Ja mam od Swifta GTi Mk II
polecam choc trudno zdobyć
Ja mam od Swifta GTi Mk II
polecam choc trudno zdobyć
Pytanie z innej beczki
Jak bez strat w lakierze usunąc tylne znaczki?
Moje niestety sa odporne na karchera są nadrukowane na cienkiej folii ktora przy probie odlepienia się drze.
Aby nie zakładać osobnego tematu zapytam tu.
Na Allegro wyszukałem sobie taki przycisk
http://www.allegro.pl/item306688999_maly_przycisk_monostabilny_okragly_niebieski.html i
chcę go wykorzystać do wycieraczek.
Jak wiecie uciążliwe jest gdy tylko lekko siąpi deszcz przekręcanie włącznika wycieraczek aby
przetrzeć szybę nie zbyt często. Taki przycisk rozwiązał by ten problem.Czy ktoś z Was już
montował coś podobnego? Jeśli tak to gdzie umieścił przycisk.
Ja mam zamiar umieścić go w zasięgu ręki i może zaraz obok włącznika świateł awaryjnych było by
dobre miejsce.
Jak tylko odszukać przewód który jest odpowiedzialny za włączanie wycieraczki.
nie wiem czy to bylo tu czy na TTT ale ktos wymyslil by maly przycisk (od starej myszki) zamontować na czubku dzwigni sterujacej wycieraczkami. mi w tamtym miejscu bardziej odpowiadałby przycisk właczający "na chwile" tylna wycieraczke ale z uwagi ze elektryk ze mnie zaden czekam na jakies pomysły.
równiez polecam spryskiwacze od Uno o trzech dyszach.Jedynym mankamentem montazu jest
rozpiłowanie w masce otworu pod sprysk, trzeba dobrze zabezpieczyć przed korozja, mozna
dodatkowo uszczelnić silikonem
TUTAJ jest fotka
Wcale nie.
Zeby ta modyfikacja była w pełni odwracalna podpiłowałem podstawę spryskiwacza uno - 5 min roboty zero zagrożenia ze strony rdzy. Całość uszczelniłem silikonem. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Posiadam koncówkę od Uno i faktycznie w porównaniu z oryginalna widać różnicę jednak ona po prostu leje płyn na szybę zamiast rozpylać. Przez to zużywa się więcej płynu na jedno "pryskanie" a efekt tez nie jest super.
Jezeli uda ci się zamontować dysze która robi mgiełkę to byłbym wdzięczny za info od jakiego wozu pasuje.
Co do rynienek kierujących wodę na dach to próbowałem pod uszczelkę przedniej szyby od strony kierowcy wsadzić podłużne skrawki plastiku żeby powstał rant. Projekt niestety zarzuciłem bo nie przynosiło to wymiernych efektów. Prawdopodobnie paski które wciskałem w tą uszczelkę były za małe by stworzyć rant, którego nie mogłaby pokonać woda.
to auto użytkownika z TTT poszukajcie nicka boss p21 czy jakoś tak.
z resztą tu macie linka.
http://forum.ttt.ntx.pl/viewtopic.php?t=3557&sid=be810128e382c14563e3cf789e050ab9
kolejna bzdura pt "jak nie masz kasy na merca jezdzil autobusem"
draznia mnie takie pierduly. co to za gadanie, jak sie umie jezdzic to sie nie ma co bac. a
zginac mozna tak samo w mercu jak i w maluchu. brawura i glupota zabija a nie predkosc i
grubosc blachy.
Imo brak łamanej kolumny to duzy minus. I nie uwazam tego za głupote ani pierdołe.
Kolega w swym poscie podzielił sie informacją z artykułu dot bezpieczeństwa biernego -STANU FAKTYCZNEGO konstrukcji auta.
Rozumiem że drazni Cie ze ktos podaje argumenty ktore Ci nie odpowiadają...
Czasu to nie mam za duzo bo sesja sie zaczyna. Nie chciałbym robic sobie niepotrzebnej roboty.
Chyba poczekam do wakacji - wtedy zrobie kopmleksowy serwis tiktaka
Ja swój zaworek mam odłączony według opisu na TTT.
Problem z głowy.
hmm ciekawe lusterka ma ten złoto-biały ale nakładki na klamki trochę cudaczne.
Jakiś miesiąc temu udało mi się kupić podpórkę tylnej półki z tymi zaczepami, bo miałem pękniętą
całą podpórkę. Po miesiącu użytkowania mocowanie pękło, zdenerwowałem się i teraz jeżdżę
bez półki. Wszędzie partactwo
No niestety <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ja nie moge sie uporać z trzeszczącymi drzwiami tylnymi - wkurza strasznie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
Rozumiem że w warszawie ? A gdzie dokładniej ?
U źródła: w fabrycznym sklepie Daewoo na jagielońskiej <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ja latam bez polki i ze złożonymi siedzeniami (pseudo van - i trochę lepiej widać do tyłu)
ale widzę ze jest patent na ta półkę wiec może po nowym roku podziałam.
Wesołych Świąt
kupilem te uchwyty w ASO wykosztowałem sie 0.98pln za dwie sztuki.
Dzis tic otrzymał w końcu opony zimowe. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Aukcje wygrałem przed świętami a dopiero teraz doszły <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Obstawiam ze ta druga ciecz to woda. Moze ci sie skrapla para - przewiercony korek masz w końcu...
Przy odrobinie szczęścia mogło się nic nie stać silnikowi i skończy się tylko na wymianie paska,
czego Ci życzę.
napinacz jeszcze <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
kolor taki jak mój - paskudny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
22000km rocznik 98
Ostatnio przez glupote mialem problem z aku. Nie przelaczylem na benzyne i zostawilem go na LPG,
a jako, ze nie ruszalem auta z miejsca przez 24 godziny to moglem sobie krecic, no i
krecilem az do skonczenia aku. Odpalil na pych od pierwszego ruszenia tlokami (to tez jest
dziwne, rozrusznikiem nie dalo sie, na pych od musniecia sprzegla) no ale potem obowiazkowo
przegonilem go na A4 ze 20 km. Wiem, ze nasz altek jest przystosowany do aku 40Ah(45?). Aku
mam std 35. Czy moze ktos z was fachowcy wie, ile orientacyjnie trzeba przejechac przy
obciazeniu (mialem ostatnio sprawdzany altek i dziala bez zarzutu), zeby naladowac
akumulator w pelni. Po tych 20 km nie mialem klopotow z zapaleniem (ale juz na benzynie),
natomiast ciekawy po prostu jestem.
Czytałem w Motorze czy Auto Swiecie że rozładowany aku po odpaleniu auta z kabli można naładować wystarczająco by samodzielnie odpalić po ok 15 minutowej jeździe.
Ja latam bez polki i ze złożonymi siedzeniami (pseudo van - i trochę lepiej widać do tyłu) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale widzę ze jest patent na ta półkę wiec może po nowym roku podziałam.
Wesołych Świąt