Prawdopodobnie będziesz musiał też wymienić tarcze+klocki i bębny, bo pordzewiałe bębny źle
wyglądają z alufelgami:(
Po co wymieniać jak można oczyścić i pomalować
Prawdopodobnie będziesz musiał też wymienić tarcze+klocki i bębny, bo pordzewiałe bębny źle
wyglądają z alufelgami:(
Po co wymieniać jak można oczyścić i pomalować
Czymkolwiek ten Nieuprzejmy Typ jeździ, już mu od dzis zaczęło auto gnić
hehehe. Naczelny wlasnie nalozyl klątwę - brzmi groznie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Mocowanie wycieraczek zamaskowane jset plastikami podszybia.
Ja wczoraj walczyłem(zapobiegalem) z korozja tyle ze podwozia,drzwi,klap i progow. Troche irytuje mnie fakt iz 7 letnie auto zaczyna gnic. Ocynk by sie przydał......
Ja u siebie pare dni temo rownież odkrylem (przypadkowo) wielki połać korozji na blasze tylnej kanapy. Trzeba bedzie sie z tym rozprawić.
Co do trwałości- czytalem gdzieś ze(taka byla prognoza producenta) tico mialo byc urzytkowane przez 10 lub 15lat a pozniej złomowane. Co jak co ale tico jest wykonane oszczednie, nawet za oszczednie (mowa oczywiscie i budzie bo silnik jest ok)
a może Dębica Navigatory ??
może ktoś takie uzywa bo mam zamiar takie zakupić
pozdrawiam
Jeżeli masz zimowki to kupuj letnie. Ja mam navigatory na przedniej osi i powiem ze na zime to srednie sa. Mam komplet zimowek i nie ma porownania - o niebo lepiej.
W lato natomiast latwo zapiszczeć (nie weim jak jest na letnich)i podobno hamowanie gorsze.
Jak masz zimowki to kupuj letnie, jak nie to kupuj navi choc nie bedzie to typowa opona zimowa (dużo gorsza przyczepność)
Więc ja równiez bym prosił o taką ocene:
http://www.cierocki.pl/szczegoly.php5?query=cd64f39c1146d156152baca86f3e2dab
jest wiele zdjęć, więc napewno coś bedziecie wiedziec. (co do jego przebiegu to nie mam pojęcia
-_-)
Troche przyniszczony. Po otwarciu maski da poznac sie stary trik handlarzy - pomalowane bitexem srobki od przednich blotnikow. Ten bitex maskuje slady odkrecania srob a co za tym idzie maprawy blacharskiej.
Radze omijać komisy szerokim lukiem, bo sprzedawcy rzadko kiedy sa uczciwi - wiem to na przykladzie mojego wujka- wstawil auto po wypadku (naprawione profesjonalnie) z przebiegiem 220 tys. Za jakis tydzien w komisie auto mialo wywierzke: bezwypadek, przebieg 110 tys <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />.
dlatego odradzam komisy i handlarzy-lepiej pojezdzic do ogloszen prywatnych
Na jednym forum motoryzacyjnym znalazłem takie ogłoszenie:
PILNIE KUPIĘ TICO.
A właściwie nie ja tylko koleś "musi" do poniedziałku kupić koło 40szt. Już dziś kilka kupił ale
dalej jest presja.
Dawać znaki, wklejać namiary. Czas to pieniądz
Tak więc uważajcie na swoje samochody, bo widać, że jest popyt
Handlarzyna jakiś chyba. Pewnie coś podobne do Nadolnego w kaciku swifciarskim
Jeżeli masz czarne blachy to wcisna ci nowe tzn. bedzieszm usial zmienic - wiem bo jak znajomy sie przeprowadzil i poszedł azeby mu adres zmienili (ale nadal mieszkał w tym samym mieście) to musial zmienić blachyna nowe. Co innego jak masz biale - wtedy tylko nalepki trzeba zmienić
http://www.lotos.pl/produkty/oleje_sam/260.html
ja wyczytałem że -30*C
No to widocznie mialem masło w silniku a nie oliwe.
Swoją drogą cisnienie mial, wiec chyba jeszcze w stanie cieklym byl. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
bo może spowodować jego rozszczelnienie (wypłukanie syfu),
i kompresje może stracić? a soro kompresje straci to straci moc?
