ja bym proponowal jazde na wyczucie. prosto stwierdzic czy samochod chce jechac czy juz obroty
sa za niskie. jak masz 2,2-2,5 powinien sie spokojnie toczyc do przodu. aczkolwiek
jakiekolwiek przyspieszanie proponuje robic na wyzszych obrotach w trosce o silnik.
Dzięki,
Jasna sprawa, że przyspieszać na innych obrotach...
przejeździłem w ciągu ostaniego roku 15 tys km maluchem, a tam zupełnie inny "silnik" wsadzili...
Tu chodziło mi rzecz jasna o jazdę ciągłą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wszak samochodu jeszcze nie znam dobrze. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />