Mikoda też robi
bębny do tico
Tylko które(Zameto czy Mikoda )będą lepiej pasowały do szczęk Ferodo.
Mikoda też robi
bębny do tico
Tylko które(Zameto czy Mikoda )będą lepiej pasowały do szczęk Ferodo.
Są, ale o ceny
musisz zapytać: KLIK
Dzięki !
Nie miałem nigdy
brembo, ale miałem zestaw ZAMETO + klocki ferodo i taki zestaw bardzo dobrze
współpracował
A są bębny ZAMETO i ewentualnie ile kosztują ?
Jak ci Brembo nie
odpowiada kup Mikodę, choć ta firma teraz produkuje też dla tej pierwszej firmy
Ja jestem bardzo zadowolony z kmpl.(Brembo+Ferodo).Moim zdaniem bardzo dobrze pasują
do siebie materiały cierne tarcz i klocków(stosuję je już od dawna).
W tej chwili zastanawiam się jakie bębny dobrać do zakupionych wcześniej szczęk Ferodo aby skuteczność była podobna jak komplet przedni Brembo+Ferodo.
Mnie udało się
dostać tarcze z 'Metaloplastyki Warszawa'- bardzo dobre, solidne, ale nie wiem czy
firma jeszcze istnieje, bo nie mogłem znaleźć ich strony czy danych kontaktowych, a
i o produkty do samochodów sygnowane tą marką na allegro ciężko. Kiedyś miałem
ZAMETO- też zupełnie przyzwoite, polecam.
Części jakoś można kupić po dość przystępnych cenach.Ciekawe za to ile teraz będziemy płacić za OC w roku 2012 ? Czy znowu nie będzie podwyżek.
http://www.astra.auto.pl/content/view/337/40/
Nie, żebym się
wymądrzał-po prostu piszę co wiem.
Myślę że niewiele wiesz, bo kożystasz z wiedzy innych.
No i ciekawe czy uzyskałeś zgodę autorów tego co publikujesz,
bo autorzy Serwisu Astra wyraźnie o tym napisali.Wygląda na to
że Kol. LARES miał rację,a Ty z tego nadmiaru wiedzy zapomniałeś nawet gdzie mieszkasz.
Troszkę znam się na elektryce
No to Ci zazdroszczę !Ja to tylko podstawowe pojęcia.Czasami to mi wystarcza,
ale co do większych napraw to sobie nie radzę.Moja największa robota to wymiana spalonej instalacji elektryczne pod maską.
Ostatnio wymontowałem deskę i zrobiłem trochę porządku z instalacją elektryczna.
Nawet wstępnie zacząłem się zastanawiać nad zmianą miejsca lokalizacji skrzynki bezpiecznikowej na bardziej widoczne i dostępne miejsce.Ale to spawa przyszłościowa.
Nie przewiduję montowania czegoś dodatkowego.
W tym przypadku
pływak ze stykami pełni rolę czujnika, szczególnie że jest on dwustanowy, tzn. albo
włączony, albo wyłączony (styki rozwarte lub zwarte).
Poza tymi stanami
nie pełni żadnej funkcji.
Ja staram się zawsze w takich sytuacjach posługiwać katalogiem a w katalogu taka część nie figuruje.Nie warto tworzyć nowych części, które w zasadzie nie istnieją jako oddzielne, skatalogowane części.Jednak na str. 208 rys.6.20.Trzeciak
w opisie podaje:"korek wlewu z czujnikiem poziomu płynu".
Chodzi o czujnik w
zbiorniku płynu hamulcowego
Tylko czy zwieranie przewodów można nazwać czujnikiem ?
Jedynie jest mowa w Trzeciaku:"Korek wlewu z czujnikiem poziomu płynu".W katalogu figuruje jedynie :"Korek zbiorniczka".
Ale ja bym stawiał
tak jak chris,jest za mało płynu i gdy podczas skrętu auto się przechyla,wtedy mała
ilość płynu odsłania czujnik co powoduje poinformowanie, że go brakuje. To samo się
dzieję podczas hamowania i ruszania.
Z tym że tam nie ma żadnego czujnika. Moim zdaniem niepełny jest też tytuł tego wątku.
Powinno być:"Kontrolka odpowiedzialna za hamulec ręczny i wskazania stanu płynu hamulcowego w zbiorniczku".Moim zdaniem Kol. Chris ma rację.
Co masz na myśli??
Już wiele razy spotkałem się z ogromną pajęczyną
w instalacji elektrycznej Tico, tak że nawet właściciel nie mógł dość do ładu co do czego.Czasami nawet zawodowy elektryk musiał wycinać nadmierne,często źle poprowadzone podłączenia.Tico było tak okablowane jak TIR.Z tego powodu wydaje mi się że nadmiarne podłączanie często zbędnych odbiorników nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem.Ale zawsze decyduje właściel samochodu, tylko czy zawsze prawidłowo ?
