Płynem do mycia szyb?
Szaponem do mycia włosów lub specjanym środkiem na parujące szyby. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Płynem do mycia szyb?
Szaponem do mycia włosów lub specjanym środkiem na parujące szyby. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Napisz dokładnie jaki masz silnik, może coś więcej się wymyśli. I nie musisz pisać, czy
wymieniałeś opony, czy świece, skoro kolega mówi o cewce.
Nikt z kolegów nie pisał, ale taki objaw będzie, gdy uszkodzony jest czujnik obrotów wału kobowego.
Sprawdź jego oporność po nagrzaniu powinno być (z tego co pamiętam) około 800 omów.
witam
Jaki olej trzeba lać do Opla Vectre A 1,6 benzyna. 75 KM . Poprzedni właściciel powiedział
że lał 10W40 ale taki ze marketu. I na jaki ja mam zmienić? 10W40 Mobil super S bedzie
dobry?? silnik ma przejechane 231 000km i rocznik 1991. Ogólnie najpierw pytanie jaki
powinien być fabrycznie lany olej?
ps. Poprosze jakią adres internetowy bym mógł sobie VIN rozszyfrować z tego auta.
z góry dziękuje za pomoc.
Helooouu.
Jak sprzedający lał 10W-40 to zanczy, że dbał o silnik. Taki polecam tobie wlać. Osobiście uważam, że są dwa oleje na naszym rynku Castrol i Mobil. Możesz wlać Mobila. Pósyntetyk wskazany jest ze względu na hydrauliczne szklanki popychaczy zaworowych. Pozdro <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Witam !! jestem posiadaczem samochodu toyota corolla rocznik 92 i mam do was pytanie !! mam
problem z zawieszeniem juz od dluszego czasu, ale teraz mam wakacje wiec chcialem coś z tym
zrobić!! podczas jazdy moj samochod odczuwa kazdy dolek tylko wystarczy ze najade to on juz
czuje !!! jakby to powiedziec nie amortyzatuje sie do drogi i jak by cos stuka tam w kolach
ale bylech na przegladzie i nic mi nie wykrylo i własnie nie wiem co to moze być z tym
moim zawieszeniem !!! pomozcie mi co mam zrobić !!!! na przeglondzie amortyzatory mialem
dobre !!!
Na mój gust za dobre. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Pewnie w zakrętach super sę prowadzi. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Zmień amorki na "miększe". <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Tylko później uważaj na większe dołki, bo będziesz haczył dołem. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Witam, wpadłem po sąsiedzku z forum swifta.
Mam takie pytanko, kumpel ma Astre I (czyli chyba F) produkcji gliwickiej, potrzeba było zdjąć
plastik z konsoli centralnej żeby dostać się do wiązki i zdemontować starą kieszeń od
radia. I tu narodził się pewien problem, dwa pokrętła zeszły gładko, a to środkowe które
się wciska ni dudu. Jakiś patent na to jest czy poprostu za lekko próbowaliśmy?
Trzeba przez otworek w pokrętle (tak jakby od tyłu pokrętła, kwadratowy otworek) wkretakiem nacisnąć zatrzask i ciągnąć za pokrętło. Bardzo prosta sptawa <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A myślisz, że te diodowe, które sprzedają np na allegro to nie maja
Swoją drogą to żeś się napracował
Tylko poco
Sam sobie odpowiedz <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Dalej sięnie rozumiemy
Ja mówię o żarówce Ty o lampie.
Lampę masz fabryczną a w miejsce spalonej żarówki wkładasz diodowa.
Chyba że uważasz, że żarówka homologowana jest razem z lampą. To co w przypadku przepalenia
żarówki
Zmienić na nową lampę a jak nie będzie żarówki w nowej lampie
Jaką kupić a może zapamiętać symbol homologacji Jak wiesz żarówki nie mają homologacji
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Wystarczy poszukać w internecie, a nie wzruszać ramionami. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Na tej stronie znalazłem np. coś takiego:
Regulacje Europejskie ECE
Regulacje ECE (Europejskiego Komitetu Elektrotechnicznego) zapewniają bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Wszystkie wymienne żarówki używane jako oświetlenie zewnętrzne pojazdów muszą być zgodne z regulaminem 37 (R37) ECE. Żarówki używane wewnątrz pojazdu nie muszą posiadać homologacji na zgodność z R37.
Żarówki wymienne, które nie mają homologacji nie są dopuszczone do stosowania w reflektorach samochodowych i światłach sygnalizacji w normalnym ruchu drogowym w Europie.
Wszystkie rodzaje (światła reflektorowe, sygnalizacyjne i żarówki), które posiadają homologację ECE są oznaczone znakiem E (E1, E2, ...). Żarówki posiadają również numer certyfikatu homologacji , np. E1 - 2AB.
