ehh linka na bank dobra, fakt przemawia za tym ze na
wylaczonym silniku pedal gazu nic sie nie haczy
dopiero po zapaleniu silnika i w czasie jazdy!!!
tylko wtedy to wystepuje:( Ale do tego idzie sie
przyzwyczaic skoro wedlug mechanikow tak ma byc:/
Ale do "mułotowości" nie idzie sie przyzwyczaić;)
byłem na grudzieńcu kilkanaście razy i chwale sobie ten warsztat
troszkę marudny jest szef i ma specyficzny humor ale oki
i jedno co zauważyłem dokłądnie trzeba powiedzieć mu objawy bo inaczej kicha wychodzi
rada jak sywierdziełeś że coś nie tak to niech poprawia
posprawdzaj wężyki od podciśnienia
a regulował ci przy okazji gaźnik?