Kopcił po odpaleniu, ale jeździł. Teraz już nie jeździ
-
od wymiany oleju przejechalem
narazie 200 km ale widac to juz na szabelce że ubyło ... normalnie masakra ... odpalam 5
sekund nic pozniej zostawia taką głebe dymu ze jak odjezdzam i patrze w lusterko to ona
zostaje jest tak ciezka i nie ulatnia sie szybko wiec to napewno olej ...
wiec mowicie ze to
uszczelanicze ? W sumie przed ustawianiem zaworów tak nie było ? moze miec cos z tym zwiazek ?Rozumie że poziom oleju sprawdzałeś zaraz po wymianie i teraz dopiero drugi raz?
Tak mniej więcej to ile?Z 3/4 na 1/2 na bagnecie?
Raczej ustawienie zaworów nie wpłynęło na kopcenie. -
Zaraz po wymianie miałem tak ponad lekko pół dajmy na to tak 3/5 a teraz mam 2/5 czyli lekko mnij niż pół a dymić dymi strasznie .. w sumie moze jutro jak starczy czasu to nakręce zdjęcia lub zrobie filmik z rańca.
-
Zaraz po wymianie miałem tak
ponad lekko pół dajmy na to tak 3/5 a teraz mam 2/5 czyli lekko mnij niż pół a dymić dymi
strasznie .. w sumie moze jutro jak starczy czasu to nakręce zdjęcia lub zrobie filmik z
rańca.Tylko pamiętaj że po wymianie oleju trochę oleju idzie do filtra i stąd taki ubytek.
Wykręć świece i zrób foto jak wyglądają. -
A u mnie pojawił się nowy problem. Tym razem odpala na dotyk. Niestety zaczął dziwnie chodzić gdy odpaliłem go po pracy. Słychać stukanie, albo coś w rodzaju trzepotania, aż całe auto się trzęsie. Drążek zmiany biegów tak mocno drga, że aż ręka boli. Tico wyraźnie straciło moc. Prawie gaśnie przy minimalnej prędkości i niskich obrotach. Drganie wzmaga się przy dodawaniu gazu i znacznie słabnie po puszczeniu pedału.
O co chodzi? Jak jechałem do pracy to wszystko było dobrze. Od stania na parkingu nic się nie powinno stać .
-
Tylko pamiętaj że po wymianie
oleju trochę oleju idzie do filtra i stąd taki ubytek.
Wykręć świece i zrób foto jak
wyglądają.wiem wiem ze idzie W sumie zalewałem nawet lekko filtr itd dajmy na to ze nie bierze mi oleju to skąd taki niebieski dym za mnie ?:> zresztą jutro rano zrobię zdjęcia dymku a na weekendzie świec
-
A u mnie pojawił się nowy
problem. Tym razem odpala na dotyk. Niestety zaczął dziwnie chodzić gdy odpaliłem go po pracy.
Słychać stukanie, albo coś w rodzaju trzepotania, aż całe auto się trzęsie. Drążek zmiany
biegów tak mocno drga, że aż ręka boli. Tico wyraźnie straciło moc. Prawie gaśnie przy
minimalnej prędkości i niskich obrotach. Drganie wzmaga się przy dodawaniu gazu i znacznietak jakby nie palił na jeden cylinder sprawdź iskre
-
Ok zrobielm filmik dzisiaj rano, więc to będzie całą moja historyjka ..
1. Odpalanie na zimnym silniku :
http://www.youtube.com/watch?v=d9LMafKGvAA
2. TO filmik po przejechaniu 10 metrów do tyłu do przodu i dalej pozostawienie na biegu jałowym
http://www.youtube.com/watch?v=zgM9eofAI_4
3. Teraz po przejechaniu 3 kilometrów i nagrzaniu silnika ( bez ssania już )
http://www.youtube.com/watch?v=WoLIElx5kBo
4. I przygazówka na ciepłym
http://www.youtube.com/watch?v=sOIRjwyYZfw
I co myślicie o takim dymieniu ? co to moze byc ?
Mi coraz bardziej sie wydaje że właśnie te uszczelanicze -
Ok zrobielm filmik dzisiaj
Tylko że nie można odtworzyć filmu...
Cytat:
To jest prywatny film wideo. Jeśli został on wysłany do Ciebie, upewnij się, że akceptujesz prośbę przyjaciela nadawcy
-
Tylko że nie można odtworzyć
filmu...Cytat:
To jest prywatny film
wideo. Jeśli został on wysłany do Ciebie, upewnij się, że akceptujesz prośbę przyjaciela
nadawcyPo zalogowaniu do YT:
Cytat:
Ten film wideo jest prywatny.
znaczy, że coś namieszane przy wstawianiu - do poprawy
-
A u mnie pojawił się nowy
problem. Tym razem odpala na dotyk. Niestety zaczął dziwnie chodzić gdy odpaliłem go po pracy.
Słychać stukanie, albo coś w rodzaju trzepotania, aż całe auto się trzęsie. Drążek zmiany
biegów tak mocno drga, że aż ręka boli. Tico wyraźnie straciło moc. Prawie gaśnie przy
minimalnej prędkości i niskich obrotach. Drganie wzmaga się przy dodawaniu gazu i znacznie
słabnie po puszczeniu pedału.
O co chodzi? Jak jechałem do
pracy to wszystko było dobrze. Od stania na parkingu nic się nie powinno stać .Całe szczęście okazało się, że jeden z nowych kabli WN zsunął się z kopułki i stąd takie przeboje. Po założeniu wszystko śmiga dobrze.
-
OK sorry za kłopoty teraz filmiki już chodza Czekam na Wasze komentarze odnosnie tego co sądzicie o tym dymieniu
-
OK sorry za kłopoty teraz
filmiki już chodza Czekam na Wasze komentarze odnosnie tego co sądzicie o tym dymieniu1 i 4 nie chodzi nadal
-
1 i 4 dalej nie chodzi.
Co do filmu 2 - masz za duże obroty na ssaniu moim zdaniem.
co do 3 - nie wiele widać jak trzymasz aparat przy wydechu -
filmiki już chodzą
-
1 i 4 dalej nie chodzi.
Co do filmu 2 - masz za duże
obroty na ssaniu moim zdaniem.
co do 3 - nie wiele widać jak
trzymasz aparat przy wydechuDa się jakos regulowac obroty na ssaniu zeby nie ingerować w te bez ssania ?
-
Da się jakos regulowac obroty
na ssaniu zeby nie ingerować w te bez ssania ?Przecież jest śrubka od tego...
-
Ok zrobielm filmik dzisiaj
rano, więc to będzie całą moja historyjka ..
1. Odpalanie na zimnym
silniku :
http://www.youtube.com/watch?v=d9LMafKGvAAEwidentnie uszczelniacze zaworowe puszczają na zimnym silniku olej
A tak apropo to ładne obroty masz zaraz po odpaleniu 8000rpm :totalszok:2. TO filmik po przejechaniu
10 metrów do tyłu do przodu i dalej pozostawienie na biegu jałowym
http://www.youtube.com/watch?v=zgM9eofAI_4Na tym widać że już nie kopci na niebiesko tylko na biało czyt. para wodna odparowywuje z wydechu
Normalna rzecz przy chłodniejszych porankach3. Teraz po przejechaniu 3
kilometrów i nagrzaniu silnika ( bez ssania już )
http://www.youtube.com/watch?v=WoLIElx5kBoZa bardzo nie widać,ale to biały dym j.w
4. I przygazówka na ciepłym
http://www.youtube.com/watch?v=sOIRjwyYZfwJ.w
Mi coraz bardziej sie wydaje
że właśnie te uszczelanicze -
Dzieki za odpowiedź. A dziś bede kręcił tymi obrotami na ssaniu. Może spalanie przynajmniej spadnie !:)
jeśli chodzi jeszcze o te uszczelniacze, to robił ktoś już tu może to na forum ? Bo słyszałem że trzeba ściągać do tego głowice
-
Nikt nie zajmował sie wymianą uszczelniaczy ?
-
Nikt nie zajmował sie wymianą
uszczelniaczy ?Chyba raczej nikt.
Wynikało to pewnie z tego że to są małe ilości oleju które ubywają.Po nagrzaniu silnika już nie cieknie przez uszczelniacze.
Wymiana wymaga zrzucenia głowicy dlatego IMO nie ma sensu.