<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
zabrania się
Wstawienie żarówki diodowej nie powoduje zmniejszenia widoczności
Przypomnę, że oświetlenie postojowe
No właśnie
Jeśli chodzi o
Jak widzisz chodzi o "lampy diodowe" a nie o żarówki
Dana lampa musi posiadać homologację do danego typu pojazdu. Podam ci przykład homologacji do danego typu pojazdu i nie może być samowolki, bo to by był okres bezprawia: Kierownica sportowa z homologacją(wiadomo o zmiejszonej średnicy, ładny wygląd, do jakiego pojazdu nie podano): ciekawie by wyglądała w autobusie komunikacji miejskiej, albo gość założył do takiego autobusu alusy 14", bo ładnie autobus w nich wygląda. Zawsze znajdzie się biegły sądowy, który będzie świadczył przeciw i powie, że gdyby auto miało normalną lampę, do wypadku by nie doszło. Inny przykład: może trochę drastyczniejszy, ale może do was dotrze. Te piękne orurowania, na samochodach terenowych: biegły sądowy powie tak, gdyby nie było rur, pieszy by przeżył => prawda i => wyrok. Podobna jest sytuacja może być z lampami, brewkami, spojlerami, antenami, stumienicami, nawet głośną muzyką w aucie (nie usłyszycie sygnału ostrzegawczego, nadawanego przez innego kierowcę) itp, itd. Pozdro
Z którego roku? pozycja, tytuł Ustawy
W systemie informacji prawnej pod nr-em 32 w Dz. U znalazłem prawie 150 pozycji. Nie ma tam nic
o homologacji
Dz.U. 32 poz. 262 z 2002r., Dz.U. 108 poz. 908 z 2005r.
Znalazłem też coś takiego: żródło INTERIA
W związku z coraz częstszymi przypadkami przyciemniania lub nakładania elementów na lampy zespolone przednich i tylnych świateł oraz kierunkowskazy informuję, że zgodnie art. 60 Prawa o ruchu drogowym (Dz.U. 108 poz. 908 z 2005r), zabrania się zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne. Montaż dodatkowych elementów na lampach przednich świateł zespolonych w zasadniczy sposób ogranicza pole widzenia kierowcy po zmroku poprzez zmniejszenie natężenia i pola oświetlenia przed pojazdem. Niedopuszczalne jest, także przyciemnianie farbą wewnętrznej powierzchni kloszy tylnych lamp zespolonych czy też kierunkowskazów bocznych pojazdu. Przypomnę, że oświetlenie postojowe pojazdu pochodzące od tylnych lamp zespolonych powinno być widoczne z, co najmniej 300 m, po zapadnięciu zmroku. Dokonywane zmiany w zasadniczy sposób powodują powstawanie zagrożenia dla osób pozostających w pojeździe jak i innych uczestników ruchu. Światła, o których mowa są bardzo ważnym elementem w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wszelkie zmiany będą powodować błędną ocenę dokonywaną przez innych uczestników na drodze, co za tym idzie mogą być przyczyną kolizji drogowej. Należy nadmienić, że tego typu zmiany są złamaniem homologacji typu pojazdu. Jeśli chodzi o wymianę lamp samochodowych na inne to należy pamiętać, że w pojeździe mogą być montowane tylko lampy homologowane z tym typem pojazdu lub do danego typu pojazdu. W przypadku wykonywania badań pojazdu, w którym zamontowano lampy inne niż przewidziane przez producenta (np. tzw. diodowe LED) należałoby poprosić właściciela pojazdu o dokument potwierdzający, że wymieniony produkt został homologowany do tego typu pojazdu, ponieważ homologowane światła zapewniają wymagane wartości i kierunki światłości, których nie jesteśmy w stanie sprawdzić na SKP. Oczywiście niektóre koncerny samochodowe, takie jak np. Volkswagen, stosują w swoich pojazdach kolor tylnych lamp zgodny z kolorem nadwozia, które są homologowane z pojazdem. Na koniec nadmienię, że niedopuszczalne jest podświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej światłem innym niż białe, podświetlanie nawierzchni jezdni światłem zamontowanym na podwoziu pojazdu oraz żadnych dodatkowych świateł punktowych w kolorze niebieskim montowanych na przedniej szybie lub nadwoziu pojazdu.
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Policjant może jedynie stwierdzić czy coś jest zgodne z przepisem czy nie. Od interpretacji jest
Sąd Najwyższy i posiedzenie w składzie siedmiu sędziów SN
TU jest forum, które odpowie na (tak myślę) nurtujące was pytania. Jest wiele ciekawych dyskusji na tematy związane z naszymi pupilami.
