Kącik VAG

Stabilniejsza jest - to czuć, miałem okazję się przejechać skodą bez i tą samą z założonym (nie
moją).
Efekt jest taki, jakbyś trochę oś poszerzył.

ja jeszcze nie miałem przyjemności jeździć skodą z takim ustrojstwem
ale ten efekt mnie intryguje
co to znaczy oś poszerzył??

Napewno tez ma silniczek 136B (ewentualnie 135B).

co to jest silniczek 136B????
czym sie rózni od standardowych 136??

mam potrzebe zmienić olej w skrzyni biegów w feli jak mam go nalać ( gdzie go wlewać) jak jest
tylko korek do zlewania moze przez linkę predkościomierza?

jak już wymieniasz olej
to polecam zalać jakiegoś syntetyka
naprawde róznica w pracy skrzyni ogromnqa

Szkoda że do Wawy mam ze 400 km

mam ten sam problem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Asto daj znac na ile to espero pali i jak sie sprawuje
na trasie 7-8 z ręką na sercu a w mieście ciutkę więcej a ile to sam nie wiem. Samochód codziennie jeździ dwa razy po 60 km z domu do pracy i odwrotnie z tego 10 w mieście. Sprawuje się dobrze. W mieście jeżdzę Favcią łatwiej się gdzieś wcisnąć w trasie wygodniej Espero. Nie było sytuacji że odmówił posłuszeństwa, był co rok na przeglądzie u mechanika Władka w garażu a nie broń boże w autoryzowanym serwisie i dlatego tak dobrze się sprawuje i do tej pory jeździ. Coś mi się przypomniało, historia o serwisie Skody Elbląg. Dawno temu (jeszcze nie moja Favcia) zaistniał problem zniszczyła się gałka zmiany biegów. Serwis stwierdził że to okrutny problem ale się z tym upora. Działanie: uciął końcówkę drążka zmiany biegów nawinął taśmę klejącą na końcówkę i wcisnął gałkę zmiany biegów chyba od Felicji. Skutek gałka po 2 miesiącach przebiła się rurką na którą była wciśnięta.

<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Faktycznie, tankowac za 2zl troche ociach... ja
osobiscie nieco bym sie wstydzil tankowac za mniej
niz 5zl.

ale to bylo specjalnie w ramach rewanzu za ten korek lezacy na ziemii i wierz mi: nie w glowie byl mi wtedy obciach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ale teraz jak pomysle to zeczywiscie... Obciach to byl ale w wykonaniu tego faceta tankujacego moje autko <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

to sie zgadza przy duzym popycie cena idzie w gore

Oczywiscie nie nalezy sie spodziwac by ta roznica byla bardzo duza, raczej plus jest taki ze duzo latwiej sprzedac Formana niz Favorit... to tak jak z autem z gazem vs auto bez gazu. Ale konkretne ceny ciezko jakos podac, bo jest teraz niestabilna sytuacja. Bylem niedawno na gieldzie w Slomczynie i patrzylem na ceny Fav i Fel (Formana zadnego nie dostrzeglem, ale bylo juz dosc pozno - ok 9:30) i spore zdziwienie - kazdy sprzedawca pisal na kartce "cena do uzgodnienia". Jak w przeszlosci bywalem na Slomczynie prawie zawsze byla podano jakas konkretna cena wywolawacza.

na allegro widziałem za 8 zeta
oki dzieki bede szukal

oooo to sie zapowiada borowanie, skuwanie, i
demolowanie. Jakas grupa remontowa wchodzi na plac
boju czy sam rekawy podwijasz i lapiesz za
narzedzia?

sam, jak widać cześć działa już a część kuleje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

wiesz, pewne rzeczy też mi sie nie podobaja, ale
chciałbym mieć wewnatrz skóre, pełna elektryke,
itd. Ja nie twierdze ze to jest piekne auto, ale
nakład pracy (robili to SAMODZIELNIE) jest ogromny
no i efekt jest.

Pełną elektrykę też mam, ale skóry bez klimatyzacji w aucie bym nie chciał mieć... i kolorów jakoś za dużo... a już ten napis na tylnej szybie <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />... Ale ma się to podobać właścicielowi nie mi...

POZDROOFKA!

BTW ile zaplaciles za aparat i kiedy to bylo? I czy wiesz moze jakiej firmy, gdzie wyprodukowany
jest ten aparat?
280zł 2 tyg temu, orginał czeski kupiony w Tychach w hurtownii

sprawdz sobie czy nadkole plastykowe nie obluzowalo sie? po pamietnym skoku lanosem przez tory z kumlpami calkiem sie oberwalo z tylu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Wlasnie dlatego przestalem kupowac nieoryginalne czesci... Zawsze musiala bys jakas SKUCHA !!!

<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Niestety jak zapewne zobaczyłeś za moim skanie w felce/frytce sprężyna jest na amortyzatorze
więc nie można powiedzieć że "niewiele się różni" - konstrukcynie jednak to inne
zawieszenia...

to sorka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

napęd 4wd ?

najpierw wrzucasz 1 z przodu, z tyłu 4 i do przodu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

Bęben był gładziutki prawie jak lustro. Nie wiem może jakaś inna przyczyna ale jaka ? Ojciec to
oglądał jak było rozebrane i też stwierdził że wygląda OK trudno powiedzieć może ktoś miał
podobny problem ?

są jesczcze takie możliwości:

masz jakieś mizerne, twardsze okładziny może też blacha do której jest przytwierdzony cały hamulec jest uszkodzona , tzn poddaje się w niektórych miejscach, co zmienia siłe hamowania w jednej i drugiej szczęce, możliwe że jest dziurawa

czesc
mam w skodzie zamontowana butle 32 litrowa (w miejscu kola zapasowego)
Orientujecie sie czy jest mozliwa wymiana na wieksza???rowniez miezczaca sie w kole???czy sa w ogole wieksze???

Zapewne jest taka możliwość. Sam mam w Felce butlę 46 litrową + podniesienie podłogi bagażnika o ok. 5cm.