...oleju nie bierze. Ale od czasu założenia instalacji
bije w gume odmową wodą z musztardą...
wczoraj wylizałem ta "musztarde" na ile mi to starczy? tzn jak czesto sie ta "musztarda" pojawia????
...oleju nie bierze. Ale od czasu założenia instalacji
bije w gume odmową wodą z musztardą...
wczoraj wylizałem ta "musztarde" na ile mi to starczy? tzn jak czesto sie ta "musztarda" pojawia????
przez zbyt ciasną zwężkę auto na bęzynie będzie waliło
czarne chmury.
dobrze,że się o to wykłuciłeś bo zakładaja co popadnie
byle samochód jeździł
pracowałem kiedys przy produkcji mikserów i jak zobaczyłem to dziadostwo to z miejsca kazałem do swifta sprowadzac
ale do niektórych aut nie ma dostępnych mikesrów,bo nie
ma miksera z przelotem o średnicy np.60mm
na szczescie jest to kącik Swifta.Tutaj max jest do osiagniecia:) przynajmniej w 1.0. Ciezko sie to stroi, ale jezdzi rewelacyjnie.
ps .niezły bój miałem o ta zwęzke z instalatorem gazu ale wygrałem i jestem szczesliwy
Ja na tej stacji "no name" tankuję się już ciągle ponad
2 lata i dlatego jeżdżę tam bo nie miałem jak dotąd
problemów.
Co do parownika to trudno tak jednoznacznie się
wypowiedzieć ale ... zaczyna się od problemów z
ustawieniem składu mieszanki, problem z wolnymi
obrotami, mozliwość zalewania silnika gazem a także
duży spadek mocy. Trzeba jednak wiedzieć, że przy
normalnej (i zalecanej) eksploatacji w zależności
też od parownika możesz przejeździć nawet ponad te
podane wcześniej granice.
Dobrze jest raz na jakiś czas odkręcić śrubę na dole
parownika aby wylać z iego osadzający się syf.
bede musiał odkrecic ta srube, mam nadzieje ze odkrece własciwą, ten syf spokojnie popłynie (ma płynna konsystencję???)
dzieki za info <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
znalazlem i niepowiem ze brzydkie, co prawda to nie gti
ale 1.0 turbo
reszta fotek tutaj KLIK KLIK
hetnie bym zobaczył ten silnik z turbinka by fabryka........
Odpalamy motorek na Pb i powinno się pozwalić mu
popracować aż nieco podgrzeje się płyn w układzie
chłodzenia a nie "rozbryzgać olej". Weż pod uwagę,
że rozprężający się gaz może mieć temp. -50'C co w
połaczeniu z zimnym układem chłodzenia skraca Ci
żywotność parownika. W skrajnym przypadku może
doprowadzić nawet do zamrożenia parownika !
Mówię tutaj szczególnie o przypadku głównie mocno
wystudzonego silnika na duzym mrozie.
Co do filtru to ... jak poczujesz brak mocy na LPG to
wówczas należałoby go wymienić. Nie ma reguły kiedy
się "zapcha". Ja w audicy już mam chyba z 20kkm
przejechane bez wymiany i nie mam jeszcze
problemów. Tankuję przez cały czas na jednej stacji
typu "no name" i nigdy nie miałem problemów.
Kiedyś raz jedyny zatankowałem na BP i ... parownik mi
się zaoleił, zaczęły być problemy z wolnymi
obrotami - więcej już tam nie tankowałem.
Podobnie raz miałem przypadek na Shellu - też silnik
dostawał głupawki mimo, że poprzednim razem było
ok.
Daltego juz wolę tankować w jednym miejscu i mam problem
z głowy.
wielkie dzieki za dobre rady....Stacje typu shell omijam szerkoim łukiem (pali 2 litry wiecej i smierdzi strasznie) testowałem duzo zachodnich koncernów i wyszło mi ze najlepiej jezdzi na Płocku. No name'ów unikam jak ognia nie chce zepsuc auta....
ps jak poznac ze parownik jest "kaput"....?
Poza kontrolą pracy i "dawkowania" to chyba tylko
wymiana filtru LPG (co jakies 10-20kkm w zależności
od jakości gazu).
Ewentualnie po jakichś 70-130kkm (różnie z tym bywa)
przyjdzie czas na wymianę membran w parowniku.
Żywotność ich znacznie spada jeśli się odpala
szczególnie w zimie na samym LPG.
Na razie mam przejechjane ponad 15 tys na LPG i zapalam na benzynie lecz po niewielkim czasie na rozbryzganie oleju w silniku zapodaje pona 2000rpm coby sterownik na lpg przerzucił. Gaz tankuje raczej dobry jedynie Petrochemia lub Orlen (osobiscie uwazam ze jest najlepszy). Filtru na raziejeszcze nie zmieniałem (czy beda jakies objawy jak trzeba bedzie zmienic- czy to raczej prewencyjnie sie robi)?
Popieram !
Na temat AL700 jest sporo do poczytania, program do
obsługi jest przejżysty i jak twierdzi wiele osób
ma on najlepiej dopracowane sterowanie składem
mieszanki.
Praktycznie gdybym nie musiał tankowac gazu to bym nie wiedział ze auto jest na gaz....(chodzi idealnie)....Brak zauwazalnego spadku mocy. Lata jak na Pb
PS. co sie okresowo robi w instalacji LPG w ramach przegladu (czyszczenie , wymiana, itp)
sprawdze....
cyka na LPG i Pb >Mysle ze to nie wtrysk bo słysze to troche nizej od strony kabiny. Moze to jakis zaworek powierzny jednostronnie przepuszczajacy. W końcu mamy duzo tych weżyków z powierzem....(cos od podcisnienia )
nie wiem czemu nazywasz mnie dzieckiem...
przez ostatni rok zaczałem baaaardzo dużo robić sam przy
samochodzie i rozbierałem po gazowe silniki i wiem
w jakim stanie były tam zawory,gniazda...
nie opowiadaj bajek,że jak wwalisz w dolot zwężkę to
wszystko jest super różowe.
ostatnio towarzyszyłem przy pomiarze na hamowni fiata
coupe 2.0 16v z lpg moc ze zwężką 101km,a
bez...140km
dwa spostrzeżenia.....
1.oleju praktycznie nie bierze ....(jakies 3 mm na bagnecie po 15kkm),
2. mikser nalezy tak dobrac zeby nie stanowił wąskiego gardła (srednica jak przepustnicy), wtedy nie skapniesz sie ze to auto na gaz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Witam,dzisiaj byłem u gazownika który zaproponował mi
instalacje LPG firmy ZAVOLI.Co sądzicie o tej
instalce czy sprawdzi sie w Suzuki Swift 1,3 GS
92'.Koszt 1600zł.Prosze o rady.dzieki
Polecam bardziej Autronica AL-700, nie ze tamta moze byc zła, lecz te są sprawdzone....(spisuja sie swietnie)
Ale ja poważnie pytam... ;-)
a kolega powaznie odpowiada <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Witam! Jak juz wiecie, ponad 3 miesiace temu zalozylem
LPG. Jestem zadowolony i wszystko byloby ok gdyby
nie to ze sprawdzilem wczoraj poziom oleju... Szok
- bagnet prawie suchy! Dolalem dzisiaj oleju i
spokojnie wszedl LITR a moglbym dolac jeszcze
wiecej. Czy mieliscie podobne objawy po zalozeniu
LPG? To tylko po zalozeniu instalacji na poczatku
tak lyknal czy teraz regularnie bedzie bral olej?
Co moze byc przyczyna? Jeszcze dzisiaj sprawdze
dokladniej czy nie mam jakiegos wycieku ale wyglada
na to ze nie... Zreszta w aucie siostry wystapilo
to samo zjawisko - dolala do Baleno 2 litry oleju
po 3 miesiacach jazdy na LPG... Na koniec dodam ze
moj Swift z 1997 r nigdy nie bral grama oleju! Od
przegladu do przegladu poziom byl praktycznie taki
sam. Co jest grane?
dzis sprawdze.....,bo tez nigdy nie sprawdzałem, bo nie brał.....
to odma,wchodzi w puszkę filtra powietrza
dzieki.... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
nie mam LPG... nie moge potwierdzic ani zaprzeczyc...
sprawdze.... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
bez tego auto tez jeździ całkiem dobrze................
No właśnie! Dobre sformułowanie. I co to jest?
A tak a propos: w książce użytkownika nic nie pisze o
okresowaej wymianie paska rozrządu. Teoretycznie u
mnie powinien jeszcze dużo popracować, więc chyba
te dźwięki to nie to.
Ja to słysze w okolicach pod filtrem powietrza. To nie rozrzad, mysle ze to jakis kulkowy zaworek ale od czego nie powiem. Auto jezdzi jak nalezy a nawet lepiej (zwazywszy ze mam LPG)a to cykanie jest ciche i słychac jedynie na postoju na wolnych obrotach wiec mi nie przeszkadza....
zatkany odpowietrznik, skutkiem czego byl wyciek oleju w
najslabszym miejscu czyli spod pokrywy zaworow.
koszt: 60 zl (material + robocizna). myslalem, ze
bedzie gorzej
gdzie jest ten odpowietrznik, tez mi sie ostatnio uszczelka pod pokrywa zaworów zaczeła pocic......
W sobotę wymieniałem olej. Wydaje mi się, że teraz
silnik jest mocniejszy i wcześniej zmieniam bieg na
wyższy. Czy to tylko moja sugestia?
Twoja sugestia. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Czy w swiftach 1.0 Gl z silnika lub alternatora itp.
słychać coś w rodzaju cyk-cyk-cyk (dość szybko i w
miarę cicho, proporcjonalnie do obrotów). ?
u mnie cos tam cyka czy nawet tyka jak w zegarku
(dzwiek przypominający stukanie matalowych kulek)