Tak tak , musiałbys wrocic do czasu kiedy stwierdziłes uszkodzony aku, czy wtedyrówniez tak sie zachowywał?
Nie. Po prostu nie kręcił rozrusznik. Robił pół obrotu i śmierć.
Powiem Ci że możliwe jest że zawiesiło Ci się "sprzęgło rozrusznika"
Jaki jest sposób odwieszenia?
Jeżeli Ci poszedł bendiks to prawdopodobne jest że mogły Ci pójść zęby na kole zamachowym.
Wolałbym nie. Również wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Byłem jeszcze spróbować odpalić i jakby za pierwszym razem "chwyciło" na jakieś pół sekundy a później puściło i sam rozrusznik się kręcił. W późniejszych próbach tylko rozrusznik kręcił.