Dasz radę z MZ-ką?
Oczywiście technicznie.
MZ jest prosta w budowie, łatwa w naprawach i jak na swój wiek mało awaryjna. Trzeba tylko usunąć wszelkie patenty poprzednich użytkowników
Dasz radę z MZ-ką?
Oczywiście technicznie.
MZ jest prosta w budowie, łatwa w naprawach i jak na swój wiek mało awaryjna. Trzeba tylko usunąć wszelkie patenty poprzednich użytkowników
MOże usterka tkwi gdzieś indziej?
Lepiej kupić i wymienić całe zegary. na sam predkościomież to szkoda zachodu.
Całe zegary wyciąga się ok 20-30min.
Może warto się rozejrzeć za używanym oryginałem?
Ideału można wymagać szukając samochodu max 3 letniego.
W Polsce niestety nawet 18letnie auto musi byc wzorowe, z małym przebiegiem i to właśnie powoduje ze handlarze kombinują. Czasem lepiej kupić auto "nieidealne" i doprowadzić je do odpowiedniego stanu.
Z moich doświadczeń ze sprzedaży samochodów wiem, że duża część ludzi chce kupować samochody ładnie wyglądające (polerka, alufelgi). Jak sprzedawalem tico albo fabie to wszyscy czepiali się ze rysy na lakierze, ze dołek na masce, że szyba zmieniona albo ze rozrzad za 5 tys do wymiany.
Niestety taki jest rynek samochodow używanych. Ludzie chcą mieć ideały to mają ideały na miare możliwości finansowych.
Mój znajomy sprzedawał auto z 310tys km i klientowi sie przebieg nie podobał, że sie sasiad bedzie smiał itp. Znajomy zaproponował ze jak tylke bedzie chciał to cofnie licznik o ile bedzie chciał na co gość przystał i wrócił do domu 15 letnim audi 80 kombi z 180 tys km.
Wyszedłem z założenia, że nie występuje iskra na poszczególnych świecach
Silnik x16szr posiada układ zapłonowy z tzw. jałową iskrą. Oznacza to,że zapłon występuje na jednocześnie 1i4 cylindrze i jednocześnie 2i3. Iskra pojawia się na 2 cylidrach jednocześnie 1+4 i 2+3 - niezależnie od tego czy suw wydechu czy sprężania. Coś takiego podobnego jak było w maluchu. Zatem , można zamieniac kable miedzy sobą tj 1z4 i 2z3.
Znakiem tego masz uszkodzony dis, ale troche dziwnie bo zazwyczaj pada jedna z cewek (dis posiada 2, jedna dla 1i4 druga dla 2i3). Dobrze by było pożyczyć od kogoś i zobaczyć czy dziala
Chodziło mi raczej, że mogą być krzywe fabrycznie - źle wylane, krzywa forma itp
zeby zaplacic
mniejszy podatek. Standardowy numer handlarzy. Nie zgadzaj sie na to - jesli sie
okaze z czasem ze auto jest szrotem i bedziesz starac sie o zwrot kasy dostaniesz
conajwyżej ... fakturową. A jesli opowiesz historyjkę o zaniżonej fakturze to sam
bedziesz mieć przewalone (przyznasz się tym samym do wspołudziału w kanciku).
Podobnie może być z ubezpieczeniem AC - na tyle ubezpieczą ile widnieje na fakturze,
Wszystko zależy od tego jakiej jakości te płyty będą. Jeśli będą w miarę równe to po wyrównaniu warto by grabiami lekko to poruszyć, żeby lepiej się ułożyła (pod warunkiem, że podłoże wcześniej utwardzone).
A jeśli płyty będą krzywe ( różnie to bywa) to warto na ubite podłoże dać podsypkę, która zniwelowała by wady płyty.
Ja też jestem motocyklistą ;D
W dzień powszedni jeżdżę na MZ ETZ 251
A na niedziele jest Jawa 353 z 1962r
Moim zdaniem to marka Junak została zgwałcona.
