Seryjny amor jest zrobiony do
seryjnej wysokości sprężyny. Załaduj auto tak, żeby siadło ze 4-5 cm (mniej więcej tyle
siądzie swift na sprężynach, które mają napisane - 30 mm) i przejedź się po dziurawej drodze.
Amor nie pracuje wtedy tak jak powinien. Do tego sprężyny są twarde i mamy podskakującego
pingponga o komforcie wozu drabiniastego. Niestety obniżające sprężyny dobrze wpływają na
wygląd i niewiele ponad. Sam potrzebowałem kilku miesięcy, żeby do tego dojść Co innego
twardsze sprężyny o seryjnej wysokości lub porządne, sportowe amory na grubej rurze, czy po
prostu jakiś tam gwint, który jest przy projektowaniu pomyślany z niższym amorem.
ja sie nie zgadzam, a juz mówie dlaczego
zawsze wydawało mi sie że moje swifty lepiej tłumiły nierowności jak były obciążone (szczególnie tył) i jak miał jakis egzemplarz dosc "zduszone"/mocniej zużyte sprężyny. wiec wysnułem sobie teorie ze swifty maja chyba zle zaprojektowane amorki/spręzyny których zakres pracy zbytnio niewspółgra gdy auto jest nieobciażone. moja teoria ostatnio chyba sie potwierdziła
rok temu na przegladzie w moim gti amorki przednie miały po około 70%sprawnosci, a tylne wykazały +- po 50% sprawności na seryjnych sprężynach na których auto stalo dośc wysoko (swift ma bardzo maly przebiieg i prawdopodobnie wiekszosc km robił tylko z jednym pasazerem na pokładzie ). zbytnio się nie zmartwiłem, bo w pamieci miałem swoje poprzednie swifty których tył zawsze wykazywał podobną dosc niską wartośc i sądzilem ze ten typ tak ma;)
w miedzyczasie jakies pół roku temu obciąłem sobie minimalnie sprężyny i auto troszeczke "poszło na glebe" o jakieś 2-3cm. pierwsze wrażenie po jezdzie- autem juz tak nie buja, lepiej trzyma sie drogi i troszke fajniej tlumi nierównosci. z początku myślałem że to tylko złudzenie, ale kilka dni temu byłem znów na przegladzie i : przód 75% i 77% sprawnosci, tył 72 i 74% dodam że pomiary były robione na tej samej stacji diagnostycznej, z tym samym obciążeniem auta (prawie pusto w baku:P)
jaki z tego wniosek? moim zdaniem jest tylko jeden: sprężyny obniżajace o 30mm jak najbardziej nadają sie do seryjnych amorów, ba! swift z nimi lepiej bedzie tlumic nierówności