No to
Wszystko co zakładane jest do samochodu musi posiadać odpowiednią homologacje:
brewki, światła, światełka, spojlery, folia na szyby, żarówki itd, itd, itd, itd ........
Dz.U. nr 32 oraz kodeks ruchu drogowego. Interpretacja należy do policjanta i diagnosty.
Witam , może ktoś z was wie gdzie znajduje sie ten czujnik ?
Z przodu po środku, od wewnętrznej strony zderzaka. dochodzą do niego dwa przewody.
Często śniedzieją.
Witam, witam, ale naprawdę potrzebuje, czy ktoś wie gdzie go szukać??
Podaj więcej szczególów na temat silnika. Pojemność, moc, a najlepiej "kod" silnika.
[email protected]
Osobiście mam Skodę ale mój znajomy ma Opla Zafirę i dręczy go jedna myśl.
Mianowicie chodzi o tylne światła przeciwmgłowe.
Dlaczego jest tylko jedno pomimo tego, że w drugiej lampie jest też na drugie miejsce?
Czy ktoś z szanownych uzytkowników Opli kombinował coś by wsadzić tam jednak żarówkę?
W Astrze II chyba też jest tak zrobione.
Znajomy myślał nad tym by zrobić tam dziurę i jakoś dorobić uchwyt na żarówkę.
Czy ktoś z Was zachaczył kiedyś o ten temat?
Pozdrawiam.
Ciągniesz zasilanie z drugiej lampy i jeśli uda ci się znależć i zamocować żarówkę (najlepiej w jakiejś oryginalnej oprawce, może być od innego wozu), i będzie świeciła tak samo jasno jak lewa, możesz kombinować. Wszystko będzie wpożo, tylko po co? i tak się je żadko używa.
Pozwolą koledzy, że przedstawię moją opinię na ten temat.
Zacznę od tego, że jestem zagorzałym przeciwnikiem jazdy z włączonymi światłami. Pomijam tutaj
arugumenty typu: "większe zużycie paliwa", "efekt cieplarniany", czy wyładowujący się
akumulator" itp; bo co do paliwa w samochodzie jest o wiele więcej urządzeń, które
potrzebują więcej paliwa, a akumulator potrzebny jest jedynie do rozruchu, resztę prądu
daje nam alternator. Chciałem zauważyć, że samochody, które są przeznaczone na rynek
skandynawski wyposażone są w instalację elektryczną, która powoduje świecenie tylko świateł
mijania z przodu, nic poza tym się nie świeci, bo po co. Nie świeci się podświetlenie
cyferblatów liczników i wskaźników, tylne światła pozycyjne i oświetlenie tablicy
rejestracyjnej. Bo po co te elementy mają być podświetlane w dzień. Gdyby instalacje
wszystkich samochodów były wyposażóne w taki obwód to nie miałbym nic przeciwko jazdy na
światłach w dzień.
Podczas gdy samochód nie jest wyposażony w tego typu instalację elektryczną, wówczas świeci się
wszystko.
Efektem tego jest szybsze zużycie żarówek nie tylko w oświetleniu zewnętrznym lecz także w
oświetleniu tablicy wskaźników.
Czy ktoś pomyślał o tym ile trzeba wydać kasy by wymienić małe żaróweczki podświetlające
liczniki, mam na myśli osoby, które nie są w stanie same tego zrobić.
Czy ktoś wymieniał żarówki reflektorów np w nowym Renault Megane lub w tylnych lampach Fiata
Panda?
Jeżeli komuś się to udało zrobić szybko i bez najmniejszych kłopotów to gratuluję.
W Renault wymieniałem kiedyś taką żarówkę w reflektorze i zajęło mi to pół godziny, trzeba
naodkręcać trochę osłon, a i tak by włożyć rękę w okolice lampy to trzeba być
człowiekiem-gumą. Oczywiści mi to się udało ale jakaś paniusia nigdy tego nie zrobi i
dopiero jak policja ją złapie to zobaczy, że ma przepalne żarówki.
A serwisy tylko zacierają rączki.
Pomyślał ktoś o tym ile kasy zbiją firmy motoryzacyjne na przedaży dodatkowych świateł, żarówek,
bezpieczników, montażu instalacji powodujących samoczynne włączanie śię świateł itp. A to
wszystko z naszej kieszeni.
Czy ktoś pomyślał o wypalających się elementach oprawek żarówek w reflektorach i żaróweczkach?
Tak, tak, niszczą się i to mocno.
Załączam zdjęcie fragnentu obrotomierza ze Skody Felicii, która wciąż jeździła na światłach.
