A nie mógłby ktoś przyhaczyć moich prawych drzwi przy cofaniu???
Ale tak żeby nie dało się ich wyklepać!!! (cholerna rdza)

witam wszystkich. przy okazji zakładania alarmu znalazłem ukryty przełącznik. znajduje się pod
kirownica pod osłoną plastikową. po zmianie jego położenia silnik normalnie odpala ale miga
czerwona kotrolka CHECK ENGINE. przełącznik wygląda na dość fachowo zamontowany (kostka jak
fabryczna, przykrecony do półeczki itd) czy ktoś może mi powiedzieć czy to jest oryginalny
włącznik i do czego może służyć???? pozdrawiam

http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1

Czy ktoś z Was czyscił kiedyś układ wentylacyjny w swoim swifcie?? Dokładniej chodzi mi o klimatyzacje, bo ponoć jakieś grzyby i bakterie i inny badziew się tam lubi zagnieżdzać. Da się to w ogóle zrobić w domowych warunkacz, czy raczej trzeba z tym jechac do jakiegoś fachowca???

Nadwozie super, ale patrząc na to zdjęcie zainteresowałbym się podwoziem, zanim jes cos ruszy. Może jakaś konserwacja???

Nie wiem co rozumiesz pod kątem "przyciski obslugujace tylna szybe "
wycieraczka tylnej szyby, spryskiwacz tylnej szyby+ogrzewanie tylnej szyby <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.S. ... i co ? Trudna była wymiana ?
Najgorsze w tym wszystkim było czekanie w sklepie. Drugi problem to wyciagniecie tych przycisków. Bałem sie że zrobie krzywde mojej suzuce. Ale jak poczułem, ze cos puszcza, to juz nie odpusciłem. Jakies 2 minuty mi to zajelo. Sama wymiana zarowek gora 5. Problem tez mialem z wyborem koloru podswietlenia. Kupilem niebieskie, pomaranczowe, czerwone i biale zaróweczki, ale zostałem przy orginale (białe+kondomiki zielone). Tamtych nawet nie próbowałem. No moze zalozylbym niebieskiem ale jedna okazala sie spalona. Poza tym wszystko jest podswietlane na zielono, wiec po co eksperymentowac!!

A czy cos jeszcze jest podswietlane w swiftach?? Mam elektryczne lusterka - czy ich joystick jest podswietlany, dalej idac wlacznik swiatel przeciwmgielnych, regulacja wysokosci swiatel, podgrzewanych foteli, i spryskiwaczy na swiatla ??? U mnie nic z tych rzeczy nie swieci. No ale przyciski obslugujace tylna szybe juz swieca <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Dobrze się dowiedzieć, że cos takiego ogóle istnieje. W moim swifcie po zakupie nic nie świeciło, no i troche mnie to denerwowało, że jak to, toż to polonez ma podświetlane przyciski. I nawet chciałem coś zacząć kombinować w związku z tym, a tu proszę, wystarczy wymienić żaróweczki <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Chyba siedzisiak wybiorę do sklepu <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

Czy ktoś z Was posiada jakieś manuale, albo informacje na temat instalacji autoalarmu + centralny zamek w suzuku?? Jaki sprzęt polecacie, coby mi sie 3 auta na parkingu przed supermarketem nie otwieraly, jak bede chcial wejsc do swojego??

Tak sobie myslalem tylko - lepsza iskra, lepsze spalanie. Przyrostu mocy sie nie spodziewam, moze lepsza praca silnika.

Po co kupować zatem wynalazki?
Dlatego wlasnie pytam. Moze ktos ma i sie wypowie.

Czy w swiftach 1.0 Gl z silnika lub alternatora itp. słychać coś w rodzaju cyk-cyk-cyk (dość
szybko i w miarę cicho, proporcjonalnie do obrotów). ?
U mnie było słychać na wolnych obrotach cos stukalo, taki metaliczny stuk. Okazało sie ze były pekniete 2 tłoki. Po wymianie na nowe na wolnych obrotach tez słychac cykanie, także tak chyba ma byc. Ale uwazajcie gdy sie cykanie przerodzi w stukanie !!

Czy ktos z Was montował w swoim swifcie takie oto czteroelektrodowe cudo:

Bosch Super 4 jest pierwszą w świecie świecą, w której zastosowano cztery elektrody zewnętrzne i zaostrzoną posrebrzaną elektrodę środkową. Rozwiązanie te połączono z techniką iskry powietrzno-ślizgowej co poprawia znacznie sprawność świecy. Dzięki zastosowaniu tej technologii iskra zapłonowa ma aż 8 dróg przeskoku, a ślizgowy przeskok iskry sprawia, ze świeca podlega samoczyszczeniu z nagaru i na skutek tego długo pozostaje w nienagannym stanie.

Bosch Super 4 oferuje każdemu kierowcy:

• pewny zapłon (dwukrotnie wyższe prawdopodobieństwo zapłonu) dzięki 4 elektrodom i cienkiej elektrodzie masy, która poprawia przenoszenie energii
• równomierną i bardziej elastyczną pracę silnika
• podwyższenie bezpieczeństwa jazdy dzięki odczuwalnej poprawie przyspieszenia
• mniejsze zużycie paliwa
• podwyższenie komfortu jazdy dzięki równomiernemu biegowi silnika

może zbyt bogata mieszanka i się dławi, ale trochę dziwne. kiedyś zalałem V-power racing na
próbę, żeby zobaczyc jak się zachowuje i nie było problemu
No wlasnie to tez mnie dziwi, bo ostatnio czesto tankowalem te "lepsze" paliwa - v-power, v-power racing, suprema. Okazuje sie bowiem, ze jezdzac na stacje gdzie mam tansze paliwo (promocja w weelendy) to na 15 litrach ledwo 200 km przejezdzalem, a tu za powiedzmy 11-12 , a raz na supremie nawet 10 mam podobne wyniki i psychicznie lepiej sie czuje. To dlawienie pojawilo sie pierwszy raz. Nie wiem czy cos sie nie zalalo, bo przejezdzalem wtedy przez sporą burze - 120 km/h, wycieraczki nie nadazaly z odprowadzaniem wody. ALe kable wysokiego napiecia mam nowe.

OK, dzieki, a co myslicie o tym???

Dodam ze pare dni wczesniej po zatankowaniu v-powera auto zrobilo sie mulate - do pewnego
zakresu obrotów, po czym odpuszczalo i jechalo normalnie. Jechalo sie nim jakby do 2500 rpm
mial dziurę turbinową, a tej niestety nie mam . Problem "dziury turbinowej" ustal po
zatankowaniu innego paliwa - suprema. Ale nie chce mi sie wierzyc ze shell chrzci paliwo.
Piszcie co myslicie, bo mi przy kazdym ruszaniu sie wlos na glowie jeży. chyba ze sobie okna
zamkne
Sift 1.0 gls '95 12000 km po wymianie tłoków, 1000 km po wymianie oleju

Mi grzechotala metalowa oslona portek (chyba tak to sie nazywa) wiec ja wyrwalem (bo niedala sie
odkrecic) kumpel zaciagnol reczny i delikatnie ruszal a ja patrzylem co tak grzechocze

To by pasowało, wczoraj na parkingu tez tak ruszałem no i wlasnie taki byl efekt. Tylko brakło mi ludzi do stwierdzenia łotdafok is this <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Kiedys na allegro widziałem za 170, ale nie pamietam czy nowa, czy uzywana

Postaram sie nie rozpisywac za bardzo. Wczoraj zauwazylem drobny problemik, ktory mnie co najmniej irytuje. A mianowicie moj swift przy ruszaniu do pewnych obrotów wydaje dzwięk jakby cos w silniku grzechotalo/mielilo sie delikatnie, po czym po wejsciu na wyzsze obroty efekt ten zanika. Podobnie jak zaczalem dochodzic o co chodzi, to jak dodawalem i zaraz odpuszczalem gaz to w momencie dodawania objaw sie pojawia na chwilę po czym na wyzszych obrotach niknie calkowicie, i znowu to samo jak obroty spadaja. Powiedzmy ze jest to 1000-1200 rpm. Może to wydech tak dzwoni/grzechocze. Jednak wydaje mi sie ze to odglos silnikowy. Jakies sugestie??

Dodam ze pare dni wczesniej po zatankowaniu v-powera auto zrobilo sie mulate - do pewnego zakresu obrotów, po czym odpuszczalo i jechalo normalnie. Jechalo sie nim jakby do 2500 rpm mial dziurę turbinową, a tej niestety nie mam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Problem "dziury turbinowej" ustal po zatankowaniu innego paliwa - suprema. Ale nie chce mi sie wierzyc ze shell chrzci paliwo.

Piszcie co myslicie, bo mi przy kazdym ruszaniu sie wlos na glowie jeży. chyba ze sobie okna zamkne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Sift 1.0 gls '95 12000 km po wymianie tłoków, 1000 km po wymianie oleju

Tez mi cos ostatnio smierdzialo w moim 1.0 gls jak go troche rzregonilem. Nie wiem czy nie jest to zwiazane z katalizatorem.To pieronstwo sie nagrzewa ponoc bardzo mocn (uwazajcie gdzie parkujecie w lecie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) i moze konserwacja na podwozi zaczela sie przytapiac???

Jest wiosna. Jest ciepło.
Jak jadę czasami czuję że coś spalenizną jedzie. Czuć jak sie otworzy okno (moje). Nie czuć jak
sie odpali na maksa dumuchawe z powietrzem z zewnątrz.
Zapach jakby spalenizna, ale przyjemna. Kiedyś miałem, ustało, teraz znowu. Najlepiej bo po
zatrzymaniu auta "obwąchiwanie" silnika nic nie dale, nic nie czuć.
Miał Ktoś coś podobnego?

Czytałem sobie o klonach swifta
http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=klony&sID=2
i mam dwa pytania
1. Czy da sie do zwyklego swistaka zalozyc lampy przednie od geo bez dodatkowych przerobek???
2. 1993 Geo Metro: Główne zmiany to autmatyczne domykanie przednich drzwi - jak to niby dziala??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Niejaki Adrian na łamach Auto-Świata napisał:

"Po 22 latach Suzuki w końcu zdecydowało się wprowadzi nowego Swifta. Chwała im za to, tylko dlaczego tak długo kazali na niego czekac. Poprzedniego modelu nie zaliczylbym do szczytu techniki i ekstrawagancji stylistycznej, był raczej podobny do taczki <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> ... a aktualny przynajmniej na zdjeciach wyglada atrakcyjnie".

Staralem sie jak najbardziej obiektywnie podejsc do tej opinii, ale w zaden sposob nie widze w swoim swifcie podobienstwa do taczki. Moze nasz klub powinien wystosowac odpowiedz na list Adriana <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

(Auto Świat Nr 13 st 18)

Dziekuje za wyjaśnienie.
Choć u mnie to tak staro wygląda, że chyba nie działa.

U mnie chyba jednak dziala. Przetestowalem w zimie. Jak mialem malucha, to na wstecznym sie rozpedzalem na maxa, po czym obbijalem kierownica i depa po hamulcach. Blokowaly sie tylko przednie kola, jak to w maluchach, no i byl ladny obrot. Po przesiadce do swifta niestety taka technika nie poskutkowala. Po docisnieciu tylnej osi i przod i tyl zblokowalo, no i auto sie nie chce odwracac tak pieknie. Sunie bokiem. No ale to tez juz obadalem. Teraz nie uzywam hamulca, tylko na wstecznym zrywam przyczepnosc przodu znacznie dodajac gazu. No i sie odwraca