Z "tych" junakow najladniejszy jest chyba m11
Wszystko wskazuje
na ukręcenie się linki prędkościomierza.
Jak słyszałeś to
tykanie, to trzeba było zdjąć tablicę wskaźników (2 min. pracy) i do pancerza linki
wpuścić kilka kropel oleju silikonowego. Prawdopodobnie linka się zatarła, aż do jej
zerwania.
Jest też inna
możliwość, choć mniej prawdopodobna, a mianowicie, że zatarciu uległy obracające się
elementy w samym liczniku, co w konsekwencji spowodowało uszkodzenie samego licznika
(na allegro kupiłem taką tablicę wskaźników z zatartym mechanizmem przeniesienia
napędu linka - licznik).
W komorze silnika
bezproblemowo namierzysz linkę - wychodzi ona właśnie na wysokości licznika i
schodzi pionowo do skrzyni biegów.
Demontaż tablicy
wskaźników zalecam zacząć właśnie od odczepienia linki ze skrzyni biegów, gdyż
łatwiej będzie wyciągnąć samą tablicę.
Przy skrzyni klucz nr 10 jest potrzebny
Ja proponuję LPG, przy czym lepiej kupic samochod tylko na benzynę i założyć LPG na dobrych gratach (mowa tu zapewne w miare nowym aucie i w gre wchodzi tylko 4 generacja). Koszt takiej instalacji to ok 3tys, taniej to zazwyczaj jest problematycznie.
Nowoczesnego dizla to chyba nie warto. Niby mało spali, ale naprawy osprzętu - tragedia.
No i jesli używany dizel najcześciej z zachodu to trzeba liczyć po 30-40kkm na rok.
Aaa... i wystrzegać się aut z lpg z Holandii (generalnie z zachodu)- tam tam latają tymi samochodami wiecej niż dizlami
Pomysł jest dobry, ciekawe jak będzie z wykonaniem.Bo wiadomo że na wiosnę będą piaskowe wyspy na ulicach jak tego nikt nie sprzątnie.
Dodatkowo zastanawia mnie jak wygląda sprawa odpływów deszczówki z ulic - czy kratki i rury się nie zamulą?
Jeśli wykonanie będzie na poziomie zbliżonym do skandynawskiego to ok, jeśli będzie bardziej polskie to może być nieciekawie.
Teraz można zarejestrować pojazd jako historyczny (nie mylić z zabytkowym) nawet bez dowodu. Ja rejestrowalem 5 lat temu motocykl z dowodem ale wyrejestrowany. Jak nie ma dowodu trzeba jakies oswiadczenie napisac. Najlepiej sie dowiedziec w komunikacji co i jak. Napewno bedzie potrzebna ekspertyza rzeczoznawcy. Co do pojazdu zabytkowego to wchodzi jeszcze konserwator i dodatkowe koszty z tym zwiazane.
Jak bys kupował tego komarka to spisz umowe z poprzednim właścicielem zeby wrazie czego miec zabezpieczenie (jak by sie okazało ze z nieprawego źródła)
Spróbuj naprawic http://www.astra.auto.pl/content/view/293/48/
Albo masz niedrożny filtr kabinowy, albo zaciera ci sie silnik dmuchawy. Co do rezystora, to on albo dziala albo nie tzn by nie dzialalo wcale. Warto by zobaczyc w jakim stanie kostka przy rezystorze (korozja)
Witam,
W aucie mojej dziewczyny zaistniał problem z licznikiem tzn. wskazówka sie nie unosi ale liczniki kilometrów działają. Nie mam pojęcia jak to ugryźć. Skoro kilometry sa zliczane to wynika ze linka jest ok.
Ma ktoś jakieś pomysły?
Z góry dzieki
Moj ojciec ma zafire, ma 130 kkm i klakson jest ok,
moj wujek ma astre g (od nowosci) i ok 70 kkm i ster oraz klakson jest jak nowk