Widać nadtopiony fragment. Wszystkie żaróweczki w licznikach były do wymiany, miały
pokruszone plastikowe oprawki, a żaróweczki, które nawet jeszcze świeciły były już
przydymione od temperatury i nie dawały tyle światła ile maja dawać. Wydawało by się, że to
zaledwie 2 waty, a jednak robi temperaturkę.
Musiałem kupić 20 małych żaróweczek, z czego jedna kosztuje 3zł. Rachunek prosty.
Nikt na to nie patrzy. Ktoś może powiedzieć, że woli zapłacić za wymianę żarówek niż mieć na
sumieniu czyjeś życie, a ja mówię, że gdyby wszyscy jeździli przepisowo to ofiar wypadków
było by jeszcze mniej niż byśmy jeździli na światłach.
Według mnie ten przepis to i tak totalna bzdura tak jak wożenie gaśnic, które nic nie ugaszą, a
nawet jak taka gaśnica zadziała to nikt nie potrafi jej poprawnie użyć.
Owszem, jeżeli jest pochmurno, pada deszcz, śnieg, jest mgła itp to włączam światła, bo zdrowy
rozsądek nakazuje to zrobić. Ale w słoneczny dzień? Po co?
Na kogoś kto mi mruga światłami wogóle nie reaguję, niech sobie mruga. Jeżdżę sporo i w
niektórych sytuacjach nawet gdybyśmy mieli włączone wszystkie światła łącznie ze wstecznym
to nic by nam to nie dało.
Jednym słowem idiotyczny przepis, który spowoduje więcej kłopotów i problemów.
Dołaczam się, jastem przeciw. Niech wezmą się za pieszych <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i rowerzystów <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, których po zmroku nie widać <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niekoniecznie. Przecież ludzie do C20XE wkładają F-16 bo jest krótrza i szybciej się na niej
jeździ.
Wszystko się zgadza, pisałem o optymalnym doborze skrzyni.
Zwłaszcza rajdowcy lubią mieszać.
Niekoniecznie. Posiadam kadeta 1.4 (C14NZ) miałem seryjnie zamontowaną skrzynie o 4 biegową o
oznaczeniu F10 i przełożeniu wr418. Jakieś dwa tygodnie temu mechanik przełożył mi skrzynie
na 5 biegową o oznaczeniu też F10 - do mojego silnika pasowała by też skrzynia o oznaczeniu
F13.
Na Allegro znajdziesz sporo skrzyń do kadeta ceny od 150 do 400. Polecam też stronkę www.ktk.pl
a w szczegulności tamtejsze forum. Przełożenie skrzyni u mechanika to koszt około 200 zł.
Co do różnicy pomiędzy skrzynią 4 a 5 biegową to mniejsze spalanie, mniejszy hałas podczas
jazdy (na piątym biegu przy 90 km/h obroty około 2400, a jak pewnie wiesz przy skrzyni 4
biegowej przy tej prędkości obroty wynoszą 3000.
Wszystko się zgadza, pisałem o optymalnym doborze skrzyni.
Witam:) l
Chciałbym się prosić o poradę w sprawie wymiany skrzyni biegów w oplu kadecie. Mój właśnie
egzemplarz posiada 4 - biegową skrzynie i na trasie jest to uciążliwe. Prosiłbym o rade czy
jest sens coś kombinować. Jakie są za i przeciw takiej wymiany. I jeśli by się ktoś
orientował za ile można kupić skrzynię 5 - biegową. Za wszelkie dorady z góry dziękuje.
Pozdrawiam
Kaine problem. Tylko wybierz typ skrzyni odpowiedni do silnika. Jest to proste. Skrzynie są oznaczone symbolami, np.: F12, F16, F20. Cyfra oznacza pojemność. Chodzi o przełożenia w skrzyni biegów, odpowiednio dobrane do mocy silnika.
mam taqki problem z vectra A z 91 roku.
otorz przy jedzie w przedziale od 90-130 km/h kierownica strasznie drży, wydaje mie sie ze to
coś z lewej strony. tylko co to może być?
wachacze do wymiany? drążki kierownicze?a może końcówki drązkow kierowniczych?
Wyważ koła !!!!!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Lepsza jest końcówka TEGO
A co do tej Łady to jest pikuś w porównaniu z tym co Ci Węgrzy wyprawiają nimi na normalnych
OSach. Przykładowy filmik TU
............ Pięknie się coś takiego ogląda. Tak wygląda jazda rajdowa, a nie "przejechanie"
z punktu A do punktu B w jak najkrótszym czasie. Szybko to ja jeżdżę <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> i co z tego wcale nie czuję się rajdowcem.