Potrzebuję porady.
Czasami w czasie jazdy tak mam, że zapala mi się kontrolka 'check engine'. Z reguly po chwili
gasnie, czasem szybciej czasem pozniej. Znalazlem ten przelącznik pod kierownicą i
sprawdziłem...1 + 3.
Sprawdziłem w faq i widzę, że 13 to sonda lambda.
Pytanie brzmi...co jest. Tzn jeśli komputer mówi ze sonda lambda to znaczy ze ona mi walnęła,
czy to znaczy, że ona wyczuwa jakąś awarię (sonda to chyba sonduje nie...). Sorry jeśli
pytnie jest lamerskie, ale mechanik ze mnie marny. Generalnie, czy sprawa jest poważna? Co
muszę zrobić, no i najważniejsze - czy to może sporo kosztować???
Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołego Po Świętach.
rintelen
Najpierw sprawdź miernikiem czy sonda rzeczywiście padła.