(...)
Jak myslice czy cena 67 zl/szt - za nową felgę stalową,
czarną, to dobra cena?

standardowa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nowki taniej nie qpisz...

Raczej tak, ale dla pewnosci powinien wypowiedziec sie
Sharky. Tylko gdzie on sie podzial ?
Glider

pytajac przezornie... czy taka usterke obejmuje ubezpieczenie AC ?
czy samemu trzeba wszystkie koszty poniesc ?

Ile gazu powinien palic Tico na trasie przy jezdzie ok
100 - 120 km/h ?

z samym kierowca na pace nie wiecej jak 5 litrow
(optymalna predkosc to 90kmph na 5ym biegu) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

W sumie gość ma rację te parę złotych to śmieszne
przecież my właściciele tico to najczęściej mamy co
miesiąc jakieś 5000zł na benzynkę
a w ogóle to nowka tico chyba ze 100 000zł kosztuje.
A tak serio... to fobia (zazdrość??)
po rostu się boi...
ale ja 5 lat temu też tak sobie tłumaczyłem...

heh... jakby na to nie patrzec, to mniej wiecej we wszystkich
samochodach tego typu instalacja gazowa zwraca sie po okolo
10 kkm... jak dla mnie jest to pol roq jezdzenia, a pozniej jezdzenie
za poldarmo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiec jakbym mogl to bym nawet do swojego ogara
205 LPG zalozyl coby taniej jezdzic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ps. jeszcze nie mam gazu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale miarze sie z takim zamiarem.

A kolege tym jezdzi , czy tylko do kosciolka w
niedziele ??

25 kkm na rok mniej wiecej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
autko qpilem w lutym zeszlego roq. rocznik 98 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
na dodatek nie jezdze jak "taksowkarz" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

tak sobie czytam caly watek i az mi sie glupio robi... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
przez 35 kkm nic z samochodem nie robilem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
orpocz oczywiscie olejow (+filtry) i hamulcow z tylu, o ktorych juz kiedys
pisalem, zadnego sprawdzania zaworow, wymieniania swiec itp...
samochod chodzi prze-super, ale w wakacje juz mam zaplanowany czas
na wlasnie taki konkretny przegladzik... na razie nie bylo czasu, pieniedzy...
...i potrzeby <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pod maske zagladam, zeby plynu do spryskiwaczy nalac..
i to tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
zycze wszystkim rownie bezawaryjnej jazdy tikaczem (odpookac) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Czekaj - nigdy nie wywazales kol po zmianie opon?
To musisz jezdzic max 40 km/h - wlasnie przy tych malych
i lekkich bardziej sie czuje roznice w masie.
Ale moim prywatnym zdaniem to nigdy nie dowiedziales
sie, ze masz wywazone - niezly ten macher od opon,
tak uwage zaprzatnac i mimochodem wywazenie zrobic

ano, mi zawsze (i to chyba jest w wiekszosci serwisow opon)
wywazaja przy zmianie opon za free, nawet nie pytajac czy chce.
to wrecz normalne, ze kola powinny byc wywazone, nie ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

(...) wcześniej po prostu auto
uginało się bardziej i jechało gdzie chciałem,
teraz skończyło się na uślizgu na skręconych
kołach.

to wlasnie tez bralem pod uwage, przeciez sila odsrodkowa
musi sie gdzies odlozyc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak nie na amortyzatorach to pojdzie
na kola... ehhh. chyba sobie jednak dam z tym spokoj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tikaczem sie dobrze jezdzi, a z ludzi twierdzacych ze to auto dachuje
przy ostrzejszych zakretach pozostaje sie smiac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ps. chyba zeby zalozyc gumy i jakies szersze kapcie, tak kolo 165 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
bo na seryjnych faktycznie przyczepnosc strasznie maleje...

Jesli samochod ma potem stac w miejscu, to spelnia. Bo
jazda przy takim zestawie jest "troche"
niebezpieczna. Gumy nie tyle usztywniaja, co
zmniejszaja skok zawieszenia. A te "klamry" to
prosta droga do peknietych sprezyn.
pozdrawiam

a co z samymi gumami ? tez niebezpiecznie ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
szkoda mi troche samochodu - zawieszenie w sumie nie
powinno ucierpiec bo sie je dodatkowo "wzmacnia" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ale cala konstrukcja samochodu... przeciez na dziurach to
bedzie bilo, a gdzies to musi zostac zamortyzowane,
np. na mocowaniach amortyzatorow. dobrze mysle ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
bo jak zle to sam od razu lece qpowac te gumy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Włśnie zainstalowałem trójdrożne głośniki Sony 10cm z
przodu i zachaczaja o mocowanie a i stukaja
niemilosiernie wiec postanowilem przeinstalowac je
do drzwi.

czesc !
bedziesz mial mozliwosc zrobienia jakichs fotek po wykonaniu ?
chetnie zobacze jak pakuje sie glosnik do tak waskich drzwi..
myslalem ze to nierealne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Kupiłem wczoraj nowe pióra do wycieraczek firmy
"MOTGUM",myśląc,że stare już są zużyte,okazało się,
że nowe zbierają podobnie,tzn dolna część lewego
pióra nie zbiera,lub zbiera bardzo słabo,moze to
wina firmy wycieraczek,moze np. BOSHA są lepsze i
zbierają na całej powierzchni?????

czesc
mialem podobny motyw z wycieraczkami, ale u mnie dalo sie to naprawic
poprzez posterowanie troche spryskiwaczami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
sek w tym, ze jak szyba zle nawilzona to sie maze. a u mnie spryskiwacze
walily za wysoko, szczegolnie podczas jazdy > 80 kmph, nie bylo szans,
zeby plyn dostal sie w lewy dolny rog szyby (patrzac ze srodka)
wiec radze jeszcze sprawdzic z ustawieniem spryskiwaczy, naprawde
moze to byc tylko mylne wrazenie zlego piora.
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

(...) dzieli je przepasc.

ale w ktora strone ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> znaczy sie na czyja korzysc <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

A czy nie da się tego jakoś puścić górą? np. po przednim
słupku (po zdjęciu plastkiowego pierdolnika) i
dalej ponad linią drzwi?

