Zaraz pod nią znajduje się kolejna rurka, na którą nie jest założony żaden wężyk. Starałem się znaleźć rurkę, do której mogłaby być podłączona, ale nic nie znalazłem. Nie wiecie czy tak to powinno być?

Dziś zauważyłem, że pękła mi jedna z rurek w okolicach gaźnika. Niestety dziś jest już wszystko pozamykane i nie mam gdzie kupić nowego. Ciekawi mnie jednak za co odpowiada ten przewód i jak duże ma znaczenie dla poprawnej pracy silnika? Będę wdzięczny za udzielenie odpowiedzi.

Najlepsze jest to trzecie światło stopu na dachu . Pewnie w zamyśle ma jakiś wpływ na aerodynamikę .

Dziś akurat miałem okazję jechać tym samochodem. Prócz standardowego schowka i kieszeni na drzwiach, które w Suzuki mają postać siatek z gumką, są jeszcze wspomniane szuflady pod siedzeniami, a nawet półka pod kierownicą. Poza tym masa przestrzeni w środku.

Szwagier ma to auto i jest bardzo zadowolony. Osobiście gdybym miał więcej pieniędzy, to przesiadł bym się do tego modelu. Jest bardzo praktyczny. Wewnątrz znajduje się masa różnych schowków, łącznie z obszernymi szufladami pod siedzeniami. A propos siedzeń - są położone wysoko, dzięki czemu siedzi się jak na krześle i wreszcie nie ma się kolan przy gardle. Za sprawą ich wysokości wsiada się i wysiada z niego bardzo przyjemnie. Z kolei tylna kanapa jest położona jeszcze wyżej i dzięki ogromnej przedniej szybie pasażerowie mają widok nie tylko na boki, ale też na przód. Polecam!

Filtr powietrza kiedy był
wymieniany?

Chyba już w tym roku. W każdym razie niedawno. Auto zaraz po uruchomieniu potrafi mi zdechnąć na luzie. Po kilku minutach nie ma już tego problemu, ale jest to wkurzające. Poza tym podczas dodawania gazu słyszę nieco inny głos pracy silnika. Tak jakby była gdzieś dziura, albo malutka nieszczelność, bo słychać to bardzo niewyraźnie - muszę się wsłuchiwać, by usłyszeć różnicę.

Problem w tym, że ja sprawdzałem z działającym przyciskiem i szyba nie reagowała, a silniczek na pewno działa, bo przecież normalnie mogę otwierać i zamykać szybę kneflem pasażera. Ale i tak dobrze wiedzieć co zrobić, gdy przełączniki odmówią posłuszeństwa. Dzięki!

Zimny silnik i zalewanie go
zbyt bogatą mieszanką
Wciśnij więcej gazu jak
ruszasz to uchyli się przepustnica rozruchowa lub na pół sprzęgle ruszaj

Wcześniej nie miałem takich problemów. Cały czas ruszam tak samo, czyli na pół sprzęgle i dodaję gazu. Tyle że teraz nie wiedząc czemu się dławi.

Kurcze mi też coś pyrka od pewnego czasu. Tylko że w przeciwieństwie do kolegi, mojemu Tico zdarza się zgasnąć zaraz po odpaleniu oraz przy próbie ruszenia z miejsca (trzeba dodać dużo gazu by nie zdechł :/).

Ja się przyłączę do wątku, by nie zakładać kolejnego. Od kiedy kupiłem Tico nie działa w nim przycisk szyby od strony pasażera w podłokietniku kierowcy. Normalnie można nią sterować przyciskiem pasażera. Pierwotnie myślałem że winny może być przycisk, który inaczej się wciska niż reszta, ale po przyłączeniu działającego przycisku pasażera było tak samo. Tak więc sprawa jest grubsza.

Grzebiąc pod deską zauważyłem, że wtyczka wsadzona do pokrętła regulacji świateł ma identyczny kształt co kostka zegarka. Z ciekawości podłączyłem, ale niestety reakcji 0 .

Przed świętami mam wolne w piątek i sobotę. Później mógłbym wpaść gdzieś w okolice Katowic (najlepiej Bytom ) w piątek 9 kwietnia. Ktoś się pisze?

Udało mi się wydobyć zegarek bez rozbierania deski. Dzięki chris za pomoc . Trochę ucierpiała plastikowa obudowa z boku zegarka, ale po założeniu go z powrotem nie powinno nic widać.

Niestety mam teraz inny problem. Zegarek chciałem wydobyć, gdyż w zimie po zakupie nieopatrznie włożyłem go do dziury i już nie potrafiłem wyjąć. Uznałem że będę musiał rozbierać deskę, dlatego postanowiłem z tym poczekać do wiosny. Udało się to zrobić bez rozbierania kokpitu, tylko niestety za chiny ludowe nie potrafię znaleźć tej kostki. Podobno jest w każdym Tico, ale spięta gdzieś z innymi kablami. Gimnastykowałem się wczoraj chyba z godzinę, ale jej nie znalazłem.

W związku z tym mam kolejne pytanie do osób, które montowały u siebie zegarki - w jakich miejscach znajdowaliście kostki? Powinno mi to ułatwić poszukiwania, bo pewnie spinali je w podobnych miejscach.

O jaki filtr chodzi ?

Chodzi o szybkę. Ktoś - już nie pamiętam kto - wymieniał ją na czerwoną.

Wypróbuję Twój sposób jak tylko wrócę z pracy. Mam nadzieję że się uda, bo już trochę mocowałem się z zegarkiem, ale nic z tego nie wychodziło .

Chciałbym wyciągnąć zegarek z deski, lecz tkwi tam bardzo mocno. Przeszukałem forum za informacją w jaki sposób to dokonać, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi. Kilka osób pisało jednak, w różnych wątkach, że wyciągnęli zegarek np. celem wymiany filtra, więc podejrzewam że jakiś knif istnieje. Będę bardzo wdzięczny za podzielenie się tą wiedzą. Inaczej pozostanie mi rozbieranie deski, czego przyznam że się boję.

Wczoraj wymieniłem złamaną podczas mrozów klamkę (pewnego wieczora wszystkie uszczelki mi poprzymarzały i chcąc dostać się do środka złamałem klamkę w tylnych drzwiach od strony pasażera). Przy okazji stary filtr paliwa ustąpił miejsca nowemu.

A u mnie pojawił się nowy
problem. Tym razem odpala na dotyk. Niestety zaczął dziwnie chodzić gdy odpaliłem go po pracy.
Słychać stukanie, albo coś w rodzaju trzepotania, aż całe auto się trzęsie. Drążek zmiany
biegów tak mocno drga, że aż ręka boli. Tico wyraźnie straciło moc. Prawie gaśnie przy
minimalnej prędkości i niskich obrotach. Drganie wzmaga się przy dodawaniu gazu i znacznie
słabnie po puszczeniu pedału.
O co chodzi? Jak jechałem do
pracy to wszystko było dobrze. Od stania na parkingu nic się nie powinno stać .

Całe szczęście okazało się, że jeden z nowych kabli WN zsunął się z kopułki i stąd takie przeboje. Po założeniu wszystko śmiga dobrze.

A u mnie pojawił się nowy problem. Tym razem odpala na dotyk. Niestety zaczął dziwnie chodzić gdy odpaliłem go po pracy. Słychać stukanie, albo coś w rodzaju trzepotania, aż całe auto się trzęsie. Drążek zmiany biegów tak mocno drga, że aż ręka boli. Tico wyraźnie straciło moc. Prawie gaśnie przy minimalnej prędkości i niskich obrotach. Drganie wzmaga się przy dodawaniu gazu i znacznie słabnie po puszczeniu pedału.

O co chodzi? Jak jechałem do pracy to wszystko było dobrze. Od stania na parkingu nic się nie powinno stać .

No i po wizycie. Wymienione kable WN i kopułka. Teraz odpala na dotyk. Niestety pojawił się nowy problem - z tłumika zaczął wydobywać się rzadki, niebieskawy dym, więc bierze olej. Mechanik powiedział że nie ma sensu się tym bawić, bo zbyt wiele by kosztowało. Polecił po prostu jeździć i co pewien czas uzupełniać olej.

O dziwo dziś zapalił. Co prawda z problemami i oczywiście strasznie kopcił, ale jeździ. Od razu pojechałem do Polmozbytu Bytom, gdzie jest serwis Daewoo, by umówić się z diagnostą. Ma w czwartek z rana sprawdzić mojego Tikacza i stwierdzić co trzeba z nim zrobić. Jak tylko będę mieć jakieś informacje, to dam znać. Może ktoś kiedyś też będzie mieć takie problemy jak ja...