Stratta kompresji = strata mocy
a jak sie wróci do najgorszego mineralnego czyli do API SG to nagar wiem że sie zrobi ale czy
on uszczelni to spowrotem?
nie uszczelni
Nie wiem, czy była to wina marki oleju, ale w zagazowanym Peugeocie 406 mojego znajomego (olej
wymieniany systematycznie - zawsze Lotos półsyntetyk) w czesie mroźnej zeszłorocznej zimy
olej zamarzł - nigdy o drugi, podobnym przypadku nie słyszałem i trudno tutaj obarczać winą
producenta oleju
To chyba był jakis jednostkowy przypadek bo mi przy -30*C silnik zapalił i bylo ok.
Może koła ocierają ci o nadkola.
Podłączę sie pod wątek: czy można dokupić gumę która znajduje sie na przegubie lusterka? Byłem w daewoo we Włocławku i powiedzieli ze nie mają i można kupić tylko nowe lusterko. Może niechciało im sie sprowadzac takich drobnych czesci albo chca mi wcisnac całe lusterko <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />(dodam ze lewe)
witam mam pytanie ile kosztuje roczna oplata za np renowke 19 1.7 lub 1.9 diesel no i jak jest w
rzecvzywiwstosci ze spalaniem ,zastanawiam sie nad kupnem samochodu mojego piuerwszego i
niewiem na czym lepiej wyjde czy na samochodziku o malej pojemnosci w benzynie np cienias
700 czy cos wqiekszego w dieslu prosze o odp.
Jkabyś mial brac cc700 to lepiej weż tico- silnik o niebo lepszy.
Ja też mam oponki Navigator. Są bardzo dobre w warunkach zimowych - szacuję że dają 80% efektu
opony zimowej...
Nie dają tyle - Wiem bo na lato mam na przedniej osi navigatory wlasnie (z tylu oryginalne kumho) a w zime frigo s30 i frigo sa o niebo lepsze. Na kopnym sniegu navi nie maja szans, na lodzie wyniki bardziej zblizone choc roznica jest. W zime na navigatorach po sniegu przejeździłem tydzień (slownie jeden) i postanowilem kupic zimowki. Frigo kupilem okazyjnie po 60 zl.
Ja bym też chiał latać na pólsyntetyku ale przy 251ooo km nie będę raczej zmieniał oleju na
lepszy jakościowo
No fakt -twoje auto troche wiecej swiata zjechało niz moje. Wpełni cie rozumie.
Widze ze swifty mają bardzo trwałe silniki - japonska technika.
Ja jeżdze na lotosie polsyntetyku i jest git. Ale inna sprawą jest ze ja mam dopiero 40 tys na koncie, nie tak jak wy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Otoz, podstawowe pytanie: dla czego hamujemy silnikiem i odpowiedz: bo podczas hamowania
silnikiem samochod nie osiagnie wiekszej predkosci niz odpowiednia na poszczegolnych
biegach (tu radze zajzec do ksiazki serwisowej). Jadac na "luzie" auto rozpedzi sie do "g"
razy cos tam minus opory toczenia i jeszcze jakies tam takie te czyli duuuzo wiecej niz na
II biegu. Przy jezdzie z gory jadac na II biegu i w krytycznych miejscach dohamowujac
jedziemy bezpiecznie. Jadac na "luzie" spalimy klocki hamulcowe i czym bedziemy hamowac
wirtualnie . Dojezdzajac do skrzyzowania to jezdzijcie sobie jak chcecie ale ja polecam
hamowanie silnikiem, zwlaszcza zima. "Trening czyni mistrza" jak powiadaja i polecam
wlasnie trening w celu wyrobienia zdania. A w kwesti: czy sie oszczedza i co podczas
hamowania (czymkolwiek): gdzies slyszalem kwestie: "nie zaluj roz, gdy plona lasy"
Ale sie nagadalem
Zima to jest inna bajka- a ze tteraz mamy lato tto dojezdzajac do skrzyzowania i widzac z daleka czerwone wrzuczm na luz i auto sie spokojnie toczy do swiateł.
Ja za pasek gates w sklepie dałem 34zł rolka od 40zł wzwyż. Ale rolki nie wymieniałem i
trzecia raz na niej jade bo dobra była i nie miała luzu.
Moja rolka ma przejechane niecałe 40 tys i jest całkiem ok. Wolałem jednak zmienić - bo nastepna wymiana za 60tys km albo dopiero w 2012r. Z resztą mechanik powiedział ze samego paska nie zmieni - poweiedział: ,,jak już robić to kompleksowo-dzis pan może zaoszczedzic 50 zl a np. za rok stracic dużo wiecej" Wkoncu to solidny mechanik.
2000r? a to nie przypadkiem 2.2 było?
co do 2.0 16V w Calibrze były 3 różne C20XE 150KM, X20XEV 136KM i te są dobre oraz C20LET 202KM
To bylo 2.0 136km