Podziele się z Wami moim odkryciem <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Od dłuższego czasu słyszałem bardzo głośne brzęczenie, gdy silnik miał niskie obroty na danym biegu, np. przy przejeżdżaniu na 2 przez śpiącego policjanta - aż się ludzie gapili <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Brzęczenie było ciężkie do zlokalizowania, ponieważ "rozchodziło" się po całym podwoziu. Siedząc z przodu myślało się, że brzęczy coś z tyłu i na odwrót. Sprawdziłem wszystko od wydechu przez silnik po rejestracje i nic nie znalazłem. Dopiero wczoraj odkryłem, że winowajcą jest pęknięty kołpak w lewym przednim kole <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Nie wiem jak to możliwe, że skubaniec tak brzęczał, ale jego zdjęcie przyniosło mi ulgę <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Teraz tylko muszę kupić jakieś nowe kołpaki, bo bez nich nie ciekawie będzie Ticolot wyglądał <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />