I tu też nie do końca , bo klocki do MKIV złe mi sprzedali
Pewnie moja wina, bo powinienem wiedzieć, że występują 2 rodzaje
I zamiast zadawać głupie pytania panu sprzedawcy powinieneś od razu przyjść z numerem katalogowym, starymi klockami w ręku i z pudełkiem na wzór do nowych klocków <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ja do JC na zapiekance <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> mam mieszane uczucia-niby sprzedawcy zachowują się jakby obudzili się piętnaście minut temu po wczorajszej imprezie, ale jeszcze nigdy nie sprzedali mi nic niewłaściwego. Ale jeżeli chce się liczyć na pomoc z ich strony to życzę szczęścia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />