A był zmieniany płyn do skrzyni biegów od nowosci ??
mlynexxx
Posty
-
forman problem z wstecznym -
Felcia nie odpala :(?????????????????????????
-
Może ktoś jest zainteresowany? :)A który to rocznik ?? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Nie była robiona jeszcze blacharka ??
-
Felcia nie odpala :(no wszystko wyglada na to ze padl pzrekaznik-chociaz mi
osobisice w to sie nie chcialo wierzyc zeby po
tygodniu tak sie stalo.no ale zasada jest taka ze
rozruch mozna obciac jesli realizuje sie to na
durzym(20A) przekazniku zew.
jak kupisz przekaznik to daj znac-wysle kolejen
instrukcje co i jak trzeba bedzie zrobic zeby bylo
dobrzeKupic 20 A ??
-
Felcia nie odpala :(A sprawdziles czy w centralce lub gdzies wokol niej nie
ma przepalonego beziecznika?? Bo mi nie wydaje
sie, zeby od tej Twojej historii z kabelkami spalil
sie przekaznik, zwlaszcza ze pisales, ze nie bylo
efektow audio-wizualnych.No do centralki do środka to jeszcze nie zaglądałem , ale sprawdzałem bezpieczniki na kablach od alarmu i te były okej ,,, A w centralce (w środku ) też moga być bezpieczniki ??
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Felcia nie odpala :(Powinny być - w dobrych sklepach są i samochodowe i do
zastosowań "stacjonarnych".To jaki mam kupić ten przekaznik ,,, i czy to on sie popsuł ?? Jak myślicie ?? Skoro alarm działa a tylko nie działa blokada zapłonu ??
-
Felcia nie odpala :(a gdzie moge kupic taki przekażnik ?? W zwykłym sklepie elektronicznym ??
-
Felcia nie odpala :(Hej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dzieki chłopaki za wszystkie pomocne rady ,,, dzisiaj zabrałem sie za fure i zrobiłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zaczołem od wymiany wszystkich bezpieczników ,,, Potem od znajomego porzyczyłem wszystkie przekażniki żeby sie upewnic czy to może nie one ,,, okazało sie że wymiana bezpieczników i przekażników nic nie dała , no wiec oddałem bezpieczniki i przekażniki znajomemu. Zdołowany nie wiedziałem juz co robic no i w końcu przpomniałem sobie o tych dwoch czarnych kablach odcinających zapłon idących z centralki alarmu , odciołem je , złączyłem razem no i prosze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Fura odpaliła ,,, Cóż , jedno kosztem drugiego <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Naprawiłem furke że da sie jezdzic ale nie mam juz odcięcia zapłonu w alarmie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Jak sądzicie ? Czy to padł ten przekażnik w centralce alarmu co odcina zapłon ? Bo reszta funkcji alarmu działa normalnie więc stawiałbym na ten przekaznik <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jak uwazacie ? Opłaca sie to reperować ? Czy może taniej i prościej bedzie zakup samej nowej centralki ? Doradzcie cos ... I z góry jeszcze raz dzieki za pomoc ... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Felcia nie odpala :(Lipa Lipa Lipa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(
-
Felcia nie odpala :(a alarm da sie (z pilota) uzbroic -rozbroic?
Alarm działa , da sie uzbroic z pilota i rozbroic , nawet sprawdzałem czy wyje syrenka i jest wszystko ok ,,, tylko fura nie odpala <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Felcia nie odpala :(Nie ,,, nie było żadnych efektów . A może to wkład stacyjki ?
-
Felcia nie odpala :(nie sadze zeby padl przekaznik
powiedz mi jak teraz przekrecasz kluczyk w pozycje
rozruch -to co sie dzijeje?kreci rozrusznik?Nie słychac rozrusznika bo nawet go nie rusza , jest cisza ,,, po przekręceniu kluczyka z pozycji ZERO na ta pozycje co sie zapalają kontrolki słychac pyknięcie chyba jakiegos przekażnika z okolic skrzynki bezpiecznikowej , a jak przekręce kluczyk na pozycje rozruch to poprostu cisza <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Felcia nie odpala :(stary nic lepiej nie zlaczaj metada prob i bledow-jak
sie na tym nie znasz i nie masz przyzadow to jedz
do elektryka
(no albo do kloeszki co to podlaczyl)Czyli odradzasz łączenie tych kabli ? Lepiej sprawdzic wczesniej inne możliwe usterki ?? Np. bezpieczniki wymienic ?? przekażniki te co są koło bezpieczników też czy nie ??
... -
Felcia nie odpala :(da sie wymienic-ale watpie zeby byl uszkodzony
kiedy ten alarm byl zalozony i co
obcinal?(zaplon,rozruch czy pompe?)Hmmm,,, no kable od odcinania leciały pod stacyjke ,,, a załozony był z tydzien temu
-
Felcia nie odpala :(Chodzi mi o ten w centralce który odłącza zapłon
A ten z centralki da sie wymienic ??
Trudne to jest ??
I czy sie opłaca ?? -
Felcia nie odpala :(Jeżeli wtedy odpali to na pewno jest coś nie tak z
centralką lub okablowaniem...wszystko da się
naprawić, tylko czasami jest to nieopłacalne
Możliwe, że padł tylko przekaźnik...Który przekażnik ?? Chodzi o ten koło bezpieczników ?? Jesli tak to który to w felci jest za to odpowiedzialny bo tam jest kilka wpiętych ,,,
-
Felcia nie odpala :(Czyli gdybym odciął te 2 czrne przewody co lecą do stacyjki i bym je złączył i fura by odpaliła to znaczy że centralka sie uszkodziła i juz nie będzie mi odcinała zapłonu ?? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Będzie działała tylno na zasadzie czujników ?? Czy może da sie jeszcze jakos naprawic centralke ??
-
Felcia nie odpala :(Jak w temacie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ostatnio koleszka założył mi Super fortece z czujnikiem wstrząsowym i czujnikami ruchu ,,, wszystko było okej tylko musiałem sie niepotrzebnie czepic <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Nie wiem po co ,,, Mianowicie tak jak idą kable z centralki alarmu do stacyjki od odcięcia zapłonu , idąc po ich tropie odkręciłem plastikową osłone stacyjki i wisiał jakis czarny odcięty kabel koło stacyjki ,,, mysląc że on powinien byc pod cos podłączony dotknełem nim do drugiego kabla i od tamtej pory fura nie odpala <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />,,, nie załapuje wogóle rozrusznik co mogło sie stac ??? Prosze o pomoc bo nie moge nawet fury odpalic
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Felcia nie odpala :(Jak w temacie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ostatnio koleszka założył mi Super fortece z czujnikiem wstrząsowym i czujnikami ruchu ,,, wszystko było okej tylko musiałem sie niepotrzebnie czepic <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Nie wiem po co ,,, Mianowicie tak jak idą kable z centralki alarmu do stacyjki od odcięcia zapłonu , idąc po ich tropie odkręciłem plastikową osłone stacyjki i wisiał jakis czarny odcięty kabel koło stacyjki ,,, mysląc że on powinien byc pod cos podłączony dotknełem nim do drugiego kabla i od tamtej pory fura nie odpala ,,, nie załapuje wogóle rozrusznik <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> co mogło sie stac ??? Prosze o pomoc bo nie moge nawet fury odpalic <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Wykrzyknik na desce rozdzielczej felicipatrzac po schemacie elektrycznym skody favorit(a
przeciez sa bardzo podbne) to jeden z przewodow ze
zbiorniczka idzie do stacyjki co pozwala sie
zapalic kontrolce po przekre3ceniu kluczyka a drugi
z przewodow......no wlasnie tu jest problem....bo
idzie on pzrwodem az do wlacznika swiatel
awaryjnych a potem gdzies dalej...wiec mysle ze
jezeli masz zalozony alarm i podczas jego wycia
migaja awaryjki anie postojowki to mysle ze trzeba
cos pogmerac wlasnie cos z tymi swiatelkami bo albo
cos sie tam rozpielo albo odwrotnie jest tak jakies
zwarcie.To tylko moja opinia ale chyba warto
sprawdzicTo podczas wycia alarmu powinny migac normalne światała a nie kierunkowskazy ??? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nie czaje