"Niewyparzoną" pisze się "troczhę" inaczej:
"niewypażonom".
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
"Niewyparzoną" pisze się "troczhę" inaczej:
"niewypażonom".
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Sprubój zminić warsztat.
Może SPRÓBUJ ZMIENIĆ słownik ortograficzny?
Będę katem na błędy ortograficzne.
To nie błąd ortograficzny tylko "mol książkowy zjadający z pospiechu lierki w wyrazach" Trzeba na " kogoś " zwalić <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
P.S. Uczę się dopiero klawiatury <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
W Warszawie.
Pod ceną widać nr. telefonu producenta.
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Ale ze mnie ciemniak <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> muszę wymienić olej w głowie, może polecisz mi jakiś na spostrzegawczość <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Takie auto dziś widziałem.
Fotki zrobiłem za zgodą właściciela.
Silnik 1,3 litra.
Auto wyposażone jest w TV, Video, lodówkę i
klimatyzację.
Jak widać, jest do kupienia za jedyne 5.000 Euro.
O takiej nawet nie marzę w moich najskrytszych marzeniach. Gdzie takie produkują?? <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To zawsze robie kazdy porzadny kierowca wie otym
Nie ma wielkiego znaczenia czy masz 100% czy 80% azotu w kołach (za mała różnica wagowa i molowa). Chyba że chodzi o prawa fizyki (liczone w miligramach czy molach). <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Na mój gust to bezsens
Autobusiarzy jeszcze rozumiem trochę. Sam się bujałem
parę lat autobusami, ale złotówom nie przebaczę ich
stylu jazdy.
Mieszkam w niedużym mieście, tu też nie brakuje ludzi, którzy nie powinni poruszać się po naszych drogach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
To ja wole chodzić po cienkiej, czerwonej linii.
Czytałem kiedyś książkę "Za cienką czerwoną linią" była całkiem niezła, może czasami dam się ponieść fantazji. Myślę, że będzie nam miło. Lubie fajne towarzycho <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> pochichamy razem <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Mnie nikt nie wzywa, ale i tak jestem.
Więc ruszajmy w drogę razem,walczyc z wiatrakami <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Wynika z tego że teraz powinien się Tobą zająć
psychiatra.
Czy ktoś mnie wzywał ?????? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Ale na spamera się nadajesz. Może powiększysz nasza
Spammkommando?
BTW szkoda, że się tak późno ujawniłeś. Przejeżdżałem w
tamtym tygodniu przez SZczytno, można było spota
zrobić.
Zawsze moją domeną było pomaganie innym, a tu trzeba troczhę gębę mieć niewypażoną. Nie chciałbym, żeby ktoś czuł się przez moją nieskromną osobę źle. Postaram sie balansować po środku tego padołu. Czuwaj <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A nie krępuj się. Tu tak zawsze jest... Dwóch chla
otwarcie, jeden neofita udaje, że się zaszył, a
reszta chla po cichu.
Ja chlam żadko, ale nie udaję i nie chowam się z tym. Mam głowę na karku, ale słabą: po dwóch głebszych mam dość. W tej dyscyplinie słaby ze mnie gość. Mam za to inne zalety: lubię dużo gadać i gadać i gadać ......... choć czasami nie wiem czy to dobra zaleta czy zła <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Widze ze jestes o(d)porny na pewne nowinki ,ja osobiscie
probuje ,koszty niewielkie a moze jakies korzysci
przyniosa.na zasadzie moze pomoze a moze
niezaszkodzi,czasami to drugie (tak bylo z
testowaniem swiec ze musialem wymieniac po drodze)
Nie chciałbym sie wtrącać, ale wystarczyłoby zmienić powietrze w kołach z zimowego na letnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
No odebrałem swoje autko.Wymieniłem w silniku: panewki
koszt nowych 40zl,pierścienie koszt nowych
przyzwoitych 130zl,uszczelniacze + planowanie
głowicy 60zł,rozrząd nowy 50zl, blacha na kolektor
nowa 20zl,olej + filt oleju 50zl, spawanie bloku
50zl ( do foram szczerze powiedziawszy nie
zapytalem w ktorym miejscu był pękniety....wiem
natomiast ze było to małe pękniecie), uszczelki
wyszły okolo 100zl ( uszczelnak pod glowce,miske
olejowa,kolektor,rozrzad itp.)Mechanik wziął za
wyjęie silnika, rozebranie go i złozenie +
czyszczenie gażnika 370zł.Dochadzą jeszcze jakieś
małe koszta których nie moge się doliczyć.
Chyba trochę przesadziłeś z tym uszczelnianiem. Nie jest teraz za szczelna? Nie robi się kapitalnego remontu gdy silnik puszcza dymek(usterek może być wiele, choćby za bogata mieszanka itp. itd. Niechciałbym nikogo oczerniać, a może uszkodzili ci blok dokręcając głowicę, pewnie blok jest z aluminium, inaczej wczesniej miałbyś wycieki płynu..... Starczy bo chyba zanudzam, ale ja tak mogę długo... <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
"CHULAJ" to on napewno nie wołał.
Pomyliło Ci się z "CHLAJ".
Nie chciałem być bezpośredni, ale jak tak to polej <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
To coby dobrze zacząć, bo potem będziesz na mnie
narzekał za spam.
Nigdy nie jest tak żle,żeby nie mogło być gożej. Po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać i dobrze przy tym się bawić. Jak to mawiał Twardowski " chulaj dusza, chulaj wołał"
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Też szybko pomykam moją Skodzianką, ale uważam, że wszystkim tym, którzy jeżdża w opisany przęz Ciebie sposób brak wyobrażni albo chęci do życia. Ja bym go nie puścił, niech on by się pocił <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
Widać po twoich następnych postach
Więc bawmy się dalej <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
Chyba cały i zdrowy... No, może trochę nerek i wątroby
zostawiłem na mazurach... Ale 70kkm mi wlazło na
licznik...
Witam. Jam nowicjusz, więc się nie znamy, ale myślę......że się niedługo pozamy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Dzeki nauka nie idzie w las <img src="/images/graemlins/wodka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zapewne masz instalacje gazową z symulatorem sondy lambda. Jeśli tak to: gdy samochód poprawnie jeżdzi na bęzynie i masz "dobrą" sondę lambda, cewki zapłonowe bez przebić, musisz jednak udać się do warsztatu i komputerowo przestawić skład mieszanki. Uwierz mi nie ma innego sposobu. Komputer od gazu zmieni wszystkie twoje ustawienia. Sprubój zminić warsztat. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Hej