Z dniem dzisiejszym zakończyła się moja przygoda z vectrą. Wykonała ostatni kurs, po czym
została odprowadzona w bezpieczne miejsce i czeka na nowego właściciela. Może ktoś
reflektuje?
Służyła mi dzielnie przez prawie dwa lata, parę dni temu stuknęło jej 150 tysięcy mil - gdy
kupowałem miała nieco ponad 120 tysięcy.
Auto ciągle jest w 100% sprawne, nie stwarza żadnych problemów, ale jak to mówią - kto nie idzie
naprzód, ten się cofa
Od jutra wożę się esczterdziestką
Kozak maślak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Napisz coś więcej o nowym nabytku, później może jakiś test porównawczy, ewentualnie jakieś spostrzeżenia na gorąco. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />