Ale przecież tłumik trzyma się chyba tylko na tych gumach, więc z zamontowaniem nie powinno być problemu, najwyżej
trzeba by (jeżeli byłaby taka potrzeba) podoginać te pręty które wchodzą do tych gum.
A jeszcze jedno, skoro jest to tłumik sportowy, to mam do was pytanko: czy zauważyliście jakiś minimalny przyrost
mocy, wiem że tico ma tylko 41 kucyków i nie ma to co gadać o przyroście mocy, ale może się myle.
Ale wogole wiesz czego sie mozna spodziewac po wymianie tlumika na przelotowy i przy braku jakichkolwiek innych przerobek? Niezbyt wiele. Chociaz tak: samopoczucie jest lepsze, brzmienie jest mile (przynajmniej moim uszom) i jest wrazenie, jakby przy wyzszych predkosciach obrotowych silnik pracowal lzej, chetniej sie "wkrecal".
Z tym, ze nie powiem Ci czy to nie jest tylko wrazenie... ale wykonanie tlumika jest solidne i mysle, ze warto.