Proszę opowiedz jakie przeróbki i co miałeś źle zrobione. Pozdrawiam
teraz moja kolej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Znalazłem gazownika godnego uwagi, był na tyle sprytny że znalazł przyczyne <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
W parowniku jest ta wielka śróba regulacyjna i ja wtedy co nerwowo nią regulowałem poprostu sie spsuła a dokładnie po wyjęciu jej i ponownym wtedy przeze mnie zamontowaniu zapomniałem o tej sprężynie by ją wyjąć i ponownie dać a dokładnie ona tam została no i przez przypadek sie wygieła i zacisła dysze regulacyjną <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> dał gazownik nową <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
przez moją regulacje wszystkimi śrubami tak pokręciłem że gazownik na analizatorze stwierdził że spala troszkeeeeeeee <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> za dużo.
Wyregulował na analizatorze to co ja namieszałem i teraz jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Przez jedną głupią sprężynke bym o mały włos miał cały parownik do wymiany <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
a tak za 40zł <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
----------------------Temat zakończony powodzeniem---------------------------------