Dlaczego nie golf?
Bo Swift jest bardziej "oryginalny", oszczędniejszy, żwawszy i jak wyżej
Dlaczego nie golf?
Bo Swift jest bardziej "oryginalny", oszczędniejszy, żwawszy i jak wyżej
Czyli wyrobione już jest i pewnie ściąganie sprężynami też nic nie da...
Nie będę się już z tym bawić
Po rozebraniu, czyszczeniu i nasmarowaniu jest dużo lepiej ogólnie, bo trzyma średnio, a przedtem prawie nic
Ale za to jakim!
Właśnie! Jak na pierwsze auto to Swift jest najlepszy w takim przedziale cenowym
Żadna astra, golf czy CC - tylko SWIFT
wszędzie tak samo. proponuje zamiast tych elemntów gumowych dopasować sprężyny, które po zmontowaniu będą juz mocno ściskać element blokady.
U mnie te gumy dosyć mocno ściskają, ręcznie ciężko przesunąć ten mechanizm przez środek, a po zamontowaniu słychać moment wpadnięcia wałeczków w rowek i trzyma tak średnio.
A w którym miejscu to jest? Bo u mnie czegoś takiego nie ma z tego co pamiętam
U mnie w Mk3 znajduję się to mniej więcej na połowie odległości między zawiasami wewnątrz drzwi. Przykręcane na dwie śrubki. Może w starszych/nowszych modelach jest inaczej.
Tu przykładowa fotka z innej perspektywy: Alle
Piękne dźwięki wydaje z siebie ten egzemplarz...
Zwłaszcza przy odcince
nikt nie jeździ swiftem jeśli ma dużo w kieszeni
A tymbardziej młodzi kierowcy, dla których Swift jest pierwszym samochodem.
Zauważyłem, że więkoszość forumowiczów prawie na rezerwie jeździ cały czas
Niektórzy (jak ja) mają za to gaz do pełna
A wy tylko patrzycie na wskazania benzyny
Swifcior ogólnie nawet fajny
Felgi jak dla mnie trochę zbyt masywnie wyglądają, pozostałości po znaczku koniecznie trzeba usunąć.
Zderzak by trzeba ogarnąć, bo to psuje całokształt
Cały lakier ładny, a tu od frontu takie coś
Sprawdź jak tam się ma korozja
Co, jak, gdzie i zrób w razie potrzeby
Rozbierałem obie strony, ten mechanizm wygląda jak na fotce.
Obudowa przykręcana od wewnątrz do drzwi.
Czarne to guma, białe to plastik, w którym jest rowek na wałeczek.
Między wałeczkami posuwa się to metalowe "coś", w czym jest rowek i co ogranicza otwarcie drzwi.
Na tej fotce nie ma nakrętek, które wsuwa się od środka w te otwory. Musiałem potem rozebrać i włożyć je na miejsce. Po lewej stronie mała poprawa jest, po prawej nie bardzo
Od soboty(23.06.2012) tak oto prezentuje się moja podłoga.
Uznałem, że jak przy siedemnastoletnim Swifcie to nie ma się za bardzo czego wstydzić
Z przodu, "przy nogach" w sobotę właśnie było spawane, bo nie było co ratować w tych punktach i chciałem przed konserwacją zrobić takie rzeczy, żeby nie grzebać dwa razy, potem wszystkie miejsca z jakimkolwiek śladem korozji wyczyściłem i zabezpieczyłem dwiema lub gdzieniegdzie trzema warstwami.
Poza spawanym była to jedynie powierzchowna korozja, np. w miejscu wspawywania progów.
ja nie przepadam za poobklejanymi swiftami, ale to kwestia gustu. lotka w macie ? spryskiwacz działa dobrze?
Szczerze to dłuugo się zastanawiałem nad klejeniem
Ja czekałem kilka dni, niedługo jak na nie-priorytet, a znajomy właśnie też jak mówicie, że coś ponad tydzień.
Jaka podłoga?
Nie widzę
Więc czekamy na naprawy, modernizacje i relacje jak u brata albo i częściej
W jednym miejscu właśnie widać rowek, gdzie miałoby się blokować, może jutro pogrzebie tam troszkę
Wspominane nalepki (ciąg dalszy)
Wątpie czy tyle kosztuje
ale kilka naklejek warto
A skąd ogarniacie te kociaki??? Fajne są to sam bym chętnie kupił...
Bierz stąd, wysyłka bardzo szybka, naklejki bardzo dobrej jakości, kleiłem już kilka od tego sprzedawcy ( dwa koty i kilka w stylu JDM )
Fotki w moim wątku
Więc nie musisz mi już tłumaczyć jak zachowują się drzwi w Swifcie
odczułem dziś i dokładnie pamiętam
Chyba się nie da bez przeróbek... Swifty nie miały żadnych "blokadek" pozycji drzwi...
Jesteś pewny?
Jeśli tak to...
Dzisiejszy siniak i okropny ból zmotywował mnie do wyjaśnienia sprawy...
Mianowicie (nie wiem jak to w Swifcie), ale zazwyczaj w autach jest wszystko tak skonstruowane, że otwarte drzwi od razu same się nie zamkną tylko troszkę się blokują w pewnym momencie. Ale u mnie jest z tym problem, już nie wymagam na jakiejś pochyłości, ale oto dziś na równym podłożu przy powiewie drzwi przy***waliły mi w nogę, aż mi się próg odznaczył Stałem tyłem i grzebałem przy kanapie a tu nagle ooo Więc koniec tej jakże wzruszającej historii Jak rozwiązać ten problem?
Nie informowałem tu, ale ostatecznie zdecydowałem się na akumulator Bosch S4 44Ah 440A za 200PLN. Kręci super, nawet po kilku dniach bez zapalania, liczę, że posłuży ładnie
Dziękuję za uwagę