z tego co pamiętam to remont mnie kosztował około 1000 pln.
za blachy tzn 3 reperaturki na drzwi i jedna na błotnik około 100 pln
blacharz - wstawienie powyższych blaszek + dodatkowo załatanie dwóch mniejszych dziurek - 250
pln
lakiernik - pomalowanie całego samochodu wokoło od linii (załomu) nad klamkami w dół - 250 pln
farba - 300 pln
teraz całość prezentuje się całkiem nieźle, pozatym lakiernik idealnie dobrał kolor i nie widać
różnicy między górną częścią samochodu a dolną.
jak chcesz namiary do daj znać na priv
acha obydwaj panowie tzn lakiernik i blacharz współpracują ze sobą i mieszkają nieopodal siebie
to jest niedaleko Skały.
Ja jestem zadowolony z finalnego efektu w szczególności, że naprawde niewieli chcieli za taką
robotę.
Jak jeżdziłem po krakowskich i podkrakowskich blacharzach i lakiernikach to chcieli za cały
remoncik co zrobiłem około 2500 pln.
acha właśnie sobie przypomniałem, że zapomniałem dodać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
iż blacharz oprócz wstawienia mi tych reperaturek i załatania kilku dziurek,
wyklepał mi także lewe przednie i lewe tylne drzwi, po tym jak mi jakiś fagas na parkingu po nich przejechał oraz
dopasowywał prawy przedni nowy błotnik (takie teraz robią błotniki, że trzeba je za pomocą blacharza montować, bo inaczej nie pasują) i wyklepywał prawy tylny błotnik po małym starciu z TIRem - ale przynajmniej kasa za odszkodowanie z tego wypadku wystarczyła na cały remoncik <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
w każdym bądź razie na samochodzie nie ma w tej chwili śladu po wyżej wymienionych zdarzeniach <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />