A MOZE TO
Strzeżcie się zakupów u tego dilera złomu.
Ja kupiłem "TO". Auto rozgrzebane, a mechanik dzwoni i ściąga mnei z roboty bo: rura w drugą stronę wygięta, mocowanie zamiast na śruby to na podwieszany hak. Ogólnie masakra teksańska.
A z gościem się kolejne 2 tygodnie spierałem żeby kasę zwrócił, bo według niego pasuje, bo załączył paragon i ot tak zwrócić nie można.
Ostatecznie się udało, ale obiecałem sobie że ostrzegę każdego kto chciałby sobie sprezentować dodatkowy kłopot.
Najlepsze wyjście jak pada rura od kolektora do kata to zaspawanie.
Jak pada kat to wyciąć to w cholerę i zastąpić czymkolwiek. A strumienica działa jak magnetyzer <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> więc szkoda przepłacać.
Pozdrawiam,
markiz