W dniu 2005-11-08 w siedzibie SMP na Jagiellońskiej w Warszawie odbyło się spotkanie z Mistrzami Polski 2005 w klasyfikacji S1600. Poniżej kilka zdjęć.

Pozwolę sobie wyciągnąć temat na wierzch - jako że to już dziś - może ktoś przeczyta i się zjawi. Ja jak uda mi się zerwać to się zjawię.

Swego czasu znajomy chwalił mi się że w ASO Renaulta kupuje używane klocki hamulcowe. Zapytałem jakim cudem w ASO kupuje używane klocki. Otóż bajer wygląda następująco - przyjeżdża klient na serwis, ma klocki zużyte powiedzmy w 30%, ASO wymienia mu je na nówki a używki sprzedaje zaufanym klientom. Więc twój literek oleju to przy tym małe <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />

A co tak mało ??

Może dlatego że w Lublinie i nie było to żadno ASO

Maział też profile zamknięte, czy tylko podwozie ??
Nie wiem ale chyba też zamknięte

I jakim środkiem ?
Jakiś bitgum czy coś takiego - mie wiem nie miałem czasu przy tym stać - parę godzin to trwało

a mam takie może głupie pytanie - czemu ma słyżyć to odchudzanie?
Bo jeśli zwiększeniu osiągów to chyba lepiej w silniku coś dłubnąć, a jeśli zmniejszeniu zużycia to najprościej odchudzić prawą nogę.

Panu się skrzynia popsuła, wsteczny nie działa to sobie zrobił wsteczny-samoróbka

<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Jak mi to robiono to najpierw umyto podwozie, potem wymyto benzynką, zaczekano do wyschnięcia a dopiero po tym "maziano". No i pan co mi to robił oznajmił że tego mazidła wpuścił w progi. Nie wiem czy to dobrze i co to znaczy, ale chyba dobrze <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Za tę przyjemność zapłaciłem 140 zł (z mazidłem)

Uff... w Polsce drogie są autka. W Anglii mojego 1.3 z połowy 2000 roku ....

To może pochwal się od razu ile kosztuje pakietowe ubezpieczenie (AC+OC+NW+Assistance) takiego autka? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

Jeśli małżonka ma jeździć głównie na trasie i to dość spore odległości to ja bym zwracał uwagę przede wszystkim na:

• elastyczność
• wygodę
• spalanie
  Lepiej zapewnij jej w miarę bezpieczne wyprzedzanie TIR-ów kupując autko o większej elastyczności. Wspomaganie na trasie będzie średnio przydatne. Przy takich przebiegach może warto byłoby kupić 1.3 z LPG ?

kufa nie wiem czy z pracy uuda sie wyrwac

mam to samo <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

to szkoda kasy na instalacje , ja mam 33 km w jedną stronę

a kto powiedział że kursuję tylko z pracy i do pracy ? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

prosze idz do okulsty albo rozjasnij monitor

Hehehe - no racja. Po przesiadce na inny monitor pojawiły się dywaniki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No cóż - takie cuda się zdarzają pomiędzy LiteOn-em a Compaq-iem.

<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

U mnie jest to 40 st C i podobno to jest optymalna temp.
więc zimą spokojnie przejeżdżam 2 km na benie nim się włączy gaz

Strasznie wysoka temperatura. Ja początkowo miałem 25 st C ale przy dojazdach do roboty (4 km) połowę trasy przejeżdżałem na benzynie. Pojechałem do gazowników i mi przestawili na 10 st C.

Mnie też zastanawia ta wyżarta wykładzina. Jeśli koleś nie miał 20 zł na dywaniki to można się domyślać jak dbał o auto.