Nie będę się
rozpisywał o tym układzie do wszystko jest ładnie opisane ale zapewniam ze jest to
najlepszy sterownik
Jakoś nie odczuwam potrzeby instalowania tego sterownika, lub ewentualnie jego braku.
Sterowniki które moim zdaniem sprawdzają się w praktyce w Tico to APE-23(po adaptacji Kol.Przemka dla potrzeb Tico),
oraz AWS-1(lub podobne w działaniu).
Oczywiście można montować wiele innych sterowników, ale nie zawsze wychodzi to na dobre instalacji elektrycznej Tico.
Przy prostowaniu jeszcze się bardziej pogiął bo z jakiejś cienkiej
miedzianej blaszki jest zrobiony.
Widocznie był nie fachowo naprawiany.Ta blaszka powinna być wykonana z twardego(sprężystego) materiału.
Blaszka miedziana do tego celu się nie nadaje i może to był powód tej usterki w tylnym kole.
Wydaje się, że ma
na myśli przepustnicę gaźnika.
Bardzo słuszna uwaga.
Dla uzupełnienia można tylko dodać że chodzi o przepustnicę urządzenia rozruchowego, bo ktoś może pomylić z przepustnicami I lub II przelotu.
Pozdrawiam.
Nie miałem też uszczelki pod obudową,
Myślę że masz na myśli uszczelkę pod pokrywę termostatu.
W wypadku termostatu Vernet uszczelki znajdujące się w oryginalnym opakowaniu(2 szt.)
przeznaczone są do innych samochodów, do których pasują też termostaty Vernet.
W przypadku Tico pod pokrywę termostatu nie przewidziana jest żadna uszczelka
a szczelnośc powinna być zapewniona przez dokładnie spasowane powierzchnie stykowe
pokrywy termostatu i podstawy rozdzielacza zapłonu oraz uszczelkę gumową znajdującą się bezpośrednio na termostacie.
Podjąłem się
wymiany w Chorwacji, rozłożyłem piastę i to co zobaczyłem przerosło mnie - w łożysku
nie było połowy kulek
Podjąłeś dobrą decyzję !
Dalsza jazda mogła doprowadzić do uszkodzenia piasty, co mogło Ci uniemożliwić
kontynuowanie dalszej jazdy.No i mogło być niebezpieczne !
Najważniejsze że wróciłeś cały i zdrowy do domu.
Pozdrawiam
Co ciekawe, jest
też inny numer katalogowy (75110A78B03-5SH) i na obrazku też nieco inna:
Ten nr co wyżej podałeś dotyczy wykładzin podłogowych.
W przednim kole.
To łożysko z układu kierowniczego.Nie warto ryzykować,jak masz możliwość to wymień i będziesz spokojnie i bezpiecznie wracał do domu.Życzę szczęśliwego powrotu !
Moim zdaniem
twardość 8,8 będzie zbyt mała. Oryginalne śruby mają ,przynajmniej u mnie,
oznaczenie dużą cyfrą 7, co według norm SAE daje wiecej niż możliwości ISO_8.8.
Różni producenci śrub oznaczają różnie wytrzymałość swoich produktów.
Aby mieć czyste sumienie najlepiej kupić oryginalne śruby po 1,84 zł.
Przy okazji można określić też zalecany moment dokręcania takich śrub,
bo to chyba nie jest nigdzie napisane.
Masz rację. Jakoś nie spotkałem się z taką informacją.Chyba w tym względzie trzeba się będzie zdać na własne wyczucie.
Tarcza raczej ma
zostać, raczej na pewno bo taka zła wcale nie jest.
No to nie obejdzie się bez wiercenia.Czy jesteś w stanie wywiercić w miarę
centrycznie otwór w łbie śruby ? Najpierw spróbuj pod wykrętak.Może pójdzie.
Jeżeli nie to wywierć wiertłem fi 10(na głębokość łba sruby).Wtedy łeb powinien odpaść i będzie można odłączyć tarczę.Może uda się złapać żabką
za wystającą resztę śruby.
A załóżmy że jakoś
pozbędę się tej ukręconej śruby, gdzie by szło dostać jakieś nowe śruby?
O tym napisał Ci już chris.
Wystarczy że będą
miały taki sam łeb i gwint?
Łeb i długość wg. starych.Pamiętaj że mają mieć gwint M10x1,25,no i tak jak pisał chris zwróć
uwagę na twardość(8,8 10,9).Oryginalne śruby mają nr kat.09117A10042-000.Śruby takie są w Vimexie we Wrocławiu po 1,84/szt.