IMHO sposob puszczenia dolem jest prostszy i nie widze specjalnych
motywow do puszczania go gora <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a w odpowiedzi na pytanie: nie ma rzeczy niemozliwych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> wiec pewnie
da sie go puscic gora... ale po co sie meczyc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

czy ktos sie orientuje jak zrobic instalację do tylnych
glosników w Tico?
Pytanie nie jest az tak banalne, gdyż konkretnie chodzi
mi o to w jaki sposob po prowadzic kable.
Otóż w Tico na progach od środka nie ma tych
plastikowych nakładek, które są odkręcane i pod
spód można wsadzic i poprawadzic tamtędy kable.
Pod dolną uszczelkę w drzwiach to nie za bardzo.
Jak macie to zrobione? Pod okladziną czy może
"luzem"?

qpilem TiCO gdzie juz byly kabelki pociagniete do tylu, ale
zauwazylem, ze sa poprowadzone pod okladzina <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozniej pod kanapa i do bagaznika...
mozna by sie bawic w wiercenie progow i przeciaganie kabli,
ale "skorka nie warta wyprawki" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Tez to przerabialem i zrobilem w inny sposob,prawie jak
fabrycznie.Kupilem cienką plytke plexi i napisy
wyciloem w folii na ploterze tnacym.Minal rok i
zadnych odksztalcen

mozesz troche rozwinac temat? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> zaciekawilo mnie to, ale nie wszystko
jest dla mnie jasne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
i gdzie kupowales ta plexe ?
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

ehlo again...
naunela mi sie dzis taka drobna sugestia jak dzisiaj do gliwic jechalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
otoz jade sobie, piatka wbita na obrotach, patrze na blat a tam.....
...40 kmph <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> wczesniej nie zwrocilem uwagi bo juz sie przyzwyczailem
do jezdzenia na sluch <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wniosek :
jak sie drukuje zegary wlasne, to trza je pozniej laminowac...
papier jest niestety higroskopijny i ciagnie wilgoc. a co za tym
idzie zmienia powierchnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a co za tym idzie, robia sie faldki i dzisiaj
wlasnie taka mi bloknela wskazowke... pozniej sie jakos rozruszala
i jest ok. ale po nocy jak znow mi wilgocia zajdzie to pewnie bedzie to
samo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dlatego zaraz drukuje tarcze jeszcze raz i biegne laminowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdro.

jestem czy to drogo czy tanio ? A tak z ciekawości
to ile cię skasowali na ASO za ten komplecik ?

hmm... z tego co pamietam to za wszystko zabulilem 350 zl
nie byl to ASO, tylko taki niby wiekszy pozadny serwis....
ale tak jak pisalem, do wymiany caly tyl byl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a bylo to w zeszle lato, czyli niecaly rok temu

Oj nie dobrze dowiedzialem się że z moim kołem jest nie
teges. Podobno szczęki są tak zdarte że drą tarczę.
Czy wymianę tarczy i szczęk w tylnym kole można
przeprowadzić samemu i jaki jest koszt części ?

tego raczej nie jestes w stanie zrobic ;-)
a to ze wzgledu na to, ze w tylnym kole nie ma tarcz.. tylko
bebny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a tak powaznie, to jest z tym troche dlubania, ale zasadniczo
nie potrzebujesz specjalistycznych narzedzi, trzeba tylko umiejetnie
pozniej skrecic beben zeby lozyska za bardzo nie scisnac....
(pisalem o tym pare watkow temu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
a tak w ogole to ja to robilem na serwisie... przy kupnie kompletu
hamulcow (caly tyl wzialem - bebny, lozyska, cylinderki, szczeki)
wymiana byla gratis <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiec po co sie meczyc <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ps.
skad u Ciebie w poscie text "podobno szczeki dra tarcze" ?
jakis fachowiec Ci tak powiedzial ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Niestety - jedynie tyl. Przod w nastepnym rzucie, jesli
mi portfel wy3ma
Wymiana 40 PLN za komplet, utargowane Amortki kupilem
za 290 PLN oba, przy normalnej cenie rzedu 300-320
(i tak bardzo dobra).
Polecam automotosklep.pl - tam kupilem. Swoja droga to
sprobuje niedlugo z wlascicielem porozmawiac o
upuscie na haslo Klub Tico

a czy to sa seryjne zawiasy czy jakies obnizane moze ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

u mnie bylo to samo i faktycznie wymiana lozysk
uspokoila wszelkie szumu i halasy

potwierdzam - to na 95% lozyska(o)... u mnie byla to jedna sztuka,
i co najlepsze wysiadla po 15 kkm - albo wadliwe wykonanie albo
zle zalozone... nastepne zalozone lozysko (przez mechanika do ktorego
na pewno juz wiecej nie pojade) wytrzymalo jakies 300 km <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
za mocno sciagnal srube, to jednak trzeba dokrecac z czuciem,
najlepiej kluczem dynamometrycznym (chociaz niektorzy fachowcy
maja czucie w lapskach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />). od ostatniej wymiany jest spokoj (po kolejnych
15 kkm) [odpookac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />]