Spalanie super, ja tyle to w trasie moglem na et osiagnac (ale przyznam, ze na poczatku to na lpg w trasie palil
niecale 5 l). A jak u ciebie z "ciezkoscia" nogi bo w moim subiektywnym odczyciu duzo (by ktos nie posadzal -
podkreslam - w moim subiektywnym odczuciu oraz nie jest to jedyny czynniki ale...) zalezy od tego.
Powiedzialbym srednio - czasem mu lubie wcisnac troche gazu ale zwykle raczej jezdze na niskich obrotach ale tak jak mowilem to byla jazda praktycznie caly czas w miescie i w dodatku korkow tez sie troche trafilo.
A ile jezdzisz /bedziesz/zamierzasz jezdzic. U mnie po 15kkm instalacja dopiero sie zwrocila (tak mi sie wydaje
;-), ale ja w roku zrobilem na lpg 30 kkm (wzrost liczby jezdzonych km w stosunku do et okolo 5-8-10 kkm). Mi
sie oplacalo. W tej chwili nie dokladam (biorac pod uwage roznice w kosztach jakie bym poniosl na et a ile
zaoszczedzam na lpg) do samochodziku, a wrecz oszczedzam. Oczywiscie jest to mylne poniewaz dalej wkladam w
samochodzik.
Jezdzic zamierzam sporo - minimum 50-60km dziennie, wiec po ok. 1,5 roku powinno sie zwrocic. Obawiam sie jednak dodatkowych nieprzewidzianych kosztow - regulacji, napraw, itd. W sumie rodzice w Nexii maja gaz od 2 lat (30tys km przejachala na LPG juz) i jezdzi bez problemow pomijajac schrzaniony emulator sondy lambda jaki na poczatku zamontowano, ktory notorycznie powodowal zalewanie silnika, co 2x skonczylo sie przygoda z pomoca drogowa. Od wymiany emulatora jest wszystko ok.
Instalacja do Tico jest jednak duzo prostsza niz do auta z MPI, wiec obawiam sie czy nie trzeba tego za czesto regulowac i czy nie ma z nia problemow. Jesli mozesz napisz cos na ten temat. Czy nie obserwujesz jakiegos szybszego zuzycia silnika lub czy nie masz problemow z ustawianiem obrotow, gasnieciem silnika, itp.
A jak ze spadkiem mocy?
Z gory dzieki za wszelkie informacje na temat Tico+LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />