1l to jednak cos jest, a ze stosowane byly mineralne wysokich klas (SJ, SL), to proponowalbym
Lotos Semisyntetic (ale to glownie ze wzgeldu na nizsza cene niz Syntetic i koneczna
dolewke).
Dobra cena
A w ogole to ronzych rodzajow olejow silnikowych do czterosuwow jest w ofercie Lotosa od groma
(samych synrtykow jest 5)... co zamierzam komus uswiadmoic w innym watku.
widze że sprzydala sie moja stronka www.lotos.pl <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
jakiś litr potrzeba ale mineralnego a miałem pare ostatnich razy Mineralny Castrol Hight Milenage SL a teraz mam SJ czyli ogólnie mowiąc tylko takie stosuje w miare możliwości oczywiście.tak jak wcześniej wspomniałem to tylko dobre minerale
Wlaśnie sie dowiedzialem że bedzie w Makro w nowej ofercie (od 22 maja) Lotos Syntetic 5W40 za okolo 83zł/4 litry a bez watu mam oczywiście te niecale 70 zł
I ważny jest tzw. wskażnik lepkości bo im wyższy tym lepiej sie olej sprawuje w wysokiej temperatuże tzn. nie zerwie sie film olejowy tak szybko co grozi tarciem metal o metal. Mobil 1 Super S ma go 155 a Lotos syntetik ma go minimum 155 czyli ogólnie tyle samo. a minerale mają 130 a te lepsze minerale 140 ale to mało. czyli im więcej to olej tak nie paruje i nie osadza osadów i silnik sie tak szybko nie nagrzewa bo nie trze tak. ogólnie mówiąc w upale i w korku w mieście. to jest tagzwana termiczna kontrola. Jest ten nowy olej Lotosa termal kontrol i ma on ten wskaźnik aż 170. A zresztą wszystko pisze tutaj www.lotos.pl <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
na mobilu pisze 500.00 to oznacza olej lekkiego biegu do silników benzynowych i wolnossących diesla. a na lotosie syntetik pisze 502.00 olej lekkiego biegu do silników benzynowych pracujących w trudnych warunkach. A lekki bieg oznacza zmniejszone tarcie wewnętrzne w oleju to owocuje lepszym przyśpieszeniem i mniejszym spalaniem niż oleje mineralne bo minerale niemają w ogóle tego (nie ma takiego minerala co ma) <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
na gaz cza brać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ja rozumiem że więcej w nim minerala niż syntetyka ale niepokoi mnie ten osad co pod korkiem wtedy znalazłem.Ja mam zamiar wlać syntetyka ale myśle by wstrzymać sie na jedną wymiane by silnik sie troche jeszcze rozchodził. A jak ktoś lał zawsze minerala? tego niejestem pewiem dlatego też czy nie lepiej troche przeczekać? bo boje sie co bedzie dalej.
Z tym syntetykiem to jestem przekonany by go wlać ale skoro olej jest taki czarny.
tak przy okazji czy da rade wlać Tego syntetyka lotosa do mojego drugiego auta VW Jetta 1980 rok przebieg 270kkm 1,5LPG z tym że był sprowadzony z zagranicy w 1991 roku. z przebiegiem 120 kkm (niemcy niewiadomo co lali) a po tym czasie zawsze lany byl mineral (castrol, drogie minerale.) a obecnie ma 270 kkm.
To bym przy okazii tamtego też bym zalał bo sie zbliża czas. A w makro bedzie oferta to se kupie dwa.
ja 2 dni temu 1.99 na orlenie
tyle czasu minelo a
widać że cena sie nie zmienia 1,99 zł/l
Wiadomość skasowana przez mic21
ja do mojej skodziny ktora od nowosci na minetalnym mobilu jezdzila gdy miala przebieg ok 45tys
(to bylo 2 lata temu) wlalem Castrol GTXmagnatec 10w40 rok temu wlalem tez jakis 10w40 ale
nie wiem co to bylo ale pewnie lotos
teraz zalalem mobila s 10w40 oleju nie bierze nie wycieka nigdzie i chodzi jak marzenie
minus to tylko ze drozszy od minerala i poci mi sie uszczelka miski olejowej ale tylko w jednym
miejscu a miska juz tak wgnieciona ze 4L oleju to na bagnecie jest ponad maksimum
Mineralny olej jest ogólnie do kitu bo paruje, osadza szlamy,nagar. Ale pół syntetyk składa sie z 70% minerala a 30% syntetyka czyli ogólnie mowiac to nie zaszkodzi silnikowi tzn.nie wypłucze tak mocno jak pelny syntetyk. czyli nie obawiał bym sie rozszczelnienia silnika. Mnie tesz uszczelka z miski olejowej troche cieknie.
skoro juz odgrzany temat to dodam ze obecnie tankuje na KRAKgazie nawet tanio z kartą 1.82 i
pali przyzwoicie 9.5miasto 7.5 trasa
spoko ale ja ostatnio pobilem swój rekord i spalilem 6,7 litra / 100km ale nie na na staci Jet tylko na jakieś "Krzak" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ps. oczywiście na trasie. O dziwo na autostradzie jechalem 70km/h <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
i stąd te spalanie.
No tak, ale oleju nie jest za dużo. Zresztą wymieniłem linkę prędkościmierza i już do kabiny nie
leci, ale mimo to nadal wylatuje bo całe mocowanie zębatki uwalone olejem.
no tak ale ten mechanik moj powiedział że trzeba wiedzieć jak sie to sprawdza dlatego ja sie nie wtrącam. podobno jest jakaś podzialka i bym samemu tego nie sprawdzał bo zębatka może wpaść do środka.Gadał że widział przypadki że były trociny w skrzyni biegow razem z olejem bo podobno pomagają w uszczelnieniu skrzyni <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Wiadomość skasowana przez mic21
Lotos lotosem ale zależy czy mineral bo mineral jest beznadziejny a Syntetic podobno chwalą ale ja sie nie wtrącam bo mechanik moj odradza Lotos a inny ktoś chwali sam sie w tym gubie ale jak lotos To lepiej syntetyk. Lepiej wybrać mniejsze zło. Sam zamierzam nalać 5W40 Lotos zobacze co dalej bo jeden chwali go a przejechal na nim jakieś 120 tys. i chwali.
ps. ja nie lubie wydawać dużo na olej więc przetestuje sobie Lotosa.
Ale nieoznacza to że moje zdanie sie liczy. Sam zrobisz jak chcesz.
A na gazie nie kopci ? Jak nie, to może masz podawaną za bogata mieszankę... A płynu
chłodzącego nie ubywa ?
na gazie nie kopci a płyn ubywa ale tylko troszeczke a z tą mieszanką sie zgodze bo i tak nie jade na benie a jak go kupilem to ogolnie mowiąc niedalo sie jechać na benzynie a teraz jakoś działa. Na gazie oczywiście jedzie wspaniale.
... albo odpalac bezposrednio na gazie.
Ten problem że 1 raz zapali a drugi raz szczeli. Wole zawsze na benzynie palić i po minucie jazdy na gaz. boje sie o filtr itp. bo jusz jeden rozwaliło a nawet w rułe wydechową walneło tak jak to jest spotykane a fiacie 126p. od tego czasu nie robie tego i tylko benzyna jest po to by zapalać. A moje stare autko jest na gażnik i gaz a zawsze na gazie pale. i nic sie niedzieje.
zastanawiam sie nad stosowaniem jakieś 98 bo podobnoi wytważa mniej zanieczyszczeń i może przestać kopcić co wy na to? a i tak tylko zapalam na benie a zaraz daje na gaz. Być może zniweluje to te dymienie? Ale jak dodam lekko gazu to są nierówne obroty a jak jeszcze bardziej przycisne to kopci jak z czołga
nalalem sobie Lotos pb98 4.21 zł/l zobaczymy co bedzie
Wiadomość skasowana przez mic21
Taaa, mechanicy to rozne glupoty opowiadaja
Np. Jak brat raz do takiego przyjechal na wymiane manzety przegubu i rozmowa zeszla na olej, a
Primerka miala wtedy 150kkm (czyli 60kkm na Lotosie 5W40), to sie bardzo dziwil, ze po
zmianie polsyntetyka na syntetyk nie zaczelo brac oleju. Poza tym mowil, ze przy 150kkm to
juz moze zaczac brac olej z racji samego przebiegu i ze powoli trzeba myslec o przejsciu na
polsyntetyk, a przy ok. 250kkm na mineral Hehe a teraz jest 270kkm i nadal Lotos Syntetic
i nadal wszystko O.K.
Ale teraz juz wiesz, ze nie ubywa
Taaa, znam takich "kazdych" . "Kazdy" uwaza, ze silnik w Feli 1.3MPI to taki sam silnik jak w
S105 i ze chleje oleju co najmniej 0,5l/1000km i ze remont silnika trzeba robic przy 100kkm
Swięte słowa. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Czyli śmiem twierdzić że był lany dobry olej skoro go nie ubywa? bo tak jak już wspomniałem wcześniej że był nalany Mineral po zakupie auta czyli 14 tys. temu a ja przejechałem na tamtym minerale 1 tys. km i od razy dałem właśnie tego Mobila. Wtym że jak wyjąłem wtedy korek z wlewu oleju by go nalać to zauważyłem że miał jakiś dziwny czarny zwęglony nalot ja oczywiście to wyczyscilem śróbokrętem (na korku, nigdzie indziej) Dlatego te pytanie w sprawie oleju.
Bo podobno jest sprawą normalną że majonez sie zbiera pod korkiem.a wtedy był zwęglony majonez z olejem jak czyściłem. Czyli wynika z tego że ten gostek musiał jezdzic na mineralnym albo zapomnial wymieniać czy co. Bo swoją drogą to przepustnice musiałem dać do czyszczenia bo było brudu że hooo , mechanik sie zdziwił skąd tego tyle.teraz mam czysty ten korek (bo ohcywiście regularnie czyszcze) A sprawdzałem ostatnio wyglad tego mojego oleju to sie zdziwilem bo wygłąda jak kawa a może nawet smoła wynika z tego że ten moj olej wyczyści silnik i co wtedy ?? boje sie o moje autko ale może poprzedni wlaściciel lał daremny olej to dlaczego tego co wlałem nie bierze. Bo dla mnie to jest ciekawa sprawa.
Ja osobiście bym obstawial ten Lotos Syntetic 5W40 ale niewiem jak zareaguje silnik na
niego.
Kupie w Makro w ofercie jest Mobil 1 Super s 10W40 85zł/4 litry a nie liczac watu mam 69,99 zł
Istnieje prawdopodobieństwo skoro silnik ma aż tak zabrudzony olej że ten ktoś co go sprzedał mnie Wlał Moto Doktora? Bo jeszcze w żadnym samochodzie nie widziałem takiego czarnego oleju( prócz Diesla).A z moich doswiadczeń jechania na gazie innym samochodem co jeszcze mam i nie sprzedałem to olej mineralny jesc zalany i nawet raz przecholowalem z wymianą oleju 15 tys. na mineralnym a olej był tak czyściutki jak dopiero świeżo wlany. Dlatego skoro ten samochód też mam na gaz to powinna być ta sama sytuacja
a dokładnie SL/SJ/CF
Ciesze sie bo Wlaśnie chciałem zapytać o tego Lotosa 5W40 ale jakoś tak wyszło i niechciałem zapeszać. Poprostu balem sie nalać drogiego by mi silnik sie nie rozkleił dlatego miałem na myśli Lotos bo doszły mnie słuchy że nie jest dobry tzn. jeden mechanik twierdzi że tylko połowe przebiegu można na nim przejechać. A drugi mechanik sie smieje i powiedział że nie chce na temat Lotosa sie wypowiadać. Ale ja jestem przekonany że nie musi być przecież zły ten olej bo sam niewiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
a wlałem na maxa bo myślałem że ubędzie go troche (na maxa weszło dokladnie 4 litry) ale każdy mój znajomy sie dziwi że nie ubywa. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Wiadomość skasowana przez mic21
Nie patrz zbytnio na ten dymek, bo on pewnie jest z porannego odpalania zimniego silnika na
benie (mozesz na probe odpalic bezposrednio z lpg), skup sie na tym ile oleju ubylo na
bagnecie przez te 13kkm, ktore minely od monentu jak nalales 10W40. Jesli silnik jest w
bardzo dobrym stanie (przynajmniej pod wzgledme ukladu tlokowo-korbowego) to w 1.3MPI
powinny ubywac niewielkie, nawet niezauwzalne ilosci oleju.
A ten Mobil S 10W40 jest jakiej klasy jakosciowej, SJ albo SL (na opakowaniu jest napisane)?
Ciekawa sprawa bo jest napisane SJ , SL czyli i jedne i drugie
A oleju wcale nie ubyło przez te 13 tys. I z tego sie ciesze ani grama. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
a dokładnie SL/SJ/CF
ja leje Castrol Motor Oil 40 zł 5l wymieniam co 15 tyś
Castrol Motor oil jest to Polski olej produkowany w Trzebini. Jest złej jakości bo ma API SG/CF
A zresztą co sie bede dużo rozpisywać bo wszystko jest napisane na stronie www.castrol.pl
Castrol Motor oil jest to Polski olej produkowany w Trzebini. Jest złej jakości bo ma API
SG/CF
A zresztą co sie bede dużo rozpisywać bo wszystko jest napisane na stronie www.castrol.pl
Ja mam nalany Mobil 1 Super S 10W40 i mam przejechane na nim 13 tys. i tyle ile wlałem tyle jest cały czas (maximum na wskaźniku) 85 zł/4 litry w Makro. Warto !!!
................................
Felicia 1.3 MPI 1999 rok. przebieg 160 000 km Oczywiście LPG <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Wiadomość skasowana przez mic21