Ja się chęynie z Tobą sprawdzę

w to Kolego nie wątpie z tym ze ja ze swoim nie mam szans z Twoim maleństwem.

ps. czesto jeżdze słuzbowym palio weekend...... <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

tym bym zaryzykował <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

Oj, odbiega, odbiega i to znacznie.
Już 8v zostawia go w tyle, że nie wspomnę o wersjach
16v.
A masa 1.0 to jest mniejsza o jakies 20kg może w tej
samej wersji wyposazeniowej.

Racja. Co do masy to zmyliły mnie pierdoły wypisywane w ulotkach dilerów. Ale sam musze sprawdzic ze stoperkiem jak moja suzi sie zbiera. Z checia bym zmierzył ojca suzi (japan92) ale nie chce mi dac po tym jak go kiedys przewiozłem jego bryką.

ps. jego jest jakby duzo lżejszy i mocniejszy a przeciez silnik ten sam

O co Ci chodzi z tymi "przepałami"?

O to ze czasami trzymam gaz w podłodze i zmienam biegi coby byc pierwszym spod swiateł. Litrówka tez potrafi a całkiem ciekawa sylwetka 3D dodaje charakterku autku i "zniecheca" innych do pościgów.

Osobiście mysle ze z powodu innej skrzyni w 1.0 oraz mniejszej masy to w rzeczywistosci nie odbiega on tak znacznie od 1.3. Moze kiedyś ktos sprawdzi te czasy empirycznie <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Słyszałem ze te w wykonaniu japońskim są duzo lepsze

Pewnie i są lepiej ciągną.....ale wegierskie nowsze

No moj niestety to wegier

mój jest stety z Węgier, drugi jest tez stety i jest ojca

A moje 1,0 jest do nawet nie mam co probowc sie z kims
scigac (bo tylko poprawie mu samopoczucie), Czy one
mogą sie tak rożnic?!?!

mam w domu dwa swifty NIBY takie same <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> jeden made in japan drugi made in hungary

będzie na stronie we wtorek. Co zaś się tyczy tarczy to
na pewno od 96r wszystkei Swifty mają tarcze
wentylowane

92' 1.0 tez mają wentylowane

Zyczę powodzenia w wymianie szczęk!
Jeśli chodzi o "słabość" 1.0 to gratuluję objechania
LUPO. Litrowe silniki w LUPO miały 50KM i
przyspiesznie 18,4s, czyli to typowe padaki jak
Fabia HTP . Jeśli chodzi o 1.2 to muszę Cię
zmartwić, bo wiele takich aut (a szczególnie 16V)
nie zostawiłoby Ci złudzeń.

Widze ze kolega nie docenia litrówek. A te większe przepały w 1.0 to niby skad sie biorą? Mnie sie wydaje ze od ścigania <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

W autobusach są silniki Wszystko zależy od przelicznika
Nm/kg i KM/kg. Jeśli trafi Ci się stary Escort 1.3
60KM, to masz szanse go objechać. Z Megane 1.4 75KM
mógłby już być problem. Mam na myśli Swifta 1.0. W
zasadzie wystarczy spojrzeć w dane katalogowe i
zastosować tolerancję +-1s, ponieważ wiele zależy
jeszcze od kierowcy.

kolega zapomina ze 1.0 ma krótsza skrzynie i na jedynce i dwojce swift 1.0 rwie do przodu nieźle.
Swoją droga to zastanawiam sie czy sprawdzał ktoś kiedyc swifta 1.0 i 1.3 na przyspieszenie do 60kmh?

Pewnie kolega Paruch zna odpowiedz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Moze przezyje
Dzieki.
kamien spadl z serca...
Naczelny Filozof

Zdaje sie ze koledzy piszą o czyms w co wchodza półosie go skrzyni i nazywa sie to krzyżak. Pseudomechanik to zepsuł mojemu ojcu poprzez wybijanie przegubu zewnętrznego z półosi wyrwał półos ze skrzyni. "krzyzak" sie rozsypał. Jego noga juz nigdy nie stanie w tym warsztacie, ponieważ wymiana gum na przegubach zakończyła się połamaniem jednego przegubu , połamaniem krzyżaka, niemiłosiernym biciem koł przednich. Ale wracając do tematu krzyżak został złożony do kupy przez innego mechanika z wykorzystaniem innego uzywanego krzyżaka. koszt krzyzaka używanego 100 zl robota 50 zł.

powodzenia

Na prawo od akumulatora jest kabel z zolta dluga wtyczka

• trza go rozpiac i przekrecic kluczyk w pozycje do
  jazdy (ale nie zapalac). Czekasz do 30sek i zaczyna
  mrugac. Podobno trzeba przez ten czas trzymac gaz w
  podlodze zeby zaczelo mrugac, ale mi bez tego
  dzialalo.

Moze Kolega zapoda tą rozpiskę <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

razu wymienią Ci całą płytkę, z resztą z tego co
wiem, to tak nakazuje im jakaś umowa dealerska
(tylko wymiana).

Nie wiem jak to wyglada u Was ale ja takowy układ rezystancyjny znalazłem na wylocie z elektrowentylatora, poniewaz te rezystory to nawinięty drut rezystancyjny i musi byc na przewiewie ( rozgrzewa sie do czerwoności) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Zeby to zobaczyc wystarczy ściągnąc elastyczna rure z wentylatora (nad nogami pasazera)
ps. pozdrowienia dla zaciekawionych akrobatów bo gimnastyka sie przyda)

<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

lepsza grafika
http://www.e-medien.at/yetisports1.html

ale lata bliżej <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

moje 1.3 16V też chodzi jak diesel na wolnych
obrotach

nigdy nie słyszałeś za "ten typ tak ma". Grunt ze tylko tak chodzi a nie jeżdzi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

w jakich latach wyczodziły mk2 i jak je poznac? (znaki
szczególne) i co właściwie ja mam?

a tak z przodu

mk2 mniamki ale wez tu sztuke kup, predzej mozna
przejsc przez ucho igielne

w jakich latach wyczodziły mk2 i jak je poznac? (znaki szczególne) i co właściwie ja mam?

Aha 1 silnikach z jednopunktowym wtryskiem (1.0 i 1.3
8v) cyka poprostu wtrysliwacz an wolnych obrotach

To niech cyka jak najdłużej <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

No ładnie nowa furka a już coś nie tak!!
Kupiłem swojego swifta 1,0 GL 3d. 99r. od jakies baby,
ktora go kompletnie zamulila (paruch to stwierdzil)
wiec chcialem go odmulic katując go troszeczke! jak
juz widzialem postępy w dynamiczności swifcika to
zaczął mi dziwnie "cykać" na wolnych obrotach (cyk
cyk cyk cyk ...) co to może być? zaczyna mnie to
niepokoić u mojego taty w scorpio tez zaczeło
"cykać" ale ma juz przejechane 190 tys km a moj
tylko 70 tys km.
Pomóżcie mi!!

u mnie tez coś "cyka" za czyms co wyglada jak gaźnik <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> stawiaz ze to jakis zaworek a dźwiek jest taki jakby w środku jakaś kulka latała.

Może ktoś to rozpracował? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

hmm. no ja sprawdzalem tylko tą tylnich p/mgłowych.
Sądzę więc, że podobnie jest przy włączniku tylniej
wycieraczki itd. Natomiast ciekawe jak to jest w
tych bajerach od nawiewu - może tam jest tak jak w
desce Pozostaje jeszcze kwestia zmainy koloru
podświetlania zegarka który u mnie jest w konsoli
centralnej po dradiem - u Ciebie pewnie nad
lusterkiem wstecznym

W bajerach od nawiewu jest jedna biała żarówka centralnie montowana(przynajmniej u mnie). A zegar mam pod radiem, jak u Ciebie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

miłego dłubania

W przełącznikach są baiłe diody, a barwiona jest
wartstwa przezroczysta. Jeszcze nie mam patantu na
nie. Próbowałem pomalować te diody specjalnym
lakierem na niebiesko i diody świecą na niebiesko,
ale cały przełącznik nadal na ziekono - tylko
słabiej Niemniej w końcu coś wykombinuję Co
innego zegary - tam barwiona jest żarówka tzn. jest
na niej zielony kondonik

ja w przełacznikach mam małe białe zarówki z zielonymi kondonikami <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />