy chcemy podciągnąć linkę to kręcimy nakrętką ku górze (tak, jakbyśmy chcieli ją odkręcić), czyli w stronę dźwigni hamulca.Fotka poluzowanej nakrętki:
Następnie łapiemy ręką za linkę i mocno pociągamy ją ku tyłowi auta i dokręcamy wpierw ręką nakrętkę wcześniej zaznaczoną kolorem czerwonym a następnie kluczem ją "doprawiamy".
Zwracamy szczególną uwagę, żeby obie śruby regulacyjne były przykręcone w ten sam równy sposób - ilość zwojów na obu musi się zgadzać aby oba tylne koła hamowały nam z taką samą siłą.
Poniżej zdjęcie podciągniętej linki, w moim przypadku musiałem podkręcić do samego końca regulacji:Na koniec przykręcamy z powrotem plastikową osłonkę maskującą i sprawdzamy działanie hamulca. W moim przypadku regulacja bardzo pomogła, jak wspomniałem na samym początku ręczny brał na ostatni ząbek a po podciągnięciu na 1/3 wysokości dźwigni <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Zastrzegam, że jest to tylko doraźna pomoc przy słabym hamulcu ręcznym.
Gdy mamy więcej czasu, chęci czy też pieniędzy warto ściągnąć tylne koła i sprawdzić stan okładzin szczęk hamulcowych, bębnów (czy nie mają zbyt dużego rantu) czy też samoregulatorów <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Manual ten prowokuje mnie do podciągnięcia linki w swoim autku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
U mnie nie ma co podciągać. Jedynie samo regulatory zostają
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Manual ten prowokuje mnie do podciągnięcia linki w swoim autku
Jeśli nie masz obecnie ochoty grzebać przy kołach (wymiana szczęk, zabawa z samoregulatorami) to doraźnie możesz to zrobić - pomaga w dużym stopniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jedynie tylko, jak będziesz wymieniał szczęki i.t.d. to potem musisz zwrócić uwagę na opisaną przeze mnie regulację, bo może się okazać, że linka po wymianie szczęk na nowe będzie zbyt mocno naciągnięta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jedynie tylko, jak będziesz wymieniał szczęki i.t.d. to potem musisz zwrócić uwagę na opisaną
przeze mnie regulację, bo może się okazać, że linka po wymianie szczęk na nowe będzie zbyt
mocno naciągniętaJa zawsze przy regulacji ręcznego luzuję go max. Po ustawieniu szczęk i samoregulatorów
podkręcam tak te śruby regulacyjne w kabinie aby lekko blokowały się tylne koła.
Ustawiam się wtedy na lekkiej pochyłości(takiej że samochód sie sam toczy) i zaczynam w takiej pozycji luzować odpowiednio na zmianę nakrętki regulacyjne w kabinie,aż do momentu jak samochód sam bez żadnych przeszkód zacznie sie staczać z pochyłości. Wszystko trwa chwilę a regulacja jest zawsze prawidłowa i optymalna dla każdego tylnego koła. -
Gdy mamy więcej czasu, chęci czy też pieniędzy warto ściągnąć tylne koła i sprawdzić stan okładzin szczęk
hamulcowych, bębnów (czy nie mają zbyt dużego rantu) czy też samoregulatorówBrawa za kolejny manual <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Do tego opusu dodałbym jednak jedną rzecz.
Mianowicie proponuję podnieść cały tył samochodu i dopiero wtedy dokonywać regulacji, bo tak robi się to trochę w ciemno.
Ja przynajmniej robię tak, że na lewarku podnoszę cały tył i przystępuję do regulacji naciągu (długości) linki.
Co prawda sama linka na oba koła to jeden długi kawałek, którego środek przypada w okolicach dźwigni hamulca ręcznego, jednak i tak dokonuję regulacji na każde koło.
Trzeba pamiętać, że dokonując regulacji z jednej strony następuje również podciągnięcie linki dla drugiego koła.
Dlatego właśnie warto mieć podniesiony tył i co chwilę sprawdzać stan obu kół, aby nie doszło do blokowania.Regulując robię tak, że podciągam linkę dla jednej strony, wychodzę z kabiny i sprawdzam, czy koła kręcą się spokojnie, a następnie zaciągam na pierwszy ząbek i sprawdzam, czy występuje już szuranie okładzin o bębny.
Metodą wielu prób tak ustawiam obie strony, aby na pierwszym ząbku zaciągnięcia hamulca ręcznego oba koła równomiernie ocierały (szczęki o bębny).
Oczywiście, gdy dźwignia jest w pozycji spoczynkowej naciągnięta linka nie powinna rozpierać szczęk bardziej niż samoregulator. -
- Klucz płaski 17'
Chyba 17 mm, a nie 17 ft. ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gratuluję pomysłu i realizacji manuala. Dla bardziej doświadczonego użytkownika jest to oczywiste, ale z pewnością przyda się początkującym.
Kiedy pierwszy raz sam regulowałem linkę pomogłem sobie przy luzowaniu nakrętek drugim kluczem 17 mm ponieważ nakrętki były bardzo mocno przykręcone. -
Chyba 17 mm, a nie 17 ft. ?
Po prostu klucz "siedemnastka" <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Gratuluję pomysłu i realizacji manuala. Dla bardziej doświadczonego użytkownika jest to
oczywiste, ale z pewnością przyda się początkującym.Taki miałem zamiar opisując tę regulację <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Kiedy pierwszy raz sam regulowałem linkę pomogłem sobie przy luzowaniu nakrętek drugim kluczem
17 mm ponieważ nakrętki były bardzo mocno przykręcone.U mnie nie było takiej potrzeby, wystarczył jeden zwykły płaski klucz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Po prostu klucz "siedemnastka"
Jedna uwaga. W swoim Tico przeżyłem 3 linki ręcznego hamulca i każda była inna, dlatego uściślę, że można spotkać tam nie tylko nakrętki 17. Tylko teraz nie pamiętam czy miałem mniejsze czy większe <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Ostatnia z kupionych linek miała z kolei dwie wielkości nakrętek na każdym gwincie- zupełnie sensownie bo nie trzeba było mieć dwóch jednakowych kluczy jeśli byłaby konieczność uzycia dwóch <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Zastrzegam, że jest to tylko doraźna pomoc przy słabym hamulcu ręcznym.
Dodałem wątek do "Porad" - przy okazji dodam, że już był tam ten temat opisany (teraz są więc dwa wątki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ): KLIK.
-
Dodałem wątek do "Porad" - przy okazji dodam, że już był tam ten temat opisany (teraz są więc
dwa wątki ): KLIK.Dzięki za dodanie do "Porad" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Moja porada za to jest z fotkami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dzięki za dodanie do "Porad"
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Moja porada za to jest z fotkami
Między innymi dlatego tam zagościła. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jedna uwaga. W swoim Tico przeżyłem 3 linki ręcznego hamulca i każda była inna, dlatego uściślę,
że można spotkać tam nie tylko nakrętki 17.Masz rację <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> U siebie obecnie mam dwie nakrętki 14, a kiedyś zdarzyła się też 17.