10w60 to połsyntetyk
5w50 to syntetyk
takie sa wersje vr1.
wiec tak sobie wydumałem na 10w40 nie ma co przechodzić bo nic dobrego na tym nie zyskam,
mysle wiec o czyms z 5w z przodu
-durablend 5w30,40 to sa polsyntetyki,
-vr1 5w50 tak jak pisalem fullsyntetyk
-synpower'a nie znam, niewiem jak by sie spisywał w gti to sa oleje chyba do nowszych konstrukcji przystosowane do dluzszych przebiegow bez wymiany tutsj mamy fullsyntetyk 5w30,40
-max life odpada raczej silnik ma 60tys od remontu, nie spala oleju i nie ma nagarow przynajmniej pod pokrywa zaworow, szklanki czyscutkie wyplukane na zero.
nie widze potrzeby lania 10w60, ten silnik nie jest obciążony termicznie, temp oleju nie przekracza 90st tym bardziej ze jezdze na krótkich trasach nie upalam. Pompa dostaje w kość przy niezagrzanym silniku przy takiej lepkości szczególnie w zimie. Zgodzę sie z kolega Mockba vr1 10w60 płucze silnik jak szalony, ale nie ma zastosowania w autach używanych na codzien jedynie do rajdów. Jak by gti mialo turbo i 200+ koni to moze i tak.
Do M3 10w60 nadaje sie w sam raz.
Jedyna rzecz ktora mnie zastanawia czy przejscie z tak grubego oleju na którym silnik zrobił ok. 40tys na jakis 5w30,40 nie bedzie klapa.