własnie daletgo, że były kiedyś publicznie wywlekane
należą mi się przeprosiny publiczne....
No fakt, głupio mi teraz, kazdy ma swoje sprawy prywatne. A ich wywlekanie przynosi radość naszym wrogom. Poza tym chyba zostalem podpuszczony, ale o tym mogę mówić tylko na priv <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
to wszystko z mojej
strony
sorry, ale to już BYYYYYŁOOOOO <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />