Jakie naprawy w
planach?
przede wszystkim progi chcę wymienić, przy tym prawy błotnik i pare drobniejszych rzeczy, a mój spawacz na pewno nie uwinie się w jeden dzień..
Jakie naprawy w
planach?
przede wszystkim progi chcę wymienić, przy tym prawy błotnik i pare drobniejszych rzeczy, a mój spawacz na pewno nie uwinie się w jeden dzień..
Tylko przebieg
trochę mało wiarygodny
wsadzić szrotowy licznik z mały przebiegiem to 15 minut roboty..
ale kto wie.. to ze tico z tego roku się w ogóle uchowało, w takim stanie..
może jednak wiarygodny
jak bym się nagle wzbogacił to kupił bym go
brak zastępczego auta, powstrzymuje mnie przed kilkoma naprawami
tej tapicerki nie znałem, łany egzemplarz
USUNIĘTO NIEAKTUALNY LINK. zlosniki.pl tico - zlosniki.pl tico
ostatnio na allegro lub tablicy widziałem używaną sprężarkę do tico
wymiana mechanizmu podnoszenia szyb od strony kierowcy,
przy okazji prowizorycznie zakonserwowałem drzwi od wewnątrz ale muszę szukać nowych.
Podziękowania dla użytkownika Pgas za udaną transakcję nabycia wyżej wymienionego mechanizmu
A Ty nie masz
czasem zielonego auta?
zielony to był swift
jak za ten przebieg to cena nie wygórowana..
u mnie w okolicy zawsze mówią że ja to lubię "te tikacze", coś w tym jest bo sprawiłem sobie taki oto prezent USUNIĘTO NIEAKTUALNY LINK. zlosniki.pl tico - zlosniki.pl tico jeszcze w kolorze mojego bolidu
Oryginalne wiec raczej olejowe. Nic nie stuka, jeździ się dobrze.
Szkoda że przed demontażem wcale nie zwróciłem na to uwagi, mój błąd
mało czasu miałem więc na hura rzuciłem się do wymiany..
Same poduszki dokładnie oglądałem, nie wyglądały źle więc podejrzewam że ktoś już kiedyś je zmieniał montując niewłaściwe (matizowskie kolumny są odrobinę dłuższe)
znalazłem interesujący mnie temat
http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1075482&an=
szkoda że przed wymianą się nie zaopatrzyłem w nowe gumy,
2 dobrze zaopatrzone sklepy w L-wo ich nie miały akurat na stanie
Póki co jeździ się bardzo dobrze, komfort jazdy wzrósł odczuwalnie.
Póki co zostawiam jak jest, przy kolejnej okazji zaglądania do przedniego zawieszenia, zmienię te gumy.
był z tą rurką:http://zapodaj.net/e08722e261bb3.png.html
Była pod filtrem od
dołu delikatnie pęknięta, stąd odgłosy .
jej nieszczelność powoduje wydobywanie się dziwnego brzmienia, stąd jej nazwa "rezonansowa"
Tylko co może być z
tymi ubytkami oleju i stukaniem zaworów?
jak stukają to znaczy że trzeba by je wyregulować,
książki podają taką regulację co 10 tys km.
Ubywać może uszczelniaczami,
nieszczelna miska olejowa,
ewentualnie olej przedostaje się do komory spalania.
Płyn chłodniczy nie jest zabrudzony olejem?
Jaki przebieg? niebieskawy, smrodliwy dymek nie wydobywa się z rury wydechowej?
dziękuje koledzy
kupiłem na allegro
za 50 zł z przesyłką jakiś korenaśki zamiennik - nie oryginał, było ze 4 godziny z
rozbieraniem, 40 minut składania ... lepiej wziąć wolną sobote i zrobić samemu wypić
dwa piwka jak karmić menela.
ostatnie zdanie mocne, nie w każdym przypadku ale czasem prawdziwe
zresztą jak tu nie bluzgać gdy cenę części zawyżają 500%
Tico w automacie z
"rudą"
USUNIĘTO NIEAKTUALNY LINK. zlosniki.pl tico - zlosniki.pl tico
ciekawy rocznik jak na automat
istnieje jeszcze możliwość uszkodzenia przewodów przy podwoziu, ale to zapewne byłoby czuć
nowej tylnej osi jeszcze w sprzedaży nie widziałem
USUNIĘTO NIEAKTUALNY LINK. zlosniki.pl tico - zlosniki.pl tico
ja przeważnie robie takie odcinki i na butli 26L przejeżdżam 350-380km a idealnej sprawności parownika itd nie mam.
Coś musiało się gaźniczkowi stać, może przewody podciśnień..
sprawdzał idąc od butli czy tylko pod maską?
Spróbuję
samodzielnie posprawdzać wieczorem z pomocą pianki testującej.
nie znam.. jak przetestujesz to opisz tę piankę, może się kiedyś przydać.
u mnie często śmierdziało z pod maski gazem gdy mieszanka na lpg była zbyt bogata
Nie, gaźnik mam
prawie nowy
nowy to on na pewno nie jest, raczej po prostu nieużywany
diagnosta na skp bądź warsztat lpg za symboliczną kwotę powinni namierzyć ewentualny wyciek
też skłaniałbym się ku przebiciu na cewce..
może coś ze ssaniem??
witam
Ostatnio wymieniłem amorki z przodu wraz ze sprężynami.
Wszystko cacy, wręcz jestem zaskoczony różnicą między starym a nowym zestawem.
Jednak dopiero na drugi dzień po złożenie (pośpiech) zauważyłem dziwny luz 3-4mm.
Występuje tylko z lewej strony. Szkoda że przed demontażem nie przyjrzałem się temu miejscu.
Złożyłem raczej prawidłowo. Wszystkie gumy zostały stare, jak na złość nie mieli w sklepie a nie chciałem czekać..
Kojarzę że kilka osób sygnalizowało podobne problemy.
Przeglądając starego zlosnikia znalazłem informacje o takich objawach przy stosowaniu poduszek do matiza, rzekomo takich samych jednak odrobinę chudszych..
Skłaniam się ku teorii że jest tam niewłaściwa poducha, nie była na tyle zużyta by powstał ten luz.
Z drugiej strony jest okey.
Moje pytanie brzmi czy mogę to tak zostawić i jeździć? Przypominam że niepokojących objawów nie ma.
Ps. bardziej powinienem nazwać to "przerwą" niż luzem, bujałem i żadnego luzu nie ma
wymieniłem przeguby, amortyzatory + sprężyny przód.
Dziś zmienię oponki na letnie, posprzątam i pomyślę o dalszych remontach