Wtedy zawory w polozeniu "zamkniete" bylyby minimalnie
uchylone, przez co kompresja drastycznie by
zmalala, a poza tym zawory wydechowe uleglyby
wypaleniu.
Prawda, a przez ssące cofały by się gorące spaliny i zapalały by ssaną mieszankę i następowałoby tzw. "kichanie" w gażnik. Co do tych zmiejszających się luzów. Wszystko zależy od materiałów z których wykonane są zawory. Im lepszy materiał tym luzy reguluje się żadziej. Wiąze się to z tym, że spaliny po spaleniu gazu są bardziej "żrące" i cieplejsze i bardzie suche. Wystarczy sprawdzić wytrzymałość tłumików. Na gazie wytrzymują o polowe krócej. Nie wierz mitom, że spalanie gazu i benzyny niczym się nie różni